Po każdej rozmowie następuje cisza, nawet ci, którzy cierpią na słowotok w końcu się zmęczą ;)
Cisza ciszy nierówna, to w sumie truizm, ale warto się w cisze wsłuchiwać, bo one się różnią, czasem bardzo. Boska cisza to nie grobowa, nie ma powodu do niepokoju :)