Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    10 385
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @Adam Paśko No nic idę na piwo bo nie wytrzymię ://
  2. @poezja.tanczy Tak faktycznie już jest i chyba faktycznie czas się z tym trochę pogodzić ;))
  3. @Konrad Koper To jest jeszcze bardzo subtelny erotyk, poetycki bym powiedział :))
  4. Tutaj wszystko kręci się wokół wkładania i dawania, zresztą rozumianych na ładnych kilka sposobów. A branie? Branie owszem występuje, ale nie w tej bajce, a w każdym razie nie w naszej bajce. Stąd właśnie my dorośli, faktycznie rozżaleni niemalże od dziecka, wypisujemy różne nasze żale na wielu karteluszkach, chociaż nasza pamięć i tak rejestruje tylko co poniektóre z nich, bo w przeciwnym razie wszyscy odeszlibyśmy od zmysłów. Bez przerwy każą nam szukać pozytywów, z czym się nawet zgadzamy, więc ochoczo i zgodnie z odgórnymi poleceniami zapominamy o naszych niespełnieniach, nieodwzajemnieniach, niewyrównaniach, zawodach, fatalnych nastrojach i złych emocjach, a przede wszystkim puszczamy we wdzięczną niepamięć wszelaką i rozbudowaną słuszność ich podstaw, co skądinąd wcale niełatwo jest jednoznacznie ocenić. Warszawa – Stegny, 28.10.2023r.
  5. @poezja.tanczy Dzièki za mam nadzieję komplement. Tak, zdaje się, że może czasem myślę niesztampowo ;) Zresztą jestem po książce Jakuba Żulczyka pt. Czarne słońce.. I na mój ogląd po tej niezwykle interesującej książce jest to kategorycznie niegłupi i ciekawy Pisarz ;)
  6. Kiedyś i chyba nawet dawno temu (jakoś ostatnio rzadziej patrzę i na zegarek i na kalendarz i ogólnie), gdy mieliśmy jakieś dane o świecie i gdy karmiczne tabelki (choć nie było wówczas excela) układały się w coś co szło jeszcze zrozumieć (potem jak zaplątaliśmy się w odpowiedzialność ich pojęcie w ogóle przestało być możliwe) choć i wówczas całkiem nieszczególnie, nie nazbyt, nie dokładnie i nie do końca, gdzieś przy końcu wycieczki, po gonitwie wówczas wdzięcznej w ty i ja, moje i twoje, to tak a tamto inaczej, usiedliśmy we dwoje w miejscu raczej nie własnym i dobrze, bo dbać o nie wcale nie było potrzeby i co... No właśnie i co? A tak sobie dla siebie włączyliśmy na stacjonarnym odtwarzaczu z rzeczywistego nośnika Zawsze Piosenkę co by coś jeszcze, co by doświadczyć, co by uraczyć nasze duchy, co by wysłuchać po raz enty, co by związać czas na kilka ważnych choć nieistotnych (bo bez efektu korzyści materialnej – co jakże przecież dyskusyjne) minut. Warszawa – Stegny, 27.10.2023r. Zawsze Piosenka:
  7. @violetta No no Violetto, czytam kolejny raz ten tekst i muszę Ci wyznać, że no naprawdę gigantyczny tekst skleciłaś :)) Jest przewrotny, pięknie niedopowiedziany, przekorny, z prądem i pod prąd no i po prostu ładny... Szapo ba !!!!!!
  8. @Nata_Kruk Dzięki Natko, po prostu lubię takie gierki słów ;))
  9. @sowa A ja może się wtrącę, że gotowanie i poezja naprawdę idą w parze :) Na mój gust to są całkiem pokrewne dziedziny. Do tego wiersz zyskuje przy kolejnych czytaniach, co sprawdziłem :)
  10. @violetta Dla mnie Ciebie się nie da poderwać ;)) Albo da się, ale nie czytając zbyt dosłownie Twoich wierszy...
  11. @violetta Niepoprawna optymistka z Ciebie - tak to widzę :))
  12. @Bożena De-Tre Pod Twoim ostatnim wierszem - o ile tam jest - system mi mówi że tak...
  13. @Bożena De-Tre No masz, a ja już napisałem komentarz ://
  14. @Corleone 11 Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie :) Przy czym zaznaczam, że nie bardzo się widzę w takiej roli, że oto po iluś wcieleniach wszystko wiem, rozumiem, potrafię i jestem zjednoczony z absolutem/wszechświatem/Bogiem. No raczej byłoby mi trudno o takie przekonanie :)))) Co nie zmienia postaci rzeczy, że Twoje rozważania doceniam, choćby dlatego, że są odważne i oryginalne ;)) Również pozdrawiam i jeszcze pewnie nie raz zajrzę ;)
  15. @Rafael Marius A no widzisz tego nie dałem rady doczytać... To ważna informacja, bo kontekst tego tekstu !!! Czyli jednak iskierki przyszły... ;))
  16. @Bożena De-Tre Jest naprawdę ok i chyba odejście od punktów na mój gust jest jednak dobrym kierunkiem. Ciężko mi to ocenić, bo pewnie i z punktacją dużo da się zrobić, ale dla mnie tak jest lepiej, czytelniej :)) Przy czym to całkowicie subiektywna jest opinia :))
  17. @Bożena De-Tre Nawet gdy nie wychodzi, no nie wiem gdy nie satysfakcjonuje liczba lajków, wyświetleń, gdzieś autorsko ma się szereg wątpliwości, gdzie nie ma aplauzu no różne takie najróżniejsze, wierzyć w swoje pisanie trzeba, bo inaczej no co wtedy - przestajesz pisać i koniec. No ale to też nie jest najgorsze, bo najgorsze przychodzi wtedy, gdy zaczynasz całkowicie podważać siebie samą, a to już jest jednak wydaje mi się błąd myślenia :)) Sprawdziłem te postawy w praktyce, zresztą już zdaje się w kilku dziedzinach i to wcale nie są żadne wyjścia... Zaraz zerknę do Ciebie i Twojej Twórczości zresztą...
  18. @Rafael Marius Subtelnie i z nadzieją !!!
  19. @Bożena De-Tre No u mnie cudu może nie być, ale wierzyć we własne pisanie naprawdę trzeba :)) Bez tego nie idzie cokolwiek napisać ://
  20. @Bożena De-Tre generalnie rzeczywistość powyborcza jawi mi się trudną rzeczywistością, ale tutaj nie bardzo o polityce, a o staraniu się żeby pisać wierszydzieła, a nie wierszydziała ;))
  21. @Tectosmith E, smucić się nie ma czym :)) Każdy gdzieś w swoim pisaniu zmierza i gdzieś na swój sposób pracuje nad własnym warsztatem. Robię tak ja, pracuje tak sowa, robisz tak Ty. Normalka :)) W sumie tak trzymać, bo jak wspomniałem temat jest :))
  22. @Tectosmith Również bardzo serdecznie pozdrawiam :) @Tectosmith Inna sprawa, że zdjęcie bardzo mi się podoba :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...