nie bardzo wiem o co chodzi z tymi gołębiami, odbieram je trochę jak czas
w których dominują złe uczucia
wiersz zaciekawił, myślę że jeszcze wrócę do niego.
koronie - peronie
wszystko dla formy, a forma to jednak dodatek
nie przekonuje mnie to, bo biorąc pod uwagę sam tekst
nie ma w nim nic co by mnie w jakiś sposób
mocniej ruszyło
"Nana i Lulu
gattaca teraźniejszości
inteligencja iq 300
bez hiv bez raka kości
poproszę raz CRISPR
2 miliony zielonych
bez nieprzewidywalności"
trzy rymy -ości w jednej strofie? to złe rozwiązanie
już lepiej pokombinować z gattaca - raka...
"Nana i Lulu
gattaca teraźniejszości
inteligencja iq 300
bez hiv bez raka
poproszę raz CRISPR
2 miliony zielonych
bez nieprzewidywalności"
Daje serce bo temat ciekawy i muszę przyznać, że
o tym słońcu nie wiedziałem. Pozdr
Dobry wiersz. Trudno skomentować, na pewno inny, ważny. Nie poruszasz banalnych tematów.
Zawsze jest jakaś historia, za którą stoi człowiek, z krwi i kości
Bardzo to sobie cenię i cieszę się, że mogę Cię tutaj czytać.