Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    11 926
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. :) dzięki i pozdrawiam również @Sylwester_Lasota :) podziękowania
  2. Tak funkcjonuje ten świat. Ale póki co... kochajmy gołębie :)
  3. :) dziękuję i również jasnego dnia
  4. No tak, czasem boli ... ale niektórych boli, gdy muszą pracować ;) ja na przykład bardzo wielu prac (zwłaszcza domowych ;)) wprost nie cierpię...:) Nie ma czego zazdrościć, to przyjdzie w odpowiednim momencie. Zdrówka również Dzięki wszystkim sercom i tym cichym tutaj @huzarc @Marek.zak1 @Radosław :)
  5. :) ten raj oczywiście może mieć różne zapachy, zależy co komu pasuje :) Bóg nie jest skąpcem, skąpcami bywają ludzie. Też zdrówka Tak :) dziękuję i pozdrawiam również Fajnie, że miło :) interpretacja ciekawa (i trafna oczywiście). Dodam na marginesie, że wierszyk powstał w trakcie lektury "Nieziemskiego wyzwania" Scotta Kelly'ego. Tak plastycznie opisywał zakładanie skafandra kosmicznego, że unaoczniło mi to, że nasze ciało jest przecież takim skafandrem :) Scott nie jest religijny, jak większość astronautów, bycie w kosmosie wcale nie sprzyja transcentendnym wglądom, tu raczej potrzebna jest podróż do wewnątrz. Ale książka kapitalna, jak jesteś nerdem to coś dla Ciebie :) Dzięki bardzo i pozdrawiam Wiem, że nie podzielasz, ale to nic nie szkodzi by być wzajemnie serdecznym :) dziękuję Dzięki, pozdrawiam również
  6. to znaczy, że cię nie ma tam gdzie trzeba :)
  7. skafander wysokowyspecjalizowany z dość długą potencjalnie żywotnością niektórym się podoba ja też jestem zadowolona mogę pracować mogę kochać nadano mu imię Iwona był dzieckiem dziewczynką dziewczyną jest kobietą będzie staruszką potem go zdejmę a oni spalą lub zakopią Ty weźmiesz mnie do siebie będę tam wszystkim którzy mnie kochali pachnieć świeżo skoszoną łąką
  8. @Wieslaw_J._Korzeniowski A co z miłością do dziecka? Też zawrzemy tam namiętność? ;) Wg mnie ta definicja jest mocno nieprawdziwa, jak Marek też zauważył - można podziwiać i mieć szacunek, a wcale nie kochać.
  9. @w kropki bordo uffff... to wreszcie dasz mi spokój... Chociaż nie wiadomo, bo takie krytyczki mają krtyczki...
  10. :) zamieniłabym na 'pierś mojej żony', żeby nie powtarzał się ten sutek, ale wiem już, że Pan nie poprawia a może jest też mocno przywiązany do tego sutka... :) pozdrowienia
  11. Ale spryciula :) (tytuł). Spróbujcie czeskiej 'Studenckiej' z bakaliami. Niebo w gębie :). Niech się belgijskie wydumki chowają.
  12. Spotkałam kiedyś Zakopiańczyka, który, chociaż młody!, również w góry nie chodził - mówił, że nie lubi :);) To pewnie też był amator krupówkowych lodów :)
  13. Dałabym serce, ale się boję...Ale dam, bo bez serca ciężko makabreskę przeżyć (same neurony nie wystarczą). Ponoć państwo da radę przetrwać bez głowy (np.podczas wojny, rozbiorów, zaborów etc.) więc bądźmy dobrej myśli, że resztki serca gdzieś się uchowały.
  14. Ten jeden wiersz Twój jak na razie mi się spodobał, jest w nim powiew autentyczności, reszta to kombinatoryka. Ale... może coś drgnęło... Pozdrawiam serdecznie :)
  15. Przeczytałaś to na pewno ale czy przeżyłaś? W to już nie wierzę. Pozdrawiam serdecznie :)
  16. :) ponieważ istnieje obecnie historia edycji, powiem tak: bierz :) ale potem jeden egzemplarz książki dla mnie, w prezencie :)
  17. Drżenie po plecach, przy czytaniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...