JWF

@Sennek TAK!!! :P to wspomnienie z dzieciństwa :) dawno nie jadłem takiej flądry dziękuję za serduszko :)

@Amber Dziękuję! :-)

przynosząc ulgę wesoło stuka w okno letnia ulewa Photo by Xianyu hao on Unsplash

Ino alert!!! Ty - pokutne tętno, ano. Salome ino konowiąz - dryndy honor. Epigon woła: I co tym pokazała? Mała, zakopmy to ciało. W nogi!!! Peron ohydny rdzą Iwono, koniem! O, las... Ona, on - tętentu kopyt trel. A oni?

@katarsis @Sylwester_Lasota @[email protected] Dziękuję za serduszka :-)

leży bez słowa a w środku cała skwierczy flądra smażona

@Sennek @Nefretete Dziękuję za czytanie i serduszka :)

Trafia do mnie ten wiersz

podoba mi się, pozdrawiam

pięknie przedstawiony urlop nad morzem

Znalazłem w tym sens.

dlaczego ja też zadawałem sobie to pytanie odpowiedź jest banalnie prosta kwantowe fluktuacje przypadek ślepy los chciał że czasem staję się pisarzem

Dziękuję za komentarz :)

Ała, Iwan! O, co ty Nola, panna? Wio! Babon ano — i cała Iwana — nota. Katon: Co to arete? Hetera: O, to cnota. Katon: A nawiała ci? Ona: No ba — bo Iwan napalony, to co? Nawiała.

A tą... ta... łasą, no... mam. Z zakosu zerkam - znajome - i wołam: o ty...! Boso Aldonkę pytała. — Skarb Ani? — Wikt. Z sera resztki, wina brak, sałaty pęk. — No, dla osoby to mało. — Wiem. — O, Jan Z. ma - krezus... — Okaz z mamoną. — Sałatą. — Ta...

w nieskończoności na peryferiach pustki coś zaiskrzyło

@-_Marianna_- @miauczenie owies @Sweet Francis Dziękuję :-)

@Dag Dziękuję!

@Sennek dziękuję za serduszko :-)

@jan_komułzykant no "połkała" od "połkać" - https://sjp.pwn.pl/doroszewski/polkac;5476655.html

dobre

to taty cytaty czy mamy omamy?

drugie haiku aż pachnie kwiatami super - uwielbiam okres wiosenno-letni - wszystko zbudzone do życia

Na skrzydłach anioła Wzleciałem na skrzydłach anioła Wzleciałem wysoko i wołam Gdzie jest Bóg!? Czy on dał mi te skrzydła anioła? Czy do mnie po cichu woła? Ach, gdybym tak tylko mógł Latać na skrzydłach diabła Ale to ty mi serce skradłaś A w głowie walczy gołąb i kruk Ktoś puka - puk puk Puk puk... Puk puk... Listonosz z rentą. Ma twarz chłopięcą A jednak poznał co to trud Dam mu swoje skrzydła anioła By mógł szybciej latać z rentą A Ty nie wstawaj moja droga Leż goła. fot. - le penseur

miała kłopoty - to połkała im