Annuszka

Ciepło i szczerość emanuje z wiersza. Chciałoby się podejść do tego płota i podać rękę ;) Pozdrawiam :)

Piękna, bardzo subtelna poezja, przeczytałam jednym tchem. Bardzo mądre przesłanie w puencie :) Pozdrawiam :)

Dobrze że czytam w dzień ;)

Dobry wiersz... A nadzieja powinna zostać z nami zawsze :)

Mocny, wymowny, potrzebny wiersz Pozdrawiam :)

Ciekawa migotliwość wędrówki, są takie etapy bez głównej drogi, kiedy płyniemy z prądem. Pozdrawiam :)

Pięknie, od tytułu po puentę :)

Wciągasz w tę melancholię, trzeba uważać, żeby w niej nie zostać...

Znakomita poezja.

Świetnie, od tytułu po puentę. Mimo że do samego siebie, każdy może coś zaczerpnąć :)

Piękny wiersz, lekko i przyjemnie się czyta :) Pozdrawiam :)

@Tomasz Kucina Dziękuję za obszerny komentarz i przychylność dla wiersza, cieszę się, że się podoba :) Pozdrawiam :)

@[email protected] Czasem kusi mnie by zmieniać te klasyczne powtórzenia, ale jakoś wciąż przeważa we mnie przekonanie że w pantum powtarza się dokładnie a w villanelli tylko końcówki, reszta może się zmieniać. Dziękuję i pozdrawiam :)

Pewność i niepewność zarazem, ale skoro nie trzeba innego nieba, to znaczy że jest dobrze :) Dobry wiersz :) Pozdrawiam :)

Wyśmienita poezja, można się delektować bez końca :)

Dobry wiersz... I sposób na zakończenie dnia, na rozpoczęcie zresztą też medytacja jest dobra :)) Pozdrawiam :)

@[email protected] widzę i podziwiam :) Miłego dnia :)

Pięknie, tak w treści jak i w formie....

Piękna poezja... Tak to bywa, gdy ktoś jest jak mgła, ale mgła jest cudna sama w sobie i trudno odeprzeć pokusę by ją pochwycić... Często jest tak że gdy ostrzegamy "relacje ze mną są ulotne, zniknę jak mgła", wywołujemy taki efekt, że ktoś zechce tego spróbować, z nadzieją że jednak stanie się nieulotne :) Pozdrawiam :)

@Franek K Dziękuję, masz rację, już zmieniam :) Pozdrawiam :) @Arsis Pięknie :) @GrumpyElf Dziękuję :) Czasem chyba lepiej żyć w błogiej nieświadomości, bywa że wiedza potrafi zatruć resztę życia. Pozdrawiam :)

nie kochasz wiem to na pewno co to by była za miłość bezczuła bezczynna niema nie nie obarczam cię winą co to by była za miłość zimna jak maj tego roku nie nie obarczam cię winą daruję najświętszy spokój zimna jak maj tego roku wychylam czarę goryczy daruję najświętszy spokój niczego nie chcę jak zwykle wychylam czarę goryczy zagryzam słodkim wspomnieniem niczego nie chcę jak zwykle nic nie wiem i nie chcę wiedzieć zagryzam słodkim wspomnieniem żeby złagodzić smak żalu nic nie wiem i nie chcę wiedzieć myślałam że będzie łatwiej żeby złagodzić smak żalu przesypiam piąty dzień z rzędu myślałam że będzie łatwiej zapomnij nie pisz i nie dzwoń przesypiam piąty dzień z rzędu podniosę się może jutro zapomnij nie pisz i nie dzwoń miłość wyleczyć jest trudno podniosę się może jutro bezczuła bezczynna niema miłość wyleczyć jest trudno nie kochasz wiem to na pewno

@iwonaroma Musi tak być :) ta bolesna puenta pokazuje, że bywa taki stan, gdy człowiek czuje, jakby żył tylko dlatego, że "musi".

Piękny, mądry wiersz

Znakomita miniatura. Pozdrawiam z podziwem :)

Trudno się z tym nie zgodzić, wszystko w punkt :) Pozdrawiam :)