Leszczym

@Konrad Koper No cóż można było lepiej ulepić słowa ;))

Snuję się po pajęczych pajęczynach pięknie, osobliwie oraz dziurawo brzmiących fałszów i zaprzeczeń. I śnię. Warszawa – Stegny, 26.02.2023r.

@addjar myślę, że to bardziej jest myśl agnostyczna ;)

@addjar Całkiem słusznie ;)

@Corleone 11 Jak byś ją kiedyś wydał w naszym kraju byłbym pierwszy chętny by ją kupić :)) Poza tym kontrowersja murowana, a ja na przykład z czasem coraz bardziej doceniam takie rzeczy :))

A poza tym – jak znam życie – ty znasz już siebie. Zresztą czasem kusi żeby tej okoliczności nie móc jak najartystyczniej odżałować. Daj znać !! A nuż się poznam? Warszawa – Stegny, 25.02.2023r.

Otóż nawet dla wykluczonych coś (wykluczeni nie zawsze wiedzą co konkretnie oraz są pozostawieni niekiedy w sferze odległych domysłów i wyobrażeń) może być jeszcze niewykluczone. Warszawa – Stegny, 25.02.2023r.

@Dekaos Dondi Wspaniała metafora !!!

@Corleone 11 Przeczytałem kilka ostatnich części. Przeczytałem wszystkie do części 54 i muszę Ci powiedzieć, że piszesz intrygującą książkę ;)) W Holandii powstają całkiem interesujące pomysły ;)

@Starzec zabijanie wzrokiem? ;)) Pozdrawiam :)

@Rafael Marius No nie powiem Ci, że tę okoliczność przeczuwałem :))) Ładnie tam? Fajna miejscowość?

@Rafael Marius Tak, raczej nie ma ;)) Tak po prostu, tak zwyczajnie pomyślało mi się o tej miejscowości i możliwe, że dlatego, że tam chyba auta montowali ;)) Czasem tak mam ;))

@Rafael Marius Tak i tak ;)

@Rafael Marius Luz, a wariantów końca może być kilka ;)

A możliwe, że są jeszcze przed nami jakieś pewne możliwości. Potencja jeszcze zdaje się lubi się do nas od czasu do czasu uśmiechnąć, choć patrząc na nas jednak czasem stroi sobie żarty, a nawet całkiem nie niewinnie drwi. No ale ty w tych sprawach, zresztą gdzieś w odległych Tychach, wiesz i rozumiesz znacznie więcej ode mnie. Cóż, nie pozostaje nic innego jak poprosić o pozwolenie... Warszawa – Stegny, 24.02.2023r.

@Ewelina Czytam Twoje wiersze i już mniej więcej wiem, że na ogół piszesz co chcesz napisać :)) I o to chodzi :)

@Ewelina Takie mam wrażenie, a może to tylko moje pokrętne skojarzenia :)) W każdym razie gratuluję :)

@Ewelina Nie wiem, czy dobrze wiersz odczytuję, ale zdaje mi się, że jest w nim kategoria pewnej odwagi, zresztą ciekawie ujęta w słowa, także szacunek... Z podobaniem :))

@Starzec Diabełkiem, któremu zdarzyło się przeprosić ;)

@jan_komułzykant I możliwe, że gdzieś w międzyczasie wpada właśnie w depresję :// No bo real nijak się ma do marzeń ://

@Zawierucha7 Piszesz kosmiczną poezję :))

I usiądzie ktoś gdzieś gdziekolwiek i się rozmarzy i namarzy, że hej, a potem już widzi. Widzi że nijak nie ma jak sobie wymarzyć. I lęka się, czy zbyt ostrożnie marzył, a może dla odmiany zbyt odważnie. Z czasem i z pracowitością nawet dotyka marzeń, ale obraz jest już wtedy nie lada rozmazany. Warszawa – Stegny, 23.02.2023r.

@iwonaroma No nie potrafię wyjaśnić dlaczego mój tekst Jak nic, zresztą nawet tutaj poczytny, kojarzy Ci się z zupą, w dodatku słodką i mleczną, ale ok :)) Ja raczej słabo gotuję, a zup właściwie w ogóle :))

@violetta A gdzie tam pozazdrościł, tutaj nie ma nic z tych rzeczy :)) Po prostu chciał dla kolegi być miły :)) Też tak się staram czynić :)

@Marcin Szymański a dziękuję, bo gdybym to zwykłymi słowami napisał wyszedłby straszny banał i klisza jakich mało. Tylko słownictwo mogło mnie tutaj ciut uratować :))