-Mistrzu, czy jest gra, która życie przypomina?
-Szachy, warto jej uczyć córkę jak i syna,
bo nauka z niej taka, że nim coś się zrobi,
warto się jeszcze dwakroć nad tym zastanowić,
a to, co się wydaje dobrym rozwiązaniem,
może stać się najgorszym i źle wyjdziesz na niem,
zaś wielkie poświęcenie, które zrazu boli,
na radość i wygraną jutro ci pozwoli.