Wielebor

@[email protected] Grzesiu, a fe! Toż takim wierszem to do jakiejś swojej Pani! Pozdrawiam ciepło.

@Klip no właśnie, pozdrawiam :-)

Kiedyś Danuta, rodem aż z Darłówka Powykręcała w latarniach żarówki I wnet w całym mieście zapadła ciemność Co też sprawiało jej wielką przyjemność. Bowiem złośliwości było w niej mnóstwo. Warszawa, 7 maja 2022

Tak bardzo mi Cię brak Nie mogę już dłużej udawać Nie jestem twardym facetem - to fakt, Ale też żadnym miękkiszonem. Tak chciałbym, byś była tu obok, Tak po prostu – czy to możliwe? - Szczerze wątpię, wszak tyle nas dzieli, Nie łączy nas nic… poza głupim netem. Wyżywasz się co dzień na debilnym czacie, Co Ty w tym widzisz? - nie mnie to osądzać, Starasz się bardzo zaimponować innym, Obrażając i śmiejąc się z przywar innych. Warszawa, 6 V 2022

@Kapistrat Niewiadomski super

@Leszczym Super, to mój życiorys w wersji "light"

@violetta No nie, jakżebym mógł Cię rozpraszać? :)

@violetta to będę Cię odtąd przywoływał, gdy nie pracujesz. Czyli kiedy? :)

@Leszczym No, albo ucięcie i po problemie:))

Leszczym, jak mnie ząb bolał, to wyrwałem:-))

@Leszczym ha ha, z całym szacunkiem, ale co Ty w ogóle za pierdoły wypisujesz? (ZEMSTA JEST SŁODKA :D)

Pewnego razu Chińczyk z PKiN-u Zrobił sobie ozdoby z cekinów. Naszył je sobie na ubranie, I od tej pory miał większe branie. Niewiasty wodziły za nim oczyma. Warszawa, 4.05.22

@filipczu czemu zaraz bocian musi brać ślub kościelny? A fe.

hej Violetto :)

@violetta no mi też nie:)) ok, dokończymy już jutro tę rozmowę, uciekam spać!! Dobranoc!!

@violetta komu się nie poszczęściło?:)

@violetta Poza tym wszystkim, Violetto, nie ma miłości.

@violetta To zarzut? :)

@A-typowa-b Serio?

Nie mogę znaleźć miłości, gdzieś poszła Wyparowała i znikła w wszechświetnym bezkresie Została po niej pustka i rozplewione chwasty Po pustym polu wiatr żałosne wycie niesie. Nie ma już miłości - tak pewnie powiedziałby Sprzedawca w sklepie, sterczący za ladą; Wykupili wszystko, a nowej nie stworzyli, Nie ma czego sprzedać, nowych zysków - zero. Warszawa, 2-V-2022

@Leszczym OK :)

Andrzej, artysta z Augustowa, Portret okropnej damy malował; Żeby dodać sobie animuszu, Zaparzył sobie kompot z suszu. Przeszarżował i wyhaftował. Warszawa, 2 V 2022

@Leszczym ocean składa się z milionów rzek.

@Leszczym pisząc o zakłamaiu, pisałem najzupełniej szczerze...

Oj Leszczu, Leszczu, ja chciałem być sam z kobietą na tym obiedzie ha ha:)