Nagłaśniane przez media w służbie kapitalizmu dla podtrzymania amerykańskiego mitu self-made-man`e. A prawdy lepiej szukać na oddziałach psychiatrycznych. Takich pechowców jak tam, to się nigdzie nie znajdzie.
U zdrowych ludzi może i tak, choć też by się trochę wyjątków znalazło.
Ale u osób z zaburzeniami psychicznymi to już tak nie jest. To zresztą chyba są najbardziej nieszczęśliwi ludzie, tak statystycznie, bo rzecz jasna i tu są wyjątki, o których jak zwykle głośno.
W każdym kraju jest 1% schizofreników. Nigdy nie wiadomo na kogo wypadnie.
Nie ma przeproś na całym globie tak samo, niezależnie od wszystkich czynników.