W młodości interesowała go chemia, robił wybuchy. Dlatego ojciec posłał bohatera do technikum elektrycznego. Zafascynowała go fizyka; studiował i został naukowcem. Teraz zajmuje się fizyką jądrową.
Wziąłem : żółty parasol, kolorowy wachlarz, kompas, mapę.
Parasol nie tylko chroni przed deszczem.
Wachlarz zasłania słońce i rozprasza egzystencjalną mgłę. Składa się z wielu części.
Dzięki kompasowi i mapie orientuję się w życiu.
Błyszczący kryształ
pokazuje przeszłość, przyszłość, prawdę.
Często ukazuje tęczowe figury foremne
i znaki kosmiczne…
Niestety wieje wiatr i osiada pył.
Jednakże podobna mgiełka dodaje uroku.
Tajemniczy profesor, chodzący w cylindrze znawca wymiarów, zaprosił mnie na „noc naukową”. Czas spędziliśmy ciekawie. Wtajemniczona obudziłam się w nowej rzeczywistości…