:) W sumie chodziło mi o o to, że też można dosłownie, ale że nie bawić się cudzym kosztem ale po prostu samemu bawić się - aż do znudzenia, zatracenia, zniszczenia. No i raczej chodzi o dorosłych :) Dzieci nie są takie głupie :) jak je dana zabawa znudzi to bawią się w coś innego lub zajmują czym innym. A tzw.dorosly nie zna czasem umiaru ;)
Dzięki i zdrówka również