-
Postów
2 323 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez GrumpyElf
-
Plecak z marzeniami
GrumpyElf odpowiedział(a) na Daniel Głowacki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aż tyle bym w ten plecak nie ładowała, mało w życiu poza szafą zostanie. Marzenia tutaj bardziej kojarzą mi się ze wspomnieniami. Nostalgicznie, z młodzieńczą melancholią. Ładnie :) -
Życie :) Marku, przyznasz, że nie tylko młody mógłby zadać to pytanie ;) No chyba, że starszy już z założenia z tym pogodzony. Jak to mówią "happy wife, happy life" :) Pozdrawiam!
-
Atlas nocnego nieba
GrumpyElf odpowiedział(a) na Rafał Pigoń utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ile tu mądrego obserwatora, lirycznego oka... Pięknie :) Nie przepadam za określeniem niewierzący... Ono odejmuje głębi, zawęża percepcję danej osoby. Tak to nasz język wymyślił, ale to dość kulawa nazwa, również mnie. Pozdrawiam. -
moja prywatna droga
GrumpyElf odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b Niech ta reakcja organizmu szybko mija. Dziękuje za życzenia i wzajemnie. -
Dzień w Varanasi
GrumpyElf odpowiedział(a) na GrumpyElf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słowo "ostatni" jest tu bardzo ważne, hindusi wierzą, że w Varanasi można wyzwolić się z cyklu reinkarnacji, stąd chciałam dać to wyrażenie. Z tego też powodu inwersja, która w zamiarze kładzie nacisk na słowo "odwróceni". Cenne jest dla mnie to, że podzieliłaś się jaki efekt ten zabieg wywarł na Tobie. Dlaczego w ten sposób? Czy jest to o pogrzebie bawełny? Ciała są owinięte jak kokon w bawełnę, a potem spalane publicznie na stosach. Prawidłowo powinno pewnie być bawełniany całun, ale dużo mniej mi się tak podobało, i co zrobić? :) Zrobię solidne podejście i przepracuję ten wiersz niedługo, dzięki za zachętę. Również za Twój rzetelny komentarz. Proszę, pisz mi takich więcej, a będę nie tylko lepiej pisać, ale i sama swoje pisanie rozumieć. Póki co piszę bardzo intuicyjnie. I w zasadzie tak lubię, inaczej pewnie nie będzie, ale każda uwaga odkłada się gdzieś w głowie i ta intuicja potem ma lepsze zasoby. Pozdrawiam ciepło :) -
już nigdy nie będziesz chciał zabić się z miłości
GrumpyElf odpowiedział(a) na GrumpyElf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za spostrzegawczość, ale już nie będę poprawiać, może ktoś tu jeszcze zajrzy, dajmy szansę rozumieć komentarze. Chętnie zrobię peel off mojemu peelowi, ponieważ pochyliłaś się myślami dwukrotnie nad tą treścią. To jest o przyjaźni, głebokiej i niekiedy bolesnej ze względu na fakt, że jedna strona w niej kocha. Być może dlatego wydał Ci się taki delikatny, tu nie ma więcej soku; jest uścisk, szczere do bólu rozmowy i on zajęty światami peela, podczas gdy peel poprzestaje na łapaniu uśmiechu. Taka była moja historia w tym wierszu, dla mnie istotna. To jedno upadłe skrzydło na dykcie było tu dla mnie akcentem jednostronnej miłości. Dziękuję za uwagi! Pozdrawiam :) -
czasem bajce zabraknie fantazji na dobry koniec
GrumpyElf odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Pan Ropuch Wiesz, poza wymiarem czysto humanistycznym było w tym coś niepojętego.. Nagle dziesiątka wspinaczy znalazła dobre okno pogodowe w zimowym Karakorum i wszyscy zdołali wejść - TAK PO PROSTU. W sumie wciąż ogarniam ten fakt. Zupełnie jakby ktoś naprawdę pociągał za sznurki.. I dał lekcję. -
Słowa "bo są" należą oryginalnie do George'a Mallory, który był obsesyjnie pochłonięty zdobyciem Everestu, jeszcze w czasach gdy nikt nie odważał się tam chodzić... Został pod Everestem na zawsze w czasie trzeciej próby zdobycia w 1924, a jego ciało zostało odnalezione w 1999r. na północnym żlebie. Te słowa są niezwykle słynne i cytowane przez niemalże każdego himalaistę, ale piszę to po to, aby upamiętnić autora.
-
Dzień w Varanasi
GrumpyElf odpowiedział(a) na GrumpyElf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Pi_ Będę czytać w wolniejszej chwili wnikliwie - póki co dziękuję ! -
@error_erros Czyli za drugim podejściem byłam we właściwym porcie :)
-
Wróciłam przeczytać ponownie i mam wrażenie, że tytuł mnie zmylił. Chyba dałam się nabrać. :)
-
Zielona pani
GrumpyElf odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Każdy czas jest dobry na miłość, a tę do natury bardzo sobie cenię. Pozdrawiam. -
Proszę się ustawić w kolejkę, drogi Peel'u. Dziś u Ciebie nieco mniej rytmicznie, tak trochę pod włos, chyba zgodnie z ideą szczepionki - prowokujesz moją odporność xD Żarciki na bok. W drugim wersie - moja krew jest gorąca i wszystko do niej dodane tylko ją ochłodzić może, więc "złudne ciepło" jest w opozycji do moich skojarzeń, jeśli dobrze kojarzę :P Dobrze, że to forum o poezji, a nie jakieś parentingowe, zaraz by była wojna antyszczepionkowcow z resztą. Ups.
-
moja prywatna droga
GrumpyElf odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b Zawsze mnie zastanawia jakiego typu jest relacja z Bogiem; ta jest (była) szczera i oddana. Dużo bólu. Bardzo intymny wiersz... Niełatwo takimi się dzielić - dziękuję za zaufanie. Pozdrawiam. -
w strumieniu słów
GrumpyElf odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Taka żurawina na przykład, bądź wrzosiec. Dobre słowo zawsze się obroni, nawet w bagnie. Pole do interpretacji szerokie :) Super. -
czasem bajce zabraknie fantazji na dobry koniec
GrumpyElf odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Świat wspinaczkowy jest szalenie podzielony.. Zwłaszcza od czasów, gdy rozkręciły się wejścia komercyjne pod opieką nazwisk, które zdobyły cosik z 14. Nepalscy Szerpowie pokazali jedność. Płakałam z zachwytu, wzruszenia i niedowierzania oglądając jak przed samym pikiem czekali (!) aż się zbiorą w grupę, chwycili się za ręce i śpiewając hymn stawiali finalne kroki. Długo trzeba było na czekać. ps. Bajki Braci Grimm to sztos! -
@Czarek Płatak Czytałam z całą garścią emocji, powoli. Twój peel zbiera bardzo sugestywnie doświadczenia życiowe i wie, że żyjemy dla chwil. Dobrze, że każdego dnia można rozpisać nowe. Piękny wiersz. Pozdrawiam.
-
@Pan Ropuch Tym wierszem dotykasz nie tylko śmierci Czapkinsa, ale rownież bardzo bliskiej mi tematyki wspinaczki i himalaizmu. Zaskoczyłeś mnie poruszając ten temat, bardzo pozytywnie. A napisałeś to z pełnym szacunkiem do pasji jaką miało w sobie wielu, którzy tam zostali. Masz rację, żadna oznaka słabości nie zostaje wybaczona...
-
Dzień w Varanasi
GrumpyElf odpowiedział(a) na GrumpyElf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros Czekam aż zaczniesz od nowa statystykę w tym temacie i pochwalisz się rezultatem :) @Pan Ropuch Czy da się to podciągnąć pod sekwencję kumkania? :D Panie Ropuchu, to mój ulubiony ze wszystkich uzyskanych komentarzy! xD @Nata_Kruk Bardzo miły dla mnie Twój plusik. Dziękuję za czytanie :) W Varanasi miałam okazję być, wcześniej również było oglądanie w TV i powiem Ci, że najczęściej dobrze dokumenty oddają tamtejszą rzeczywistość. Pozdrawiam ciepło. @Michał Krajewski Cześć! :) Fajnie napisałeś z tymi klockami, dziękuję! Zgadzam się co do tamtego wersu, teraz napisałabym go "I tych bytem swym do cna obolałych". Pozdrawiam :) -
Dzień w Varanasi
GrumpyElf odpowiedział(a) na GrumpyElf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros Zaczęłam bez intencji rymowania, one się potem same wkradły, pod koniec już totalnie. Powinnam dłużej nad nim popracować, niespójny stylistycznie wyszedł. Varanasi warto znać, więc miłymi, że sprawdziłeś :). Dzięki wielkie za komentarz. -
W tym miejscu umierają ostatni raz Plecami odwróceni do pulsu Spowici w bawełny całun Znikają z wymiaru win Mnich wyśpiewuje sanskrytem mantry Nie przywróci nikogo do życia W powtarzalnym kręgu pępowin Odchodzą po kresu obraz Iskrą zawodu zwęglone przyjaźnie Zwichnięte serca co tętnić ustały Starców gotowych dawno na drogę I tych całe bycie do cna obolałych Wszystkich obecnych brzeg pochłonie Na stosie dopali doczesność W proch obróci najgłębsze bojaźnie Karma spuszcza tu togę Styrany pielgrzym osusza tułów Czoło ociera z popiołu Wie, że tu wróci, wybłagał to dzisiaj Stos mu ułożą pospołu.
-
Smutek łzy zagubienie
GrumpyElf odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Kiedyś się ta panna nadzieja obudzi. Najlepszego, Waldku. -
@error_erros Mężczyzna okazujący słabość jest bardzo silny. Świetny tekst!
-
@nowka Podoba mi się i tak.
-
Dzięki, że podałeś przekaz, dużo lepiej mi się dzięki temu czytało, mogłam się od razu zżyć z losami peela. Strzaskana klepsydra mnie na sekundę również roztrzaskała.