Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    11 711
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. dzięki Mario za serce :) zdrówka
  2. dzięki Justyna, tak, chyba nikt nie przepada za uciskiem (nie mylić z uczuciowym uściskiem:)) ściskam serdecznie :)
  3. Dzięki Aniu, na pytanie nie odpowiem - żeby za bardzo nie odsłaniać kurtyny wiersza ;) zdrówka też
  4. wciąż te same ścieżki naczyń ciasne niewygodne komórki trzymają w uścisku twarde kości pętają mięśnie szarpią emocje kawalkada myśli kręci się w koło półkule rozdzielone próbuję wyjść z wydechem lecz wdech przypiera do wejścia potrzebny mi klucz a właściwie Klucznik bo zamek mój daleko
  5. Nieoczekiwane i optymistyczne zakończenie :)
  6. ?❤?❤?????????????✨?????? mam tu w emotikonach tylko koty ze świata braci mniejszych :( brakuje ślimaków!
  7. Oj, brakowało duszki... Ale jest! :)
  8. :) w sumie to On panuje nad całą tą biernością i aktywnością.... Też pozdrawiam
  9. nie denerwuj się :) być może był to kamień milowy
  10. hhhmmm… jednak postument, podwaliny, cokół, kamień węgielny... to coś chyba nieruchomego? a na tym powstaje (w ruchu, aktywności) coś więcej... zdrówka też
  11. Janku :) baby są jakieś inne ;) ale.. z czasem można dojść do kompromisu, a nawet i wzajemnego zrozumienia :) zdrówka serdeczne również a film widziałam i jestem fanką :) uwielbiam polskie filmy, a zwłaszcza komedie. mamy naprawdę nieprzeciętne poczucie humoru (tylko czasem trzeba go obudzić ;))
  12. tak ja WarszawiAnka - może być odczytane przewrotnie, ale gorzka czekolada bywa też bardzo smaczna, ostatnio próbowałam z mango - pycha! :)
  13. To fakt, ale nie można umniejszać roli Adama w tworzeniu owocu. Bierność paradoksalnie jest też twórcza bo stanowi bazę dla aktywności. Co do tej bierności i aktywności - myślę, iż to jest naprzemienne tzn. raz ona jest aktywna, raz on, to się zmienia cyklicznie. Były czasy gdy kobiety były bardzo bierne a mężczyźni aktywni, teraz robi się odwrotnie - co może być podłożem frustracji dla mężczyzn, ich neurotyzmu. No, ale kiedyś to one były sfrustrowane biernością przyglądania się tylko światu a nie tworzenia go. Zdrówka też
  14. Tak, są różne opcje, jeśli chodzi o ten owoc, są źródła, które mówią iż to była... figa :) ("Pani Figowca" Abo Polak). Oczywiście, to chyba tylko u nas jest deprecjonowanie tego owocu poprzez powiedzenie "figa z makiem z pasternakiem" …. ;) Ja w swoim tekście trochę obok (bo chyba poezja na tym między innymi się zasadza, że jest trochę obok, jest nie wprost i niedopowiedziane jak też z lekka zamotane i ukryte za tiulem welonu... poezja to kobieta :)) a więc trochę zmierzyłam do mężczyzny w poezji, do jego zranionego głosu, skrwawionej jabłonki (jabłko Adama - grdyka!) i niepewnego losu tego wszystkiego czym może być owoc - wiersz... Ale oczywiście można czytać na różne sposoby i ja sama czasem odczytuję to co napisałam inaczej po czasie, niż jak to było pierwotną moją intencją :) Co do Twoich rozmyślań, to ciekawe, co piszesz o tym owocu jako rozmnażaniu - z pewnością to tajemnica dokąd to wszystko doprowadzi, bo ciężar tego owocu jest obecnie mocno namacalny na tym ziemskim padole - jest nas coraz więcej, ziemia ledwo "dycha" - czy o to w tym wszystkim chodziło? Choć owoc coraz większy, raj coraz bardziej znikomy... zdrówka i dzięki za czytanie i impresje
  15. wydawcy często niestety nie mają nosa :( ale próbuj dalej - może teraz nie nieśmiało ale śmiało! ;) zdrówka i powodzenia
  16. dwie pierwsze czytało mi się bardzo dobrze - mógłby nawet wiersz skończyć na tych dwóch strofach - też byłoby pięknie ; potem jakby nieco pośpiechu w zapisie - tykają dotykamy trochę to "tyka" ;)
  17. evicco :) twoje wiersze dla dzieci powinny zostać wydane! :) ku uciesze małym i też "nieco" większym ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...