@Wiesław J.K. Oryginalnie wiersz wyglądał tak, jak to sugerowałeś, ale że miał być o zaimkozie i zgrzytaniu to tak go skonstruowałem. Wydawało mi się, że to będzie oczywiste, ale okazuje się, że jednak nie. To nic, kolejnym razem obmyślę to lepiej. Nie masz za co przepraszać.
Ponownie dziękuję i raz jeszcze pozdrawiam :-)