Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JWF

Użytkownicy
  • Postów

    852
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez JWF

  1. myślę, że gdy człowiek zmęczony usiądzie i chwilkę pomyśli - może dojść do jakichś konstruktywnych wniosków jednak żeby gdzieś dojść myślenie trzeba przekuć w działanie pozdrawiam :)
  2. wspólnymi siłami prezerwatywa kupiona być może będzie to kiedyś mąż i żona ;) pozdrawiam :)
  3. Bardzo ciekawy. Stwierdzenie "segreguję znajomych tak jak śmieci" budzi mój wewnętrzny opór :) Chociaż rozumiem, że nie to Ci chodzi, że są śmieciami, to jednak odważne porównanie :) Na forum poezji można tak napisać, ale raczej nie na Facebooku :P
  4. To prawda. Tak jak w przypadku silni liczby rosną szybko - tak i w życiu sytuacja czasem szybko wymyka się spod kontroli. Bardzo celne spostrzeżenie (choć nie wiem czy to miałeś na myśli). :)
  5. @ann13 sympatyczna, a wrzuciłaś ten wiersz na jakieś kocie forum?
  6. JWF

    Gra w skojarzenia. :)

    zamek
  7. ślicznie
  8. JWF

    nasza muzyka - org.fm

  9. JWF

    Gra w skojarzenia. :)

    lód
  10. Śliczny, aczkolwiek zamknięcie w bursztynie - to pewna śmierć.
  11. No właśnie, to "w przeciwieństwie do wszystkich" też mi się rzuciło w oczy. To tak jakby ktoś poznał myśli każdego człowieka, co jest niemożliwe.
  12. JWF

    Czarodziej

    Nie zrozum mnie źle, ale... trochę wielkościowy ;) Takie trochę klimaty hip-hopowe - braggadocio.
  13. Ta rzeźba jest naprawdę ogromna, na większości zdjęć tego nie widać.
  14. @Natalka16 dziękuję, to dla mnie zaszczyt, jeszcze do tego oprawiony! :) również życzę miłego weekendu :)
  15. Ładna piosenka, wiersz mocny. Musiałem poszukać co to jest ta vena cordis magna :)
  16. @error_errosTak to jest z pejzażami. Być może jastrzębie latają też dla przyjemności. A może jastrząb cierpi przyjemność ze skanowania. Wgłębienia zostają, to prawda - ale mogą się zasklepić. Zawsze jednak zostanie jakaś blizna. Ostatnie słowa zostawiają nadzieję - i dobrze.
  17. Powiem szczerze - zawsze daję serce, gdy są jeże.
  18. @error_erros ja mam wiertarkę, ale nic nie wierciłem tylko używałem ją do mieszania zaprawy. Łatałem dziury w ścianie :) Wiertarka była słabej mocy i ciężko się nią mieszało, ale jakoś się udało. Leży teraz odłogiem. Najgorzej jak jest sąsiad majsterklepka co w nieskończoność stuka i wierci. Można jemu postukać w ścianę, ale może tego nie zrozumieć a nawet zachęcić do dalszych eksperymentów praktyczno-technicznych. Wtedy niestety wyjście jest jedno - udać się do niego i powiedzieć wprost, że hałasy są uciążliwe i niech zorganizuje sobie warsztat gdzie indziej. A jak to nie pomoże to pozostaje tylko interwencja administracji. :) Takie to uroki życia w blokach ;>
  19. @Marsjanin Piękny wiersz Marsjaninie, poruszył czułe struny duszy :)
  20. Wiersz jest super, bardzo mi się podoba :) @error_erros Ja mieszkam w starszym budynku na parterze i jest dokładnie na odwrót, ciągle coś słychać, każde skrzypnięcie, zwłaszcza w łazience - dźwięki idą chyba rurami. Nie rozmowy, tylko szuranie, pukanie, bulgotanie, wtedy mi się wydaje jakby cały budynek ożył i wszystko w nim rezonowało. A jak w kąpieli zanurzę głowę, to w ogóle efekt nie z tej ziemi. Za oknem natomiast jest przedszkole i są krzyki dzieci, to jest naprawdę czasem hałas nie do wytrzymania, chociaż od pewnego czasu trochę jakby ucichło, pewnie przez pogodę. U mnie też nie ma zsypu na szczęście, one są chyba tylko w tych wyższych budynkach. Moim zdaniem nie powinieneś obawiać uruchomić tej wiertarki, bez przesady, zawsze możesz uprzedzić najbliższych sąsiadów, że remontujesz, przeprosić za kłopot, jeśli chcesz być aż tak kurtuazyjny. :)
  21. @Natalka16 Nie rozumiem, a co miałem z nią zrobić? :) Zjeść czy oprawić w ramki? :)
  22. Moja kotka była domowa i w mieszkaniu złapała mysz. Mysz była w łazience bidulka a obok niej siedziała dumna kotka :) A koty moich rodziców wychodziły z domu i czego one nie przynosiły, to nawet nie będę wymieniał. Ptaki, ssaki, owady :) Część zresztą się udało uratować.
  23. JWF

    FREZJE GILA?

    MAKI FALE ELA FIKAM (przepraszam, że się wtrącam) @Natalka16 Moim zdaniem z palindromami jest trochę jak z jazdą na rowerze, jak się raz złapie równowagę, to już potem idzie dużo łatwiej. Pomocny jest słownik z wyszukiwarką i ta stronka też jest super przy układaniu palindromów: http://www.zakonczone.pl/ Znaczy ja nie wiem jak inni się na to zapatrują, bo to jednak spore ułatwienie jak masz listę słów z konkretną końcówką na zawołanie, ale ja uważam, że po to są narzędzia, żeby z nich korzystać i dzięki temu można znaleźć bardziej sensowne słowo. Palindromy są mega inspirujące to prawda. Kiedyś nawet napisałem krótki tekst o palindromach i symetrii, jest w mojej książce. Problem z nimi jest taki, że mają dwa końce i można je rozwijać w nieskończoność, prawie zawsze z którejś strony czegoś brakuje. Przydają się wtedy spójniki, zawsze można dodać literkę np. O i warto z tego korzystać.
  24. Kotka to przeszłość a miseczka jest na pamiątkę :) Czasem sobie do niej nasypuję orzeszków :) Jak to powiedziałem kolegom, to wywołałem konsternację, że jem z kociej miski :) Ale to ceramika, bardzo porządna miseczka, uniwersalna :)
  25. @Natalka16 Ja tam wolę koty, miałem kiedyś kotkę, chociaż nie od małego. Ktoś wyjechał za granicę i się nią zaopiekowałem :) Już takich harców nie uprawiała, żeby wskakiwać na półki :) Mam jeszcze jej miseczkę i mile wspominam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...