Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    12 871
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. Obrazowo i smacznie. 'Blaga' żeby nie była blagą... ;) trzeba zmienić na 'błaga' :) Pozdrowienia
  2. :) Twardowskiego uwielbiam choć tak różny ode mnie... ;) W różnicy siła, bo gdyby wszystko było takie jak my, to po co się wymieniać? :) Dzięki i również serdecznie :)
  3. ;) fffffff... fioł mnie naszedł ;) ! :) właśnie :) Dzięki Dziękuję bardzo :) :) tak, tak... Dzięki i również Pozdrawiam :);) Dzięki :) @Lidia Maria Concertina @Michał_78 Podziękowania :)
  4. dla dziecka - nieskończony dla starca - mgnieniem a ja pakuję go do torebki upycham szpilką pieczętuję szminką skrapiam perfumami i robię fiuuuuuuuu... w kosmos
  5. :D Dzięki bardzo :)
  6. @error_erros :) Dzięki
  7. ;) dzięki. Również zdrówka
  8. @huzarc :) dzięki
  9. Fajnie jest poczytać coś oryginalnego.
  10. @huzarc :) podziękowania
  11. ;) również zdrówka
  12. Prawda :) co nie zmienia faktu, że jedni pod progiem a drudzy w nadprożu ;) (czasem się wymieniają choć bywają typy stałe...) Chodziło też o pióra, które ponoć mamy przytwierdzone do grzbietu :) Te mokre (np.od płaczu ;)) - skrzypią, a zadowolone szeleszczą :) Dzięki za kmnt
  13. drzwi uchylone z ciemności wysnuwają się mgły z mgieł błyskają światła wystarczy lekko pchnąć lecz tu nikogo nie widać! słychać tylko piór skrzypienie pod progiem a w nadprożu - szelest...
  14. iwonaroma

    (wiatr wiatr wichura)

    @Marek.zak1 :) dzięki
  15. iwonaroma

    (wiatr wiatr wichura)

    wiatr wiatr wichura listki zwierają się drżą chmur tabun chaos
  16. Z pomysłem i dobrze zapisane - ale to u Ciebie norma :)
  17. Oryginalnie :) 'i tak' bym usunęła, bo zaraz znów masz 'tak'. Zdrówka
  18. @Pan Ropuch @Gaźnik Dzięki :))
  19. Dzięki za uwagi. Faktycznie... te czyny niespecjalnie brzmią, usunęłam. Natomiast ta powtórka 'oddalam'...chcialam zaakcentować ciągłość i natężenie..poza tym wersy takie równe ;) ale może jeszcze przemyślę. Również pozdrawiam Tak też można to odczytać. Zresztą, osoba bardzo kochająca, dobra dla nas - na pewno ma też cechy boskie :) Dzięki i również zdrówka Fajnie to, poetycko określiłaś- brama do wolności lub labirynt bez wyjścia... A samoobserwacja siebie w różnych relacjach - czy wzrastamy, czy toniemy - powinna nam wejść w krew :) Ja również dziękuję :) @Jo Shakti @Marcin Krzysica Dzięki! :)
  20. Prawda, że niełatwy. Nawet w przypadku, gdy wspomnienia są tylko złe, bywa, że tłuką się po naszej głowie przez lata całe... a im bardziej chcemy zapomnieć, tym bardziej pamiętamy... Dopiero gdy w naturalny sposób wygasają emocje z nimi związane - odpuszczają. W tym przypadku, o którym piszesz, gdy mamy w związku z jakąś osobą/sprawą tyle samo wspomnień dobrych jak i złych - faktycznie, też nie jest łatwo :) Natomiast gdy wspomnienia są tylko dobre i chcielibyśmy je pielęgnować, by budowały w nas siłę życiową- czasem umykają w ferworze różnych wydarzeń i bywa, że dobre zostaje przykryte przez złe. Dzięki za koment i serce :) I tak trzymać. Generalnie chyba im wyższą ma człowiek samoocenę tym łatwiej radzi sobie z zapominaniem złego. Jednak to też zależy na co/kogo się trafi, bo różne też bywają siły rażenia ;) Dzięki, również pozdrawiam Dokładnie. Można płakać nad sobą lub, mówiąc kolokwialnie, zabrać się do roboty :) Chwasty wyrywać, kwiaty pielęgnować :) Dzięki i pozdrowienia odwzajemniam Super przykład z piosenką :) Dzięki! :)
  21. Bardzo mi się podoba. Ogólnie i w szczegółach. Pozdrowienia
  22. jest dobre gdy więdną kwiaty zła a trujący owoc nie rodzi nawet w czeluściach lecz kiedy zapominam Ciebie błądzę po obcych miejscach i cierpię oddalam się oddalam od Wiecznej Pamiątki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...