Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magdalena

Użytkownicy
  • Postów

    2 285
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magdalena

  1. Tak, mam sporo wolnych pułek nie mam trofeum, nie zabiłam nic oczekiwań trochę, kiedyś gdzieś No i kanarka imieniem Szczęściarz pad z głodu a przecież zabiłem obok tyle tyle much
  2. wiersz jest mi obcy ale zakończyłam go sobie "?" i zrobiło się ciekawiej, pozdrawiam
  3. Dziękuję, pozdrawiam
  4. Tylko nie ciepło bo upał spali mi powieki jak Boga kocham spali mi brzegi oczu wolę szkliste przeźroczyste lekkie cześć wzajemnie na dobry dzień
  5. Amigo czy muszę przekonywać że rozumiem, a chodziło mi naprawdę o związek poety z wierszem? :) pozpozdrawiam
  6. ..., okaleczoną wyobraźnią
  7. Panowie nie czujcie się strolowani, to było ironiczne pytanie, a nie pytanie o podstawy, pozdrawiam
  8. No to mam problem :), bo to jest wyrażanie się a nie odrywanie, nie będę się sprzeczać o to jaki kto ma nos, odpuszczam
  9. Dla poprawy humoru opowiem podmiotowi lirycznemu historię. Nastoletnia Julia miała w portfelu 40zł. Było zupełnie zwyczajne popołudnie, weszła do księgarni i kupiła zauważoną już bardzo dawno, małą białą książeczkę. Przypominającą trochę to komunijne maleństwo, które mają grzeczne dziewczynki. Tytuł brzmiał: "Poeci wyklęci, antologia". Od tej pory Julka przekładała ją razem z portfelem, kluczami i telefonem. Pewnego dnia książeczka zniknęła, albo to Julia trochę dorosła. Nieistotne. Sprzątając pułkę z książeczkami do nabożeństwa odnalazła ją. Wznoszę toast za nasze kochane matki, które odkładają wszystko na swoje miejsce, zdrowie
  10. Magdalena

    L I B E R A T U R A

    No wiem wiem kochany wujcio relatywizm
  11. Magdalena

    L I B E R A T U R A

    Ale czemu próżnia? Sensy po prostu kapią ludzią na twarz a oni tylko te swoje (...)! parasolki kolorowe parasolki, pozdrawia kolegę w oburzeniu
  12. Magdalena

    L I B E R A T U R A

    To jest straszne, kiedyś widziałam taką książeczkę z wierszami w księgarni, rozpłakałam się i uciekłam, mówię stanowcze: "Kurwa.Nie."
  13. Tak, stało się, nic nie zdziała tlen nie przywróci mi obrazów nie nie nie wszystkich mogę wyprosić nie stać mnie nie chcę stać na korytarzu nie stać mnie na krzyk Hej Munch...przyjdź do przedziału on naprawdę ściągnął buty
  14. Zabrzmi to obrzydliwie, ale to materiał na kilka wierszy, albo na całkiem twórcze życie, na co tak marnotrawić i przeładować Amigo? pozdrawiam
  15. Chłopcy się trochę posprzeczali dali sobie sprawy na później może zdali sobie obecnie tak im się połamały nosy jak mi zdania śmieszne, pozbawil się zapachu Roxanne! Roxanne! Nie musisz używać perfum Roxanne nie narażaj chłopców Schowaj się maleńka Roxanne Nie dokupuj tej czerwonej bluzki Rooooxanne!
  16. Nie chciałam być złośliwa, Do prawdy Piotrusiem Panem i każdym jestem Panie Waldorfie Szacowny zwycięzco na błędnym rycerzu usiadłeś Uwaga! Uwaga! On drapie się! Nie te bajki, no i trudno za satyrę nie gniewaj się Zwal na krew młodą, bujną i przecież zwycięzką, sam wiesz
  17. Bo w poezji jesteśmy równi i wiek nic nie znaczy
  18. Na swoją obronę mam tylko tyle że na żywo powtórzyłabym to, pozdrawiam
  19. kiedy Bóg się zdenerwuje to zupa będzie za słona kiedy Bóg się zdenerwuje przyjdzie potop komarów kiedy Bóg się zdenerwuje solniczka źle chwycona a dookoła cisza sitowia koło bajora A Panu daleko daleko śpiewać pieśni za Boga za Byrona za Mnie za Staszka z prowizorycznego baru "Sodoma" pozdrawiam, idź człowieku napij się z kumplami
  20. "lecz stokrotki zostały, białe gołębie a łez jest więcej i ciszy we mnie a w niej życie się czai." ze słowem: jeszcze a wygląda na: już" Jestem zboczona, nie bierz tego do siebie, cześć
  21. Proszę, pozdrawiam
  22. Ostatni wers przeczytaj zastępczym: " już nieokreślony", pozdrawiam
  23. Ironia mi nie wyszła, myślę że jest się zawsze podmiotem lirycznym, pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...