@ais ja pisałam o dziczy w sejmie. Fakt, że to się zbiegło z protestami. Ale protesty uliczne są sporadyczne (no, w obecnych czasach deczko częściej:)) i one nie zawsze są dzikie, nawet jak się tam przeklina. To młodzież, a ona bywa emocjonalna, buntownicza. A zresztą... jakie młodzież ma wzorce? Gdzie są autorytety?
Sprawy aborcji nie dyskutuję, tutaj każda 'zainteresowana' kobieta musi to rozstrzygnąć sama. Ściśle zakazywanie czegoś jest niedobre, bo zabiera wolność wyboru i samodzielne ponoszenie konsekwencji.
Natomiast dzikość w sejmie bardzo mi się nie podoba. Bardzo.
Pozdrowienia