Najpierw podróżował lewą stroną; czerwoną granicą; ostrożnie i powoli. Skręcił zdecydowanie w prawo, jechał szybko niebieskim pasem. Nagle pojawiła się przeszkoda; ratując się zjechał na lewą stronę i wykoleił się.
Pod ziemią jest kraina :
korzeni i obślizgłych grzybni…
Nad nią jest świat ludzi.
Dalej konary sięgają :
gwiazd, planet, księżyców…
W nich zaplątała się sowa.
Z liści „Kosmicznego drzewa”
szaman robi eliksir.
Przystanąłem przy wodzie.
Przyglądam się urodzie:
Najeżek, orek, ośmiornic…
( Wśród meduz unosi się śluz.)
Nie pokrzepia mnie nic.
Wszystko jest „blisko”.
Pochłania duszę widowisko.
Szczera i groźna jest woda.
Nocny koszmar doda.