Klara

@Bogdan Brzozka przede wszystkim dzięki za Twoje poczucie humoru i za dystans do siebie. :) Jest lepiej i linijki na swoim miejscu, a i jaki* poszły w siną dal:) Jeszcze wspomnę, że ś.p. pan Krzyś wymiata swoimi radami:))))

Dwa razy się* nie wygląda dobrze. Może coś przemija to się zdarza*? Zabrakło rymu laska - ściany*:)))) Jeśli zwraca się Misiu* to raczej nie wszystko skończone:) Sympatyczny wiersz:)

Aha.

Trochę tych jaków* się zebrało na małej powierzchni:) mojej, moich* chyba gdy* z ust. może po prostu... uświadomił mi, że trudno trafić w zamek... pozbędziesz się mój (mi mój) jak i kilka jaków dalej:) wyraźnie ja(k) mówiłem nieraz* w znaczeniu wiele razy. Bardzo zabawne, język barwny i pasujący do postaci. Podobało mi się:) Jeszcze spójrz na interpunkcję. Tekst Ci się strasznie rozjechał, co trochę przeszkadza przy czytaniu. A to powyżej rzuciło mi się w oczy:) Pozdrawiam :)

@Gaźnik szkoda, że nie skorzystałeś z korekty Alicji. Tekst aż się o to prosi. Opisujesz ciekawie, zaskakujesz, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, ale błędy kolą w oko i to bardzo:( Serdeczne:) A dla Ireny serduszko:)

Ale chociaż spadkobiercy po nim bogactwo odziedziczą i jeszcze wyciągną naukę, że o zatoki trzeba dbać:)

W takich momentach zapomina, że coś mu szkodzi. Krótko, ale treściwie:) Pozdrawiam:)

Mnie się takie nie podobają we współczesnej poezji. ? Optymizm mi wzrasta jak czytam rymy lekkie jak piórko i prawie niezauważalne?

od słowa wyryć? bo mnie się nasuwa wyrywać:))) szlag* szlag by to trafił:))))) Ano tak to jest z nieśmiałymi, ale miłość im dodaje skrzydeł:))))

Na pewno jest lepiej:) Takie jeszcze małe spostrzeżenie, ale na przyszłość:) - zwróć uwagę na mnogość wyrazów w tej samej formie. Tu przymiotniki... zaprzeczoną, ukrytą, wolną... Pozdrawiam serduszkowo:)

I Tobie dużo:) Gdybyśmy nie szanowali wzajemnie swoich zdań, to nasza obecność tutaj stanęłaby pod wielkim znakiem zapytania. :)

Czytam kolejny Twój wiersz i widzę, że w każdym podobnie budujesz strofy, wyliczasz, powtarzasz. To nie zarzut, a jedynie spostrzeżenie.:) tato* to wołacz, więc napisałabym tata* albo rodzice, żeby uniknąć brzydkiego rymu tata - kata. Ręka kata to miłość... Zamyśliłam się nad tymi słowami. I to kurwa mać* wyskakuje jak Filip z konopi, przynajmniej dla mnie:) Ale nie jestem przeciwna wulgaryzmom w wierszach, jeśli wzmacniają przekaz. Serdeczne:)

I tak trzymać i pomysł zrealizować:) Rymy gramatyczne, ale może właśnie o to chodziło w tym optymistycznym przekazie:)

Dziękuję za wytłumaczenie:)

Przecinek się zabłąkał. numer nadgarstka czy na nadgarstku? Chodzi jak mniemam o numer obozowy, który tatuowano dorosłym więźniom na przedramieniu. Piękny przekaz, który w prostych słowach niesie wszystko, co trzeba. Pradziadkowie, dziadkowie opowiadali nam, a my musimy naszym dzieciom, żeby nie były neologizmami dla nich wymienione przez Ciebie słowa. Słuchałam wywiadu z panią, która przeżyła obóz, napisała o tych przeżyciach książkę i ona wypowiedziała przepiękne słowa, jako odpowiedź na pytanie, czego nauczyły ją te wszystkie straszne lata. Otóż, powiedziała, że tolerancji dla drugiego człowieka. Pozdrawiam:)

Jeśli obudź, to wiadomo, że ona śpi. Wyrzuciłabym drugi wers, dając w zamian inne, ciekawe słowa. Proste słowa, prosty przekaz, ale czasem tak trzeba, żeby postawić kogoś na nogi, uwolnić od strachu. Jest wyliczankowo i dość monotonnie przez powtórzenia, które rozpoczynają każdy wers,. Jednak też życzę każdej kobiecie, aby potrafiła nią być naprawdę:)

Dla mnie zbyt nachalny przekaz, kawa na ławę. No i rymy gramatyczne, oprócz jednego:) napisałabym skaże, choć wiem, że forma skarze jest poprawna, ale mnie kole w oczy:) Nikt nam nie musi mówić, wystarczy, że mamy sumienie. Jeśli uczył miłości do bliźniego, to powiedział wszystko:)

się-cię to niezbyt wyszukany rym i na pewno nie dodaje urody Twojej miniaturce. Przypomina mi ona wierszyk do pamiętnika. Proszę się nie gniewać za uwagi o wierszu, życzę powodzenia:)

Dziś nie ująłeś mnie wierszem. Jakbym już to czytała... motyle, gwiazdy... Puentą też jestem zawiedziona, ale przetrwam:)))

Czasem warto przed kimś odkryć blizny, a on zamiast wzdrygnąć się z obrzydzenia, po prostu z nami porozmawia, postara się zrozumieć, pomoże... Miniatura, która daje do myślenia.

Oj tam, oj tam:) Każdy ma takie pogniecione wiersze:))))) Twój o gniotku też fajny:)

Lubię bajki. Twoją przeczytałam z przyjemnością:))) Pozdrawiam:)

Najpierw sprawy techniczne:) Przyjrzyj się ile razy użyłeś zaimka zwrotnego się* w tak krótkim tekście. im mniej mi brakuje tym bardziej* Nie wiem czego mniej brakuje:( zrezygnowałabym z dopowiedzenia choć to złe* Ładny tytuł i przekaz:)

Bardzo lubię rymowane wiersze, ale rymy jakie użyłeś w tym wierszu są niestety bardzo słabe:( kropla spadająca w lusterko* raczej na lusterko. wglądu uniosłem wieko pod każdą powieką? o pralce już się wypowiedziano:) Podoba mi się podgłośnienie muszelką szumu morza:)

Dla mnie za dużo pytań. Widzę zawiedzionego w miłości peela, Pozdrowienia:)