Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nefretete

Użytkownicy
  • Postów

    1 891
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Nefretete

  1. Dziękuję za słowa otuchy, jakie tylko dodają moralom, dalszym pisaniem Pozdrowienia ślę!
  2. Wasze szklanki zapełnię setami, pióra jakie porwała kałamarzem; burza dzisiaj błyska nad źrenice, oczami tleje szarym ściemnienie, ogniem poszerzony bez okulisty wzrok - jako bezmyślny architekt, uchyli rąbka tajemnicy twojej łzie / I never gave him access to body and soul Today! Showed me something. I have a third chance and right now! I am saying: I began to believe in him, where the faith has been abandoned was hiding me / krótkim kalendarium moich wiosen wiosna 0 -1: Przyszedłem wtedy na narodziny. Grupa krwi - B Rh+ zero chorób! Zastanawiałem się, dlaczego dzisiaj? jestem indywidualistą i przepełniony ( kiedyś ) egocentryzmem, łączę swój optymizm nauką o człowieku , jaka kiedyś była mitem! wiosna ósma - pierwsza śmierć kliniczna; kiedy wyciągnięto mnie z fontanny ( zanim to nastąpiło, łowiłem sitkiem rybki, np. welonkę wrzuciłem obok innych, do słoika z wodą) , potem bałem się kąpać - raz tylko, z karpiem byłem w wannie, z pianą, Nocą Wielkanocną wiosna dziesiąta - pielgrzymka w Częstochowie, i Jan Paweł Drugi ( Karol Wojtyła ) na tle hałasu tłumu - klaszczący mu za przybycie; siedziałem wtedy na gałęzi drzewa, która nagle złamała się, dosłownie parę metrów przed jadącym papieskim BMW... Wyszedł z samochodu, i podniosł mnie, by nadać swoją dłonią namaszczenie krzyża na moim czole. wiosna trzynasta - śmierć mojego ojca o godzinie piątej rano. Leżał, podpięty kroplówką zwisającą z żyrandola. Zanim wyzionął ducha, powiedział mi ostatnie słowa: Sebastian idź na księdza, potem położyłem tylko dwie monety dwudziesto-złotowe z napisem "Pierwszy Polak w kosmosie,, - czy jakoś tak, i nazwa interkosmos. / Lećmy do wieku dorosłego, ok? 20 - ścia parę lat poza granicą mojego Państwa, z czego prawie 18 - ście było w Niderlandach - nie wiem ? gdzie wrócę. Na froncie odnajdę się, na pewno! / wiosna 42 - ga : śmierć mojej matki, datą zgonu nieznana; po przyjeździe do Częstochowy musiałem udowodnić, że jestem jej synem. Ostatecznie, po paru tygodniach prokuratura powiedziała, że będę mógł ją pochować . Oficjalnie pogrzeb odbył się, w dniu moich urodzin - czyli 31 grudnia 2019; nieoficjalny pogrzeb ostatniej kosteczki, jaką w mieszkaniu widziałem ostatnio na fotelu ( bo, potem została spreparowana w procesie metalurgicznym, w ogień ) , zabrałem wraz z listem pożegnalnym dla mnie, w którym poprosiła, bym wysypał prochy w morze. Odziedziczyłem ciężar atramentu jakiego nie chciałem. Dzisiaj, muszę nosić to brzemię ! wiosna obecna: prawie trzy miesiące na Ukrainie - kolejna śmierć kliniczna; tym razem, zobaczyłem co tam jest, i kto i co?, przemówił ( li ) do mnie. I teraz, moi drodzy, powiedzcie mi, czy to zrządzenie losu sprawiło, że dzisiaj piszę? że.... po raz trzeci żyję? Mam już czyste sumienie!
  3. Na jakiej podstawie tak myślisz, że nie można? ; nie przeczę, wulgaryzm w moim słowotoku, również nie góruje. Jeśli nie wśród ludzi, to gdzie wszeszczeć - pewnie w polu, bo tak najlepiej. Natura cię wysłucha; swoją wibracją krzyku, echem dotknie ziemie, korzenie, rośliny i życie z miłością A trwonienie powietrza wynika tylko z tego , że raz jesteś ( albo ja , czy inni ) na łonie natury, gdzie wszystko wydaje się takie proste, a z drugiej strony w mieście, odsłania się twoja druga strona medalu - więc pytanie, gdzie lepiej?
  4. @iwonaroma Zgadzam się! Pozdrawiam ciebie
  5. @Cor-et-anima Milczenie! Moja droga, to strój wilka w owczej skórze Pasterz chu....y, to i owieczki transformują
  6. Z całego, bardzo dobrego tekstu w moim mniemaniu; powyższe frazy potwierdzają, że jesteśmy jednostkowi, jednak w kwadracie płaszczyzny rzeczywistości, szukamy normatywnych rozwiązań! pozdrowienia
  7. / Tytułowany wiersz, to totalny kweres! Swoje muszę odczekać -:) / Twoja Tabula Rasa to boska nioska, jaka miłością do ciebie przemówi poprzez czyny, tak jak słońce bezinteresownie wygładza promieniowaniem twoją skórę! Tak samo deszcz - z jedną różnicą; lekkie poparzenia życia kroplami naoliwi ( po co ci parasolka? ), w znieczulicę ciężkie śnieg zamrozi! W końcu parą, rany zanikają powoli, a ślady górski potok podda próbie blizny - i kolejną wiosnę wiwatować, powinniśmy byli. Wszystko się zagoi. Jednak praktyka! Że czasu nie mamy na wszystko - za nas, przemówi
  8. @Waldemar_Talar_Talar Waldemarze, dziękuję! To nie jest ciekawe pisanie, tylko jakiś skrawek, jakim chciałem coś opisać; cały czas widzę w tym tekście błędy, jakie od razu poprawiam Pozdrowienia dla ciebie
  9. @OloBolo Hhahahahahhaha! Z podobaniem dla wiersza Pozdrowienia
  10. @duszka Skoro, dendrologią uprawiasz swój gatunek, weź też pod uwagę stopień aklimatyzacji. Z podobaniem dla treści wiersza! Pozdrowienia
  11. @Waldemar_Talar_Talar Niemal z każdego wraku, wyszukamy jakiś budulec , jaki pozwoli nam, na zbudowanie tratwy, albo łodzi czy statku. Z podobaniem dla treści. Pozdrawiam
  12. Nefretete

    o dentyście

    @Cor-et-anima Zastanawiam się, czy przypadkiem Pan Putler nie jest również takim dentystą -:) Układa uzębienie po swojemu, by go nie zagryzło -:)) Limeryk mnie się podoba. Pozdrowienia
  13. Faktycznie! Pasuje. Pozdrowienia dla ciebie.
  14. @[email protected] , @Jacek_K , @Konrad Koper Dbajmy również o dynamo przy kole, a światło nigdy nie zgaśnie na dole
  15. Na kłamstwie jedności nie zbudujemy; maski ściągnij opaską oczu. Systemu z teatru budować operą nie będziemy
  16. @Somalija Ja natomiast, odpowiem tobie szczerze; bo widzisz, żyjemy w niepewności, zadając sobie pytania: czy jesteśmy sami ( kosmici ) i ,czy istnieje życie po życiu? Na to drugie , odpowiem śmiało! Istnieje. A sam film " Lucy" to nie bujda na resorach - warto pogrzebać! Miłej nocy
  17. @Somalija Dodam jeszcze! Wszystko zaczyna się, od nauk Platona i innych, które przepoczwarzyły się w 7 uniwersalnych prawd Wszechświata - mowa tu, o Kybalionie ( śledziłem ten temat! ), jak tablice szmaragdowe - niemal wszędzie, istnieje taka sama zależność w funkcjonowaniu.
  18. @Somalija Hej -:) Z tego co wiem, co spadła z drzewa i się połamała, bo wcześniej główkowała. Tekst z podobaniem A to! Ode mnie - pewnie widziałaś -:) https://www.cda.pl/video/7632330c7 Pozdrowienia przesyłam
  19. @Konrad Koper -:) I jedno i drugie! Okoliczności nie okiełznamy. Pozdrowienia ślę
  20. Tak! To co piszesz, to prawda. Ponieważ, niemal w każdym kanonie życia zapanowała ekwilibrystyka, jaka wpływa na codzienność jego - napisawszy ogólnie, skłaniam się oczywiście do prosperowania prawdy. Z dużym podobaniem dla treści. Pozdrawiam
  21. @arkadius To nie jesteś sam! I to nie jest żadna choroba, od razu ci powiem - dar! Jak najbardziej, tylko trzeba go okiełznywać, nie dniami, nie tygodniami - miesiącami! Skoro słyszysz głosy, to znaczy, że twoje dotychczasowe ego, poszerza rzeczywistość w twoim obszarze Broca! To jest taki ośrodek, w jakim jest pewien przekaźnik. Nie będę rozwijać tego tematu, ale twój wiersz przeczytałem z zaciekawieniem. Z podobaniem dla treści. Pozdrawiam
  22. @[email protected] Wiersz oczywiście bardzo doceniam! Ja myślę, że fala przechodzi na falę - z pokolenia na pokolenia, z epoki na epokę. Wypadałoby więc, coś zmienić - nie chodzi tu, o nasze rozumowanie tylko miłość i jedność. Powinna była powstać nić międzyludzka, jaka przetnie obecnym czasom falowanie, i przekalibruje to myślenie. Bo odnoszę wrażenie, że śpimy jako Naród... Pozdrowienia Grzegorz!
  23. Dziękuję za poczytanie -:) Przecież to nie jest żaden temat tabu, że biała nektarynka zróżowiała nagle -:) Pozdrowienia ślę Przede wszystkim, dziękuję za poczytanie. Hahhaha - powiadasz miraż, może być jako morski; gdy w chłodnym morzu temperatura rośnie z wysokości -:) Pozdrowionka
  24. Nie rozkładam płatków róży powitaniem słońca; nektaru spróbuje od razu - jezykiem smakować gorący promień z kwiatostanu, a gdzie ciepło? pyta biała róża, i zarazem rzekła w odpowiedzi: Bądź zazdrosne! Na sztuczne się przerzuciłam, i zróżowiałam! Dopiero teraz, pa
  25. Sorry! Nie zauważyłem tagów pod tytułem -:) "Bijesz na gardło byle jak" - szukałem tej frazy, bo myślałem, że jest to jakieś przysłowie, czy jakoś tak -hahahah A tu się okazuje, że to clue tego wiersza, z finezyjnym tekstem-:)) Pozdrowionka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...