Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiesława

Użytkownicy
  • Postów

    201
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wiesława

  1. Kłamstwa zwyciężyły, nimi karmi się świat. Moc nam swą objawiły, stan psychozy się wkradł. Niepewność w co wierzyć, w tym chaosie zdarzeń. Jak poznać prawdę i twórcę iluzji wrażeń.
  2. @w kropki bordo Kawa na ławę, jak sama napisałaś, więc też mi wybacz, ale gdybym miała tak pisać jak Ty, to wolę już całkiem zamilknąć :-(
  3. Wiesława

    Gorzka lekcja

    @puszczyk Widzę, że gorzkiej lekcji udziela nie tylko koronawirus, jeśli nie lubisz mojego stylu pisania, to nie czytaj moich wierszy, bo nie dla takich jak Ty je piszę. A na tym portalu jest przecież mnóstwo wspaniałych wierszy pisanych przez ludzi bardzo zdolnych, warto się skupić na ich czytaniu i przeżywaniu, aby serce Twe z tej lektury skorzystało i w zimną stal się nie zamieniło. Dopóki będą wśród nas tacy ludzie, co innych chętnie jadem opluwają, zadufani w sobie, że to oni mają racje. Słowami ranią, jak wielkim gradem, zapominając, że jednością jesteśmy i do tego samego źródła zmierzamy. Niewielka już tli się we mnie nadzieja, że nasz Świat na lepszy kiedyś się zmieni. Zostało w sercu już tylko współczucie, dla biednej i chorej z nienawiści, Ziemi. @Victoria Dziękuję Wiktorio za mądry i życzliwy komentarz. Mam nadzieję, że moja wnuczka Wiktoria będzie miała kiedyś podobną do Twojej wrażliwość i szlachetność serca. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :-) @Henryk_Jakowiec Bardzo dziękuję za serducho i wiersz. Pozdrawiam Cię serdecznie :-)
  4. Wiesława

    Kolory

    @dmnkgl Bardzo mi się podoba Twój wiersz, gratuluję talentu i pozdrawiam serdecznie :-)
  5. Wiesława

    Gorzka lekcja

    Mieszkańców Ziemi, nagle opanował mroczny strach. Maleńki koronawirus, a spokój nam skradł. Zabrał nam wolność i narzucił ograniczenia, nawet marzenia stały się malutkie jak on. Mikroskopijny ten kat przemierzył cały świat. Posiadł moc śmierci i z lękiem do dusz się wkradł. Jest malutki, mniejszy niż na nitce pętelka, a nasza bojaźń przed nim jest naprawdę wielka. Prócz ogromnego lęku, lekcje przyniósł w darze. Ile z nich zrozumiemy, to nam czas pokaże. Woalkę hipokryzji z impetem zabrał, bo za dużo, niestety, nasz świat fałszu nabrał. Potrzebna była światowa metamorfoza, spadła więc zasłona, pokazując nam prawdę. W obawie przed śmiercią, musieliśmy się ukorzyć, na wadze, dobre uczynki i winy położyć. Spróbujmy teraz zgodnie, lepszy świat zbudować, na bazie nowej wiedzy go zaprojektować. Niechaj będzie światem dobrym i sprawiedliwym, oraz dającym szansę wszystkim, by być szczęśliwym.
  6. Wiesława

    Życiowa bajka

    @beta_b dziękuję Ci za komentarz i podpowiedź. Twoja wersja jest zdecydowanie lepsza, więc zaraz poprawię. Pozdrawiam Cię serdecznie :-)
  7. @michelleyoung Bardzo mi się podoba teraz Twój odmieniony przekaz, tak trzymaj, jeszcze raz pozdrawiam serdecznie :-)
  8. Wiesława

    Życiowa bajka

    @aisZrobiłam maleńki eksperyment, umieściłam ten wiersz na innym poetyckim portalu i po kilku godzinach w rankingu moich wierszy, a mam ich tam ponad 30 znalazł się na pierwszym miejscu. A wiersz nad którym spędziłam dzisiaj kilka godzin i w każdym wersie jednakowa liczba sylab i temat na czasie, a dostał tylko kilka głosów, więc podejście do wierszy zupełnie inne, bo inni ludzie je tam czytają, a wnioski się same nasuwają. Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru Ci życzę :-) P.S Kiedyś prostownice do włosów były w modzie :-)))
  9. Wiesława

    Życiowa bajka

    Bajarką dzisiaj zostałam, więc bajkę wam opowiem. Możecie się zadziwić, kto mieszka w mojej głowie. Taki malutki krasnal, bojący się nawet swego cienia, poszukujący wciąż na swej drodze życia, spełnienia. Spełnienie inną drogą poszło, krasnala nie spotkało, jego życie, lekcją dla uważnie czytających się stało. Zapytacie mnie teraz i słusznie, gdzie morał tej bajki, przecież powinniście go usłyszeć! Od zdolnej bajarki. W bajce, krasnal obrazował niewielkie pragnienia, a brak wiary w siebie, pozbawił bajarkę spełnienia. Mimo wszystko, morał się jednak nam nasuwa taki, aby się spełnić, musicie w siebie wierzyć! Dzieciaki.
  10. Wiesława

    Pobudka serca

    Serca mego dotknąłeś, poczułam jego drżenie. Naszych oczu wzajemne głębokie spojrzenie. Zatopiłam się w nich i dobre serce wyczułam, o wspólnej przyszłości swe plany już snułam. Serce moje w tęsknocie za prawdziwą miłością, od dawna w niespełnionych pragnieniach tonie. Powitałam uczucie z ogromną w duszy radością, wraz z wyznaniem poczułam twoje ciepłe dłonie. Pełne miłości słowa obudziły długo śpiące serce, zamarzyłam o spacerze, trzymamy się za ręce. Rozmawiamy otwarcie o tym, co w środku boli, między nami narodzi się intymna więź, powoli. Uczucia rozkwitają wypełniając serca nadzieją, teraz będzie inaczej, nasze obawy się rozwieją. Po latach fascynujących, zmysłowych uniesień, życia rutyna przygniata, nadchodzi miłości jesień. Wszyscy już wiemy, jakie historia koło zatacza, jakże ciężka nad dobrym związkiem, jest praca. Bywa, że uda się cudem miłość od śmierci ocalić, o trwałości tej ziemskiej, można jednak mity obalić.
  11. @Johny @Allicja Macie rację, trzeba popracować, tylko czasu ciągle tak mało, ale postaram się, a Wam bardzo dziękuję za szczere komentarze i pozdrawiam serdecznie :-) @Victoria Dziękuję i również Cię pozdrawiam :-)
  12. @8fun pomiędzy śmiercią, a powtórnymi narodzinami jest prawdopodobnie ( tak ostatnio czytałam) biała przestrzeń, którą my sobie dowolnie kreujemy. Pozdrawiam serdecznie :-)
  13. Wiesława

    Osobliwa więź

    Oczy ku niebu wznosimy zanosząc prośby do Boga. Gdy niespodziewane zdarzenie, nagle bezradnymi nas uczyni, a w sercu pojawi się trwoga. Zadajemy Bogu wtedy pytania, na które nie znamy odpowiedzi. On przecież wie o nas wszystko, nie potrzebuje z życia spowiedzi. Jest z nami w każdej życia chwili, gdy nam wesoło czy też smutno. I kiedy człowiek zwyczajnie błądzi lub stacza walkę o lepsze jutro. Lecz nade wszystko jest obecny w przepięknym cudzie przyrody, co nam dech w piersiach zatyka. W codziennym naszym trudzie, jak i w napomnieniach krytyka. Wzruszającej muzycznej symfonii, pędzącej wprost do dusz na przestrzał. Kim bylibyśmy wówczas, my - ludzie, gdyby w naszych sercach nie mieszkał?
  14. @M.A.R.G.O.T Super napisany wiersz,bardzo mi się podoba, pozdrawiam Cię cieplutko :-)
  15. Wiesława

    Moc tęsknoty

    @Radosław dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba, pozdrawiam serdecznie :-) @WarszawiAnka W tym wypadku tęsknota i to dosyć długa, dziękuję i pozdrawiam milutko :-)
  16. Wiesława

    Moc tęsknoty

    z tęsknoty za tobą myśli szaleją tworząc w wyobraźni surrealistyczne scenariusze bosa biegnę do ciebie słysząc w oddali radosny śmiech unoszący się dźwiękami srebrzystymi aż po horyzont nieba Jeszcze raz głodnym ciałem chłonę miłosne słowa wyszeptywane czule przy jękach rozkoszy tęsknota po brzegi wypełniła mnie tobą tak bardzo że nie jestem już sobą kwantowa miłość połączyła nas mostem najskrytszych marzeń splątane głębokimi pragnieniami nasze dusze wirują w jedności przestrzeni zanurzając się całkowicie w bezkresnym błogostanie miłości
  17. Trudną decyzję musieli podjąć Adam i Ewa, dylemat dotyczył pewnego rajskiego drzewa. Mimo, że to Boska Inteligencja ich stworzyła, to prawdy o dualizmie życia poznać zabroniła. Ewa poznała wcześniej o sobie prawdę całą, że przecież Bóg ją stworzył w raju doskonałą. Poniosła porażkę, Zły zamieszał jej w głowie, jak wiemy już z Biblii dobry był w swej mowie. Do rewolty wobec Stwórcy łatwo ją nakłonił. Ona skusiła Adama i Bóg z raju ich wygonił. Skutki tego nieposłuszeństwa, też ponosimy, lecz teraz na tę historię inaczej popatrzymy. Znajomość złego, bardzo zachwiała emocjami, tak jak też, to tutaj na ziemi, często robi z nami. Lecz nie da się przed prawdą Ziemian uchronić. Zakazany owoc lepiej smakuje, po co go bronić. Nasza świadomość dostrzega między wierszami, Bóg z wielką trwogą podzielił się prawdą z nami. Kara zaś za pragnienie wiedzy była niebotyczna, prawda o naszej wolnej woli stała się iluzoryczna. Można w tej historii zobaczyć także innego Boga. Na jego decyzje wpływała o losy Ziemian trwoga, że kiedy poznamy zło będziemy gorzkie łzy ronić, przed nimi właśnie z Miłości, chciał nas ochronić.
  18. @Andrzej_Wojnowski bardzo lubię takie klimaty i słuchając Poniedzielskiego wyobrażałam sobie, że tańczę...
  19. @Andrzej_Wojnowski dziękuję Andrzeju, lubię Bajora i uwielbiam tańczyć, lecz na 1000 pas, to już byłoby dla mnie za szybko, powiedzmy na 100, a Ty lubisz tańczyć walca? pozdrawiam serdecznie :-)
  20. @Dekaos Dondi a może końcówka " w sobie się skurczyło, wnet potem wybuchło" jak myślisz ? to oczywiście taka luźna propozycja, która mi się nasunęła podczas czytania tego wiersza, Pozdrawiam serdecznie :-)
  21. Wiesława

    Rozterki duszy

    @[email protected] dziękuję Grzegorzu i również pozdrawiam :-)
  22. Wiesława

    Rozterki duszy

    Dziś mam dzień z tych gorszych dni, radość życia, ledwie się we mnie tli. Parawan z łez jak mglista zasłona, zniekształca spojrzenie na siebie i otaczający mnie świat. Smutna zaduma czyni przeźroczystą i jakby mniej oczywistą. Z dystansem do siebie i życia, z jątrzącym problemem bycia. Nie ja pierwsza go rozważam, za Hamletem dziś powtarzam, zadając sobie odwieczne pytanie " być albo nie być?" cenić bardziej przyjaźń czy kochanie? To sensu życia rozważanie problemem być przestaje, bo nagle uświadomiłam sobie, że każdy nadchodzący dzień, jest pełną tajemnic, niezapisaną białą kartą i tylko od nas zależy, jaką treścią się wypełni.
  23. Wiesława

    SIDŁA

    @WarszawiAnka Super ten Twój wiersz, bardzo mi się spodobał, dobrej Nocy Ci życzę :-)
  24. W wieczornych rozmyślaniach o tobie, wirujemy tak szaleńczo w rytmie walca. Wpatrzona w ciebie nie myślę o sobie, nic się już nie liczy, oprócz tego tańca. Zwiewnym urokiem kroków zachwyceni, wnikliwie w swoje oczy sobie patrzymy. W mocnych odczuciach teraz pogrążeni, aby stopić się w jedno oboje pragniemy. W tanecznej chwili głębokiego natchnienia, w miłosnych objęciach nastrojowego walca. Czekam spełnienia świadomego pragnienia, by odczuć głębszy sens, tego właśnie tańca. Tańcząc wędrujemy przez dane nam tu życie, każdy w takt innej melodii dąży do spełnienia. Dlaczego Stwórca zdecydował się na ukrycie najważniejszego, planu ziemskiego istnienia?
  25. @Wieslaw_J._Korzeniowski dziękuję i pozdrawiam :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...