Neuro- Uczuciowcy :
skrzypieli, świecili, odczuwali…
Pojawiły się biliardy tworów:
Słyszeliśmy jazgot, blask oślepiał.
Uczuciowcy byli zmarnowani…
Jest gorzej – stwory są podobne do siebie.
W barze zupa mleczna, pasztetówka… dla klientów.
W kącie leżą : poemat, przewodnik brydżowy, podręcznik astronomiczny…
Można przeczytać książki i zostawić wpis w księdze.
Trzeba jednak uważać by ich nie poplamić,
na przykład zwyczajnym sosem.
Jest prawa, lewa droga;
oraz droga donikąd.
Jesteście na szczerym polu,
doświadcza was zmrok (wieczny)
i opuszcza siła.
Zjawią się groźne wilki.
Posyłają je diabły
i nawet wcielają się.
W odróżnieniu od lewej ścieżki,
droga donikąd zostawia złudzenia.
łączę barwy ciepłe i zimne;
przywiązuję uwagę do „punktów” – epizodów, szczegółów;
zawieram epitety, metafory, porównania homeryckie;
rozbijam obraz, ukazuje ruch.
Na moje życie, należy patrzeć z perspektywy.
Jest wyśnione.
Białe brzozy
przypominające czasem anioły,
kryją się w lesie.
Liczą słoje – lata.
Pod korą są soki.
Nasze drzewa krzyczą,
gdy atakują je pasożyty.
Posiadają bogaty ubiór.
Koroną jest jemioła.
Brzozy posiadają duszę ?