Rozumiem, że ktoś odchodzi z portalu i zabiera (kasuje) swoją zawartość.
Rozumiem, że ktoś co jakiś czas robi remanent i kasuje część słabszych swych (w swoim odczuciu :)) utworów.
Rozumiem, że kogoś raz czy dwa poniosły nerwy i pokasował.
Ale nie rozumiem notorycznego kasowania. To po co taką osobę komentować jak i tak zaraz to zniknie...