Marek.zak1

Wszyscy wyruszyliśmy w dniu urodzin i tak sobie zmierzamy. Pozdrawiam

@Ana W nadmiarze wszystko szkodzi, nawet miłość, a woda na pewno. Wczoraj jedna Amerykanka wypiła w krótkim czasie 2 litry wody i umarła. Pozdrówki.

@Dobry, Zły i Brzydki Tu panów nie ma. Mój pierwszy sonet też tu napisałem i pomogli mi koledzy, zwłaszcza Wędrowiec, który pisze genialne sonety. Warto zajrzeć. Pozdrawiam. marek.

Piękny sonet, osobisty, a też uniwersalny z miłością w roli głównej. Małe uwagi to "dłoni w dłoni", bo czy nie "dłoń"? Średniówka 7/6 nie wszędzie, ale to detal mz. Bardzo udane wejście. Pozdrawiam.

Doskonały:).

Między wersami czuć zmęczenie życiem, światem, pracą, codziennymi problemami. W drzwi, w ścianę pewnie wielu nieraz walnęło, a taki tenisista szwajcarski Rosset złamał nawet dwie, czy trzy kostki w dłoni przy takim wybuchu złości po przegranej piłce. Niejeden mówi: chyba zwariuję, inny prościej qwa mać. Czasami pomaga. Najwięcej pomaga sobie alko, skuteczne od tysiącleci. Dobry, poruszający wiersz. Z sąsiedzkim pozdrowieniem.

-Mistrzu, mam wszystko, tylko z żoną to nie bardzo… -Czyli masz samą słodycz, zmieszaną z musztardą.

Wreszcie wiemy, czyja to wina, że kończy się lato. Z podobaniem. Pozdrawiam.

Jako chemik z wykształcenia, jestem za, z drugiej strony, tam musi być mieszanina różności w mieszaninie rozpuszczalników, z dodatkiem mieszaniny katalizatorów i impulsów elektrycznych i to wtedy działa, a dlaczego, nie wie nikt. Pozdrawiam

Dobre, nawet bardzo, polityka i seks to dobry miks. Pozdrawiam.

Co się stać mogło, a się nie stało, widać stać się nie miało. Pozdrawiam

Tymi słowami ranią tylko bliscy, bo o ni wiedza, jak to zrobić. Słowa innych są dużo mniej groźne i bolesne. Pozdrawiam

Mój pan był jeszcze przedwojennym socjalistą i lewicowcem z przekonania. Do tego przynudzał strasznie i to jedna z dziwnych rzeczy, że mimo to, nie obrzydził mi historii. Zawsze miałem piątkę, ale w ostatniej klasie w tematach tzw historii najnowszej, przejęcia władzy przez komunę, wymknęło mi się trochę niepoprawnych myśli, to nie było miło, a rodzice byli nawet wzywani do szkoły. W taki sposób nie zostałem historykiem, a może to i lepiej:). Pozdrawiam z podobaniem dla świetnego wiersza.

Dla mnie za trudny. Nie rozumiem.

Należymy do jednej czwartej uprzywilejowanych na świecie i mamy to i nie tylko na wyciągnięcie ręki. Obyśmy tego nie stracili. Pozdrawiam

Fajne, a puenta taka prawdziwa. Pozdrawiam

Spełnione to Eldorado, a niespełnione budzą złe moce, prowadząc do przemocy, gwałtu a nawet zabójstw. Pozdrawiam

@Jacek_Suchowicz To o miłości bez pożądania wartej niewiele dotyczy jednak bardziej młodszych roczników, potem priorytety sie zmieniają. Pozdrawiam.

@Tectosmith MŻ (co kojarzy mi się z moją osobą:) można ewentualnie zastąpić przez ŻP, czyli żreć połowę:). @Jacek_Suchowicz Żołąd mówili moi aparatowi w fabryce:). Co do smrodzenia, masz rację, nieraz widziałem jak taki nurek wsiadał, inni wysiadali. Aforystycznie też się sprawdza. Pozdrawiam

-Mistrzu, brzuch mi wciąż rośnie i nie wiem, co czynić. -Tylko siebie samego możesz za to winić, Posiekaj waść kapustę, dodaj do niej grochu, trzymaj zawsze przy sobie i zjadaj po trochu. wtedy pełny żołądek apetyt oszuka, a nad takim zwycięstwo, to niełatwa sztuka. Jedyne zagrożenie to bąków lawina, pić trzeba wodę z koprem, by w ryzach utrzymać.

@Jacek_Suchowicz Miłość bez pożądania warta jest niewiele, choć samo pożądanie szczęścia nie uściele. To też zależy od definicji szczęścia a wg Tatarkiewicza, jest to zadowolenie z życia, jako całości, wiec istotnie to szczęście może ewaluować, zmieniać się, ale ciągle być, natomiast szczęście w / z miłości też być może i też znam ludzi szczęśliwych w związkach, ale bardzo niewielu. Może dlatego, że oczekiwania były bardzo wysokie, a proza życia je zweryfikowała? Mówią, ze dawniej było łatwiej, bo ludzie żyli krócej, a tacy jak Julia i Romeo ledwo zasmakowali i już ich nie było. Tak czy inaczej, z każdej strony wygląda to inaczej, a kolejna zaleta Twojego wiersza, ze wzbudził dyskusję. Pozdrawiam.

@Leszczym Ogon dla takiego, to jak miecz dla rycerza, zawsze przy sobie:). M

Zgodnie z tezą, że szczęście, które trwa długo, przestaje być szczęściem. Tu, pozwala zakończyć, gdy jędrność umożliwia utrzymanie narkotycznych emocji na wyżynach. Stąd większość miłosnych historii w literaturze , filmie, kończy się, gdy oboje dopiero zaczynają wspólne życie, bo potem proza życia. Jak poprzedniczka, wiersz pięknie napisany, a treść i forma z górnej półki. Gratuluję. P.S. Osobiście trafiło mi się więcej, niż miłość nieskończona, ale wiem, że to rzadkość i nie podważa tezy wiersza.

Piękny, smutny wiersz. Nie wszystkie szukają kolorów, są takie, co poszukują spokoju, przyjaźni, dobroci. Bywa różnie.

Dobry pomysł, do poprawy trochę błędów np. paru mężczyzn. ....A dlatego (raczej... , a dlatego). itp. Pozdrawiam