Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 613
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. Tak, bo już Boccaccio w Dekameronie pozamiatał, jak napisał, że pocałunek kochanka słodszy od pocałunku męża. Pozdrawiam
  2. -Mistrzu, mam dobrą żonę, lecz pożądam inną. -To odwieczne pytanie, rozkosz, czy powinność. Z dedykacją dla Wędrowca z podziękowaniem za inspirację. .
  3. Skoro tak, to dedykuję Ci coś o rozkoszy:). Zaraz będzie.
  4. Bardzo oryginalne, a czytałem dwa razy, żeby po puencie od początku rozkminić, bo mnie rozwaliła. Pozdrawiam
  5. @corival Pozostaje mi podziękować:).
  6. Dzięki, to tylko prawda, która robi wrażenie. Autor jest tylko pośrednikiem.
  7. Dzięki, myślę, że (niemal) każdy to przerabiał.
  8. Skoro sens pogrzebany, trzeba kopać, a może się wykopie:). Pozdrawiam.
  9. @Sylwester_Lasota Generalnie podobnie, jak Wędrowiec. AI może już tworzyć, a zastanawiam się co będzie, jak stworzy nowy, 28-smy koncert fortepianowy Mozarta, najlepszy ze wszystkich. Będzie jednak smutno. Pozdrawiam
  10. Fajny erotyk. Bardzo mi się podoba w treści i sonetowej formie. Pozdrawiam.
  11. @Leszczym nie tylko Ty, wielu buduje bez fundamentu i potem zdziwienie...
  12. @Leszczym ciekawe te aforystyczne budowanie związku. Ja bym zaczął od fundamentu, bo jak słaby, niewiele już można. Pozdrawiam P.s chyba więźba dachowa
  13. Ta, to skomplikowany proces a nie ucza o tym w szkole i trzeba samemu się szkolić na własnych błędach. które bywają kosztowne i bolesne.
  14. @beta_b szkoda, że dzisiaj, jestem w Berlinie.
  15. @Wędrowiec.1984 zakochanie to fundament, na którym buduje się wszystko potem. Często brak chęci, sił umiejętności i budowla się sypie. Jeszcze częściej buduje się bez tego fundamentu i wtedy sypie się prawie zawsze. Pozxrawiam
  16. @beta_b zwykły poranek daje spokój, ale tym spokojnym i spełnionym. Zapetlonym zagubionym, rozchwianym niestety przynosi nowe rozterki. Pozdrawiam sąsiadkę z podobaniem dla wiersza. M
  17. Super wiersz, a temat mi bliski, bo dla zakompleksionego introwertyka te światy były dla mnie enklawa malutkich i większych sukcesow i lekarstwem na smutki w realu. Myślę, że niemało tak ma. Potem jakoś udało mi się z tego wyjść, a te tematy, jak nieśmiałość to już obgadalismy. Tak czy inaczej twój kolejny świetny sonet w treści i formie.
  18. @Leszczym Jeśli masz na myśli sztukę kochania, to tak:)
  19. @Nata_Kruk Tezy mistrza bywają mocno kontrowersyjne i musi przyjąć na klatę brak zgody:). Przekażę i dzięki za wpis.
  20. Czyli najważniejsze jest z tobą. Oby jak najdłużej. Pozdrawiam
  21. Jakiś czas temu moja spotkała byłą nauczycielką. Ją uczyła kilka lat później niż mnie. W rozmowie wyszło, ze wspomina wśród swoich uczniów takich łobuzów, jak MŻ i jeszcze paru innych, którzy zaszli jej za skórę. Na to moja, ale ten MŻ to mój mąż. Było zdziwienie:). Temat rzeka, dzięki za wymianę opinii.
  22. @Wędrowiec.1984 Jest logiczny z ich perspektywy, genów, czyli ewolucji, tego, który potem pomoże w wychowaniu i będzie dzielił się zasobami, jest silny, więc obroni i tak dalej. W książce "Wojny plemników" to zostało opisane. Także Bussa "Psychologia ewolucyjna", którą czytałem tylko we fragmentach. M
  23. @Wędrowiec.1984 Bójka to jeden z wymiarów, a ten proces jest wielowymiarowy i bardzo subiektywny, a w puencie wierszyku "Dylemat nieatrakcyjnego" tak to opisałem: Bez urazy lecz zobacz, jakie pieski mają, im który bardziej szpetny, mocniej go kochają.
  24. Na pierwsze wrażenie tak, ale jednak "sprawdzam" następuje przy zdejmowaniu. Wtedy Versace,, czy Boss mało pomogą:).
  25. @Wędrowiec.1984 Tak, ale to jest dynamiczny proces, a jednak lepiej zyskiwać z 50 na 70%, niż zjechać ze 100 na 70, bo rozczarowanie rozwala pozytywne emocje. Poza tym przez oczarowywanie druga osoba przejmuje kontrolę nad emocjami i nie tylko i nagle staje się niesamowicie atrakcyjna:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...