Mamy dwie twarze :
fizyczną i astralną.
Pierwsza wprowadza w błąd…
Moja druga twarz jest ognista
i mglista…
A wokół mej
metafizycznej głowy
świeci aureola srebrzysta.
Zarozumiały człowiek zmienił tor „komety”.
Popadł w iluzję.
Wszystkim rządzi wielki mechanizm.
Podlega mu również ludzka ręka.
Z koniunkcji ciał niebieskich płynie ponoć los.
Przebiegł czarny kot drogę.
Ukazał się w lustrze,
przy czarownicy – Tobie.
Leżał też obok wiersza.
Często bawi się, plącząc
nić „czasu, losu, dziejów”.