Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kwiatuszek

Użytkownicy
  • Postów

    1 303
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Kwiatuszek

  1. @Rolek Byłam w Żywcu i Ustroniu, ale Koziej Górki nie zaliczyłam. Pięknie tam, koniecznie muszę to nadrobić. Dziękuję:-)
  2. @Namvitch Bardzo dziękuję za czytanie i serduszko;-) Pozdrawiam serdecznie! @Rolek Dokładnie tak, nawet ta Kozia Górka będzie tak samo cieszyć. Gdzie wogóle jest Kozia Górka?;-) Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam! @Kwiatuszek @Alicja_Wysocka @Łukasz Jasiński @Magda1973 Dziękuję serdecznie za serduszka;-) Pozdrawiam!
  3. Kręta droga, wciąż pod górę, kamienisty widać szczyt. Wątpisz, że tam dotrzesz kiedyś, wszak nie dotarł jeszcze nikt. Serce wali z podniecenia, przez minutę albo dwie, oddech tracisz ze zmęczenia. To nie uda nigdy się. I znajdujesz inną drogę. Ryzykowną, bo przez las. Ktoś, kto zboczy z tego szlaku przecież jest bez żadnych szans. Czy różnica będzie wielka? Skonasz prędzej tu czy tam? Do stracenia nie masz wiele, w końcu idziesz całkiem sam. Gdy z bukłaka już wyssałeś ten ostatni wody łyk, nagle oczy twe zmęczone zobaczyły sławny szczyt. I odeszło gdzieś zmęczenie... Dobrą drogą była ta, która, choć jej nie widzimy, każdy w swoim sercu ma.
  4. @Rolek Z każdą częścią coraz ciekawiej ! Z niecierpliwością czekam na kolejne. Pozdrawiam!
  5. @Dekaos Dondi Piękny wiersz, bardzo zgrabnie się go czyta. Pozdrawiam!
  6. @Leszczym Miło mi bardzo, że tak myślisz:-) Dziękuję:-) Człowiek zawsze chciałby bardziej, ładniej... Choć i tak cieszę się z tego, co udaje mi się stworzyć. Życzę Ci dużo sprzedanych egzemplarzy:-)
  7. @Leszczym Oj, chciałabym mieć ciut za dużo weny;-)))))
  8. @Leszczym Gratuluję!!! Mega osiągnięcie! Życzę jeszcze więcej weny każdego dnia:-) Pozdrawiam!
  9. @Pedro Cangrejo Dziękuję serdecznie za tak obszerny i miły komentarz:-) Może ktoś kiedyś zaśpiewa jakiś mój wiersz, jak mi się poszczęści haha. Sama niestety muzyki nie dołożę. W tym temacie jestem kompletnym beztalenciem. :-)))) Pozdrawiam! @Kwiatuszek @Sennek Dziękuję ślicznie za serduszko:-) Pozdrawiam!
  10. @Kwiatuszek @tmp Dziękuję za serduszko, pozdrawiam!
  11. @Starzec Oj, księżyc ma moc i to wielką. Wiersz ładny:-) Pozdrawiam!
  12. @Kwiatuszek @Jacek_Suchowicz Dziękuję za serduszko i pozdrawiam;-)
  13. @Ewelina Niesamowity, optymistyczny wiersz! Aż chce mi się uśmiechnąć do lustra! Pozdrawiam!
  14. @izabela799 Zgadzam się w 100% ! Bardzo ładny wiersz;-) Pozdrawiam!
  15. @Sylwester_Lasota Dziękuję za przychylny komentarz i serduszko:-) A tak mi się taki żółwik stworzył:-))) Od czasu do czasu lubię takie głupotki popisać:-))))
  16. @Dragaz Również mi się bardzo podoba. Rytmiczne i ładne zarazem. Pozdrawiam!
  17. @ais Dziękuję Ci bardzo:-))) Cieszę się, że przypadło do gustu! Pozdrawiam!!!
  18. @Leszczym Bardzo mi miło, że ktoś tak postrzega moje wiersze:-) Dziękuję serdecznie i pozdrawiam! @Tectosmith Dziękuję za serduszko i czytanie:-) Pozdrawiam!
  19. On tulił ją we śnie i szeptał jej wciąż, że ją tylko kocha, choć to nie jej mąż. Tak wiele przeżyli, bo snów było sto. Mówili im wszyscy: "Nie będzie wam szło". I nie szło na jawie, fakt to jednak był, lecz codzień przychodził, co noc jej się śnił. Tak tulił ją we śnie, całował ją wciąż i mówił, że kocha choć to nie jej mąż. Gra wciąż pozytywka melodię na trzy. Chcąc, nie chcąc jej słucha choć w oczach ma łzy. I przyjdzie on we śnie, przytuli ją znów. I łzy jej obetrze bez zbędnych słów.
  20. @violetta I kiełbaskę z grilla;-))) Dziękuję i pozdrawiam! @Tectosmith Fajnie, że się spodobało i rozweseliło:-) Dziękuję:-) @Kwiatuszek @Vito35 Dziękuję za serduszko;-)
  21. Żółw Kleofas z miną hardą wcinał ciągle chleb z musztardą. Nie chciał jadać innych rzeczy, lubił jak musztarda piecze. Dżemu to on nienawidził a z ketchupu często szydził. Chyba, że to był pikantny, wtedy jeszcze dlań coś warty. Setki słoi tej musztardy miał Kleofas w swej spiżarni. Z wszystkich sklepów ją wykupił. Raczej mądry był niż głupi. Zawsze mogło jej zabraknąć. I co zrobi, gdy załaknie? Czynił więc zapasy spore, na promocji w każdy wtorek. Raz króliczek robił grilla a musztardy w sklepie nie ma. Poszedł więc do Kleofasa. Na zamianę wziął kiełbasę. - Słuchaj, bracie, jest interes! Dam kiełbasy tobie cztery za musztardy dwa słoiki. Robię grilla dla królików. Żółw popatrzył pogardliwie: - Jeść kiełbasę? Ja się dziwię! Dla królików to jest marchew, ja ze śmiechu zaraz parsknę! Królik wybałuszył oczy: - To żeś, bracie mnie zaskoczył! Tyś sałatę jeść powinien, od musztardy rychło zginiesz! Trzasnął drzwiami, krzyknął: - Basta! I wyruszył wnet do miasta. A Kleofas wziął słoiczek i zajadać zaczął w ciszy. Gdy skończyły się zapasy, żółwik ugryzł kęs kiełbasy, którą wcześniej królik zgubił. Jadł, choć przecież jej nie lubił. I nie zważał czy pikantna, znalazł ją, więc miał dziś farta!
  22. @Rolek Oczywiście, podobno najbardziej twórczy okres człowieka to między 40 a 60 rokiem życia:-) Także łapiemy się w " widełki" :-) Choć najlepiej byłoby mieć 25 lat i rozum z wieku obecnego. Dziękuję, pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...