Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nikodem Adamski

Użytkownicy
  • Postów

    621
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nikodem Adamski

  1. Depresja ponad obojętne szczęście śmiercionośne myślenie nad apatyczną normalność tajemnica nierównego sufitu ponad roztoczony czerwony dywan szatańsko straszne lęki nie! nad niewzruszony spokój depresja długoletnia przyjaźń nie trzeba jej tworzyć załamywać się za szybko życie na głowie postawiać choć tyle się otrzymuje nie trzeba gadać głupot przesadzać i szukać atencji można się nawet najadać wyjść na spacer i pobiegać depresja tolerancyjna przyjaźni się z kiedyś radosnymi nawet abstynent musi otrzeźwieć depresja tolerancyjna nie dla wszystkich nie dla czekających aż się odmieni nie jest śmiertelna zabija tylko tych, co nie mają sensu pozostałych wzmacnia w słabości jak ocean nieustanny surfing do nieistniejącego brzegu zaraz większa fala na pewno wszystko potopi leki potencjalnie niepotrzebne domagają się powrotu do zwiększonej dawki samobójstwo pogarda dla życia czy pokorne uznanie jego trudów jeśli to tchórzostwo to odwagą jest męczeńskie lekceważenie śmierci drapieżnik instynkt pierwsza myśl uciekać depresja instynkt pierwsza myśl uciekać w śmierć pierwsza myśl nie zawsze najlepsza nie jesteśmy tylko instynktem tylko człowiek szuka sensu depresyjni najbardziej ludzcy szukają znaczenia najdrobniejszej czynności kochać ponad życie gdy nienawidziło się życia kocham cię ponad życie wzniosłe słowa z ust byłego samobójcy człowiek w depresji hiperrefleksyjny starzec z duszą dziecka filozof istoty istnienia błagający o przytulenie niewidomy na bałagan w pokoju próbuje nie utopić się w bezładzie duszy z czterech kierunków zna już tylko jeden Otchłań nie umie czekać, wyciąga macki
  2. stracić, stracić wszystko by jeszcze raz wyjść z piekła nieposiadania zachwycić się, że jest coś, a nie nic
  3. Urodzeni w nieświadomości nie wiedzą, że trzeba będzie zasługiwać by na ich twarze patrzyli z zazdrością duch krzyczy coś o niesprawiedliwości wyzysk na uchodźcach z bajki za darmo tylko dla dzieci
  4. Cynizm zdaje się jedynym ratunkiem dla tych, co nie umieją żyć obojętnie udawany dystans zbawieniem u przeczuwających za dużo
  5. Pielgrzym się nie rozpakowuje domowe ognisko nie pali się na dworcu plecak dla wędrowca najodpowiedniejszy łatwiej go z siebie zrzucić gdy znajdzie się Dom
  6. Niewiele człowieka u zezwierzęconego migreną nie zazna oświecenia przepracowany na piękne widoki ślepy ten, kto ucieka przed śmiercią zmęczone oczy nie zachwycą się sztuką świąd odwróci uwagę od życiowych celów już wiemy, po co postęp i pokój
  7. Ręce opadają, gdy nie sposób dzielić słuszność dwie skrajności, nie ma trzeciej drogi wybór należy do nie ciebie zwycięzca bierze prawdę wszystkich
  8. @WiesławJK Łatwe nie wymagają za wielu słów. ;)
  9. Religie zinstytucjonalizowane praktyki hamujące ducha konkretne formy, złożone ręce nawet kciuki mają swoje zadanie unifikują intymne i spersonalizowane to, co wstydliwe, ukryte przed światem jak wszystko, co ważne wystawiają na widok publiczny jedność jest piękna nie, gdy zabija spontaniczność człowiek posiada naturalną religijność kształt jej nie do opisania połączenie wszystkich figur świata z tymi jeszcze nie znanymi sztywna teologia gdzie Bóg woli proste kompozycje akceptuje tylko kilka struktur w ściśle określonych miejscach resztę zgubić, wyciąć wielu ze skalpelem pomoże a z ran po cięciach wda się egzystencjalno-religijna frustracja boska cząstka krzyczy chce wyrwać się z sideł pobożności wybrać naturalność najbliżej prawdy religia najbliższa człowiekowi najnaturalniejsza co naturalne? można zapytać się siebie lecz kontakt urwany dawno temu strach, by szukając i nie znajdując nie wybrać ze strachu tradycji ojców czy rodzic powinien modlić się w ciszy? niech robi, co uważa za słuszne
  10. Kiedyś pieczętowałaś? I co z nich pozostało?
  11. Można samemu kilka ruchów – koniec film długo dobierany z pewnością pomoże wedle ochoty atrybut, sceneria, pozycja, kolor skóry leżą oddaleni o dwa kontynenty z przerwami – Internet dziś wolny można skończyć razem wystarczy przewinąć odmienne intencje przyjemność lub pieniądze do czasu eksplozji marzenia o końcu świata tylko wy i nikt więcej po wszystkim tylko spłukać wodę zapomnieć i zmienić oczy – przeglądarka jak wirusy usuwa co brzydsze dziewczyny niezasługujące, by słuchać stękań supermoc zamieniania ludzi w meble hiperaktywne seksualnie zwierzę
  12. @Olgierd Jaksztas Tak, detalem obrzydzającym jest diabełek.
  13. Zmierzwione włosy na głowie Tej Jedynej spokojne w swym pięknie jak początek świata kiedy żadne słowo jeszcze nie drgało tylko uśmiech stworzenia patrzył pragnąco Malutki diabełek na grzywce chłopaka świdruje oczy patrzące z odrzutem głowy ten jeden detal nerwowo obrzydza usta schną z tęsknoty za "kocham się"
  14. Zostaje przyprowadzony człowiek odprowadza się zwierzę by stało się trochę człowiekiem na kilka żałosnych chwil niesłuszne poczucie winy za nieodparte zwierzęce instynkty człowiek odzywa się nawet niepytany zwierzę wykrzykuje reakcję na bodziec by uciec od bólu pozbawia duszę przytomności okropne słowa wyszczekuje dręczony zdradza najbliższych sprzedaje za bezcierpienie nie chce zwierzęca natura nie pyta o zdanie wykonuje wszystko podręcznikowo
  15. @anima_corpus Jest motyw kafkowski, faktycznie, jednak tutaj nie jest machina społeczna, a wewnętrzna.
  16. Złodziej, złodziej samooskarżenie nic nie zrobił nie może zadośćuczynić przestępca, przestępca sam się skuje tylko czas cofnijcie nie pokazujcie, nie pokazujcie niech dzieci nie widzą niech wierzą jeszcze w dychotomiczny świat dobra i zła oszukał, okradł prawie, że zabił a nic nie zrobił emocje odrzucają adwokatów sumienie trzeszczy cudzoziemsko
  17. Piękna eschatologia, którą także podzielam.
  18. Rzekome szaleństwo odejście od zmysłów sens życia nur für zdrowych bezwartościowość niemożność podniesienia gardy niemożność odklepania nikt nie sędziuje Opatrzność patrzy i patrzy pustka pełna obawy i niepewności altruista bojący się własnej agresji
  19. Nikodem Adamski

    Limeryk wrażliwy

    @Somalija Od kiedy za nazwanie limeryku "głupim" trzeba przepraszać? ;) Toż to niemal prawo samego gatunku.
  20. @error_erros Poeta jako refleksyjny obserwator rzeczywistości. Piękna rola.
  21. @Igor Osterberg aliceD Warto. Uwielbiam patrzyć w oczy. ;)
  22. Sumienie popycha mnie w stronę herezji by z nowej perspektywy spojrzeć na ortodoksję
  23. Miłosierdzie Boże przyszło także do mnie powtarzam jak zaklęty wspaniałe dziękczynienie to nie piosenka dziecinna nie dewocyjny monolog Wreszcie odezwał się Najdziwniejszy Przyjaciel chyba tak bardzo się boję, że się przesłyszałem powiedział - oby, że mam z ludźmi rozmawiać że patrząc w ich oczy, znajdę miejsce na ziemi
  24. Im obszerniejszy sens, tym mniej zrozumiały.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...