-
Postów
738 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez JWF
-
Śliczny, aczkolwiek zamknięcie w bursztynie - to pewna śmierć.
-
No właśnie, to "w przeciwieństwie do wszystkich" też mi się rzuciło w oczy. To tak jakby ktoś poznał myśli każdego człowieka, co jest niemożliwe.
-
Nie zrozum mnie źle, ale... trochę wielkościowy ;) Takie trochę klimaty hip-hopowe - braggadocio.
-
-
@Natalka16 dziękuję, to dla mnie zaszczyt, jeszcze do tego oprawiony! :) również życzę miłego weekendu :)
-
Ładna piosenka, wiersz mocny. Musiałem poszukać co to jest ta vena cordis magna :)
-
@error_errosTak to jest z pejzażami. Być może jastrzębie latają też dla przyjemności. A może jastrząb cierpi przyjemność ze skanowania. Wgłębienia zostają, to prawda - ale mogą się zasklepić. Zawsze jednak zostanie jakaś blizna. Ostatnie słowa zostawiają nadzieję - i dobrze.
-
Powiem szczerze - zawsze daję serce, gdy są jeże.
-
Uderz w ścianę a szklanki się odezwą
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros ja mam wiertarkę, ale nic nie wierciłem tylko używałem ją do mieszania zaprawy. Łatałem dziury w ścianie :) Wiertarka była słabej mocy i ciężko się nią mieszało, ale jakoś się udało. Leży teraz odłogiem. Najgorzej jak jest sąsiad majsterklepka co w nieskończoność stuka i wierci. Można jemu postukać w ścianę, ale może tego nie zrozumieć a nawet zachęcić do dalszych eksperymentów praktyczno-technicznych. Wtedy niestety wyjście jest jedno - udać się do niego i powiedzieć wprost, że hałasy są uciążliwe i niech zorganizuje sobie warsztat gdzie indziej. A jak to nie pomoże to pozostaje tylko interwencja administracji. :) Takie to uroki życia w blokach ;> -
@Marsjanin Piękny wiersz Marsjaninie, poruszył czułe struny duszy :)
-
Uderz w ścianę a szklanki się odezwą
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz jest super, bardzo mi się podoba :) @error_erros Ja mieszkam w starszym budynku na parterze i jest dokładnie na odwrót, ciągle coś słychać, każde skrzypnięcie, zwłaszcza w łazience - dźwięki idą chyba rurami. Nie rozmowy, tylko szuranie, pukanie, bulgotanie, wtedy mi się wydaje jakby cały budynek ożył i wszystko w nim rezonowało. A jak w kąpieli zanurzę głowę, to w ogóle efekt nie z tej ziemi. Za oknem natomiast jest przedszkole i są krzyki dzieci, to jest naprawdę czasem hałas nie do wytrzymania, chociaż od pewnego czasu trochę jakby ucichło, pewnie przez pogodę. U mnie też nie ma zsypu na szczęście, one są chyba tylko w tych wyższych budynkach. Moim zdaniem nie powinieneś obawiać uruchomić tej wiertarki, bez przesady, zawsze możesz uprzedzić najbliższych sąsiadów, że remontujesz, przeprosić za kłopot, jeśli chcesz być aż tak kurtuazyjny. :) -
Tymoteusz, dla przyjaciół "Tymek"
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Natalka16 Nie rozumiem, a co miałem z nią zrobić? :) Zjeść czy oprawić w ramki? :) -
Tymoteusz, dla przyjaciół "Tymek"
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moja kotka była domowa i w mieszkaniu złapała mysz. Mysz była w łazience bidulka a obok niej siedziała dumna kotka :) A koty moich rodziców wychodziły z domu i czego one nie przynosiły, to nawet nie będę wymieniał. Ptaki, ssaki, owady :) Część zresztą się udało uratować. -
MAKI FALE ELA FIKAM (przepraszam, że się wtrącam) @Natalka16 Moim zdaniem z palindromami jest trochę jak z jazdą na rowerze, jak się raz złapie równowagę, to już potem idzie dużo łatwiej. Pomocny jest słownik z wyszukiwarką i ta stronka też jest super przy układaniu palindromów: http://www.zakonczone.pl/ Znaczy ja nie wiem jak inni się na to zapatrują, bo to jednak spore ułatwienie jak masz listę słów z konkretną końcówką na zawołanie, ale ja uważam, że po to są narzędzia, żeby z nich korzystać i dzięki temu można znaleźć bardziej sensowne słowo. Palindromy są mega inspirujące to prawda. Kiedyś nawet napisałem krótki tekst o palindromach i symetrii, jest w mojej książce. Problem z nimi jest taki, że mają dwa końce i można je rozwijać w nieskończoność, prawie zawsze z którejś strony czegoś brakuje. Przydają się wtedy spójniki, zawsze można dodać literkę np. O i warto z tego korzystać.
-
Tymoteusz, dla przyjaciół "Tymek"
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kotka to przeszłość a miseczka jest na pamiątkę :) Czasem sobie do niej nasypuję orzeszków :) Jak to powiedziałem kolegom, to wywołałem konsternację, że jem z kociej miski :) Ale to ceramika, bardzo porządna miseczka, uniwersalna :) -
Tymoteusz, dla przyjaciół "Tymek"
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Natalka16 Ja tam wolę koty, miałem kiedyś kotkę, chociaż nie od małego. Ktoś wyjechał za granicę i się nią zaopiekowałem :) Już takich harców nie uprawiała, żeby wskakiwać na półki :) Mam jeszcze jej miseczkę i mile wspominam :) -
Tymoteusz, dla przyjaciół "Tymek"
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Natalka16 Ależ ta wyobraźnia pracuje i własne myśli kotkowi przypisuje :) -
Tymoteusz, dla przyjaciół "Tymek"
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Natalka16 w tym jeziorze była taka głębia, że nic dziwnego, że przeniesiono ;) -
Tymoteusz, dla przyjaciół "Tymek"
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Domyślam się, że nie zastanawiasz się na serio, czy kot policzył swoje kupki :) Sympatyczny wierszyk :) -
Tymoteusz, dla przyjaciół "Tymek"
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nieodgadnione są myśli kota, ale wątpię żeby liczył kupki w kuwecie. Raczej liczy, że mu zawsze kuwetę wysprzątają, otworzą drzwi i dadzą rybkę :) -
Obietnica snem wiecznym okryta
JWF odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz piękny, chociaż smutny. Zdjęcie fajne. Żywica uwieczniła motyla :) -
w nieskończoność żony szuka już niejedną tak oszukał taka jest Andrzeja cnota a na starość kupi kota :)
-
Myślę, że świadoma nieśmiertelność może być uciążliwa. Ja chciałbym się dobrze wyspać. W taką koncepcję, że gdzieś się leci po śmierci nie bardzo wierzę. Myślę, że Wszechświat był zawsze, nikt go nie stworzył, nie ma początku ani końca, jest oceanem nieskończonych możliwości w którym pływają stworzenia. Ani nie sądzi ani nic nie oferuje, tak sobie po prostu jest. Świadomość wynurza się z oceanu w różnych formach a potem rozpada i jest święty spokój, przynajmniej na jakiś czas. Tak sobie chlupocze.
-
a to... wierzbowe kotki czekają na wiosnę :)
-
Żeby była jasność Henryku drogi Nie życzę Ci żebyś wyciągnął nogi A metro na tramwaj chętnie zamienię Bo mi się wcale nie śpieszy pod ziemię :)