Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bogdan Brzozka

Użytkownicy
  • Postów

    1 136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Bogdan Brzozka

  1. W moim odczuciu. Smuga cienia lub kryzys wieku średniego? No tutaj: mistrzostwo świata. O reszcie nic nie trzeba mówić - ogólnie na TAK. Pozdrawiam Lidio.
  2. Fajne, zwłaszcza: I na koniec zabawa słowem - podoba mi się. :) Pozdrawiam.
  3. Bogdan Brzozka

    Znachor

    Hanna S. ze wsi Poświętne dawała wokół i chętnie nie za pieniądze - darmo swe żądze zaspokajała namiętnie.
  4. Bogdan Brzozka

    Gra rymów

    przegiąć nie warto - jasne to - granica niezauważalna.
  5. Bogdan Brzozka

    Gra rymów

    A w życiu - a gdzieżby to bywa, że czasem odmawiam
  6. Bogdan Brzozka

    Gra rymów

    substancję w chłodziarkę wstawiam, bo lubię szronione szkło
  7. @opal Dziękuję Moniko za konstruktywne rady, pozdrawiam serdecznie. :)
  8. A później dadzą łopatę, i powiedzą zakop.
  9. @ais Droga Ais, za hip - hopem nie przepadam, ale to, przed laty - uwierz - poszarpało. Wysłuchaj. Kiedy patrzę w ich źrenice widzę własne odbicie Wspomnienia które iskrzą jeszcze dziś oczy szklą Mały pokój i ja modląc się za ciszą Która była mi najbliższą rzeczą bliższą niż ona i niż on Bliższą niż dom gdzie wyrosłem Brak pieniędzy i alkohol niszczą proste Ktoś powiedział mi opisz to opisuję Nie wierzysz to spytaj moją siostrę ona też wie Też pamięta boazerię na niej czerwień Do dziś pewnie czeka aż ktoś kłótnie przerwie Wiele razy uciekałem stamtąd uwierz znam to Wiem co czuje dziecko myśli sobie biec bo Jedyną myślą jest uciec stąd Pamiętam późne popołudnie czwarte piętro Im wyżej tym smutniej schody zamek kuchnię Kiedy tak szedłem nieufnie patrząc czy alkohol cuchnie Wiem jak boli i jak puchnie jeden Bóg wie o co były tamte kłótnie Dziś nie pałam do nich gniewem lecz jednego jestem pewien Ten dom to nie był eden ilu takich jak ja nie wiem Nie dociekam lecz jako dziecko nie widziałem w nich człowieka wiedz to ref. A teraz śpij teraz śpij i zapomnij o tym Co widziałeś, co słyszałeś, co przeżyłeś śnij i Pomyśl, że to sen, że to wcale nie działo się Tak będzie lepiej śpij. Drugie piętro w poniemieckiej kamienicy piękno ciszy zakłócone Ktoś krzyczy to sąsiedzi z pietra Mimo że byłem młody to pamiętam Numer drzwi siódemka taka tam noc nie jedna Jak ta ale do sedna Spałem lulany przez mamę dopóki nie słyszałem różnych kłótni próżnych Których nie rozumiałem czy to były omamy Ze snu zerwany wlepiałem wzrok zaspany w mówiące ściany Słyszałem głos kobiety nadęty facet krzyczał bez przerwy miał nerwy Płacz dziecięcy niewyraźny choć tak ważny dla tysięcy rodziców Tutaj był zbędny nie jak spirytus i goście Ja owinięty w pościel myślałem bogu ducha winny malec, po co komu łzy wylane Pytanie za pytaniem przecież mogłem to być ja u mnie arkadia tam impra trwa Huk szkła łamane krzesła słyszałem jak prosił lecz nikt nie przestał Rano widziałem go pod brama z podrapana twarzą Siedział na piłce pamiętam na rączkach sińce miał Wspominam chłopca mieszkanie po nim to pustostan. ref. A teraz śpij teraz śpij i zapomnij o tym Co widziałeś, co słyszałeś, co przeżyłeś śnij i Pomyśl, że to sen, że to wcale nie działo się Tak będzie lepiej śpij. Czarne opary nad miastem niczym mroczny zastęp zwiastowały burze Jeszcze ja wpatrzony dłużej w taniec liści na wietrze Oderwał mój wzrok chłopak w prującym się swetrze Chciał schować się przed deszczem a światło latarni świeciło tuż nad nim Zgadnij skąd spadły pierwsze krople Widziałem sine policzki całe wilgotne na nich słone sople A w nich utopione strach i smutek Miałem zapytać po co nocą jak wyrzutek stoi pod drzewem Lecz chyba zabrakło mi odwagi, nie wiem Cicho jak złodziej dalej siedziałem w samochodzie I patrzyłem zza szyby na żywy obraz na bezbronne dziecko I nikogo by strzec go na jego brudne dłonie i ubranie Na zapłakane niewinne powieki miał wypieki pomimo chłodu z powodu głodu zapadnięte policzki Czemu nie wraca do domu Jak myślisz ? ref. x2 A teraz śpij teraz śpij i zapomnij o tym Co widziałeś, co słyszałeś, co przeżyłeś śnij i Pomyśl, że to sen, że to wcale nie działo się Tak będzie lepiej śpij. Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,trzeci_wymiar,zapomnij_o_tym.html
  10. Bogdan Brzozka

    Gra rymów

    @Wieszcz Doslowny On w piekle wiedzie prym i spalił zioła piard
  11. @Henryk_Jakowiec Zgrabnie to ująłeś, Henryku, pozdrawiam ps trzecia strofa, pierwszy wiersz literówka się wkradła - do zamiast to
  12. A w Zakopanem(i wielu innych miejscach) nadal twierdzą, że jak się kobiety nie bije... i.t.d. Żal mi ludzi tak płytkich, żal mi ich dożylnie... Wszystkiego dobrego, Moniko, spokojnej nocy.
  13. @joanna53 Żarcik taki, miłego również. :)
  14. Gdy grabarz łopatą po plecach mnie klepnie nie rwij włosów z głowy nie płacz do poduszki. Nie kupuj mi kwiatów! Flaszkę przynieś lepiej; w miesiąc przedzimowy łykniemy za duszki.
  15. Bogdan Brzozka

    Gra rymów

    @_Marianna, Podpowiada myśli ćma pewnie inny będzie świat
  16. Darowuje uśmiech, co Misie był rozciągł od ucha do ucha. ;))))
  17. Bogdan Brzozka

    Gra rymów

    @_Marianna, Przeleci przez świetlne lata powróci - i będzie chryja.
  18. @beta_b Zdróweczka życzę, jeśli prawdziwa jest teoria o sinusoidzie naszego życia, znaczy że teraz już będzie lepszy czas czego autorce z całego serducha życzę. :)
  19. Bogdan Brzozka

    Gra rymów

    @jan_komułzykant ;))))) łut szczęścia wytrwałym sprzyja i będzie zachodu wart
  20. Bogdan Brzozka

    Gra rymów

    @jan_komułzykant ,,a mury runą" jak śpiewał bard i ta ekipa się zwija
  21. Bogdan Brzozka

    Gra rymów

    @jan_komułzykant Czyja to wina no - Janku czyja że ,,majtki w kropki" robią za pop art
  22. No i z roztworu złożonego z oparów myśli i jodku stroffowego wytrącił się fajny wiersz. :) Pozdrawiam bardzo.
  23. @dot.Zrobione dot. - dzięki! A balerinki, widzę zapamiętałaś. :) Uwielbia ta pani, ale są sytuacje, gdzie staje na wysokości (obcasów, zadania ;))) ) A różnica między nami jakieś... 24 cm. Szpile trochę gubią różnicę. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...