-
Postów
7 258 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Treść opublikowana przez WarszawiAnka
-
Wierzyć czy nie wierzyć, oto jest pytanie!
WarszawiAnka odpowiedział(a) na evicca utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Posyłam uśmiech. :) -
Wierzyć czy nie wierzyć, oto jest pytanie!
WarszawiAnka odpowiedział(a) na evicca utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Dziękuję. :) -
Wierzyć czy nie wierzyć, oto jest pytanie!
WarszawiAnka odpowiedział(a) na evicca utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
:) -
Wierzyć czy nie wierzyć, oto jest pytanie!
WarszawiAnka odpowiedział(a) na evicca utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Piękna wypowiedź - i zgadzam się. Wierząc - nic nie tracimy. Nie wierząc - ryzykujemy utratę wieczności. Zresztą, jak stwierdził pewien religioznawca, człowiek jest z natury istotą wierzącą. Pozdrawiam -
Zazdrość
WarszawiAnka odpowiedział(a) na ania mila milewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...i jeszcze raz. :) -
SPIESZ SIĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pozdrawiam :) -
ŚNIEG PADA CICHO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...i jeszcze raz. :) -
ostatni walc
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję. :) Karnawał przecież trwa! :) -
ŚNIEG PADA CICHO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@evicca : Dziękuję za Twój głos. :) -
Zazdrość
WarszawiAnka odpowiedział(a) na ania mila milewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Bogumił : Dziękuję. :) -
Proszę
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Zdzisław Kiedrowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ładnie, tylko trzecia zwrotka jakoś formą nie pasuje... Z ostatniego wersu usunęłabym "i". Pozdrawiam -
ostatni walc
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miło jest tańczyć i walca i tango - nawet jeśli to jest ostatni taniec, ale tylko wtedy, gdy jest ostatni dziś - a jutro będzie znów pierwszy... Pozdrawiam -
Zazdrość
WarszawiAnka odpowiedział(a) na ania mila milewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hm, zazdrość to bardzo niszczące uczucie. Lekarstwem na zazdrość jest inwestowanie w siebie. :) Pozdrawiam -
Rozczarowanie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Patryk Robacha utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawa gra słów. Skojarzenia często zależą od własnego doświadczenia. Też wkładam kwiaty do wanny. :) Zainspirowałeś mnie do napisania własnego wiersza o różach. :) Pozdrawiam -
Stare fotografie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) -
Stare fotografie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... a że komputer sam poprawia tak jak chce - to fakt. AI...:) -
Stare fotografie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja mimo wszystko odbieram to jako wiersz. :) Ale te długości bym wyrównała, lubię taką powłóczystą płynność... :))) -
SPIESZ SIĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie miałam pojęcia - i dlatego udało Ci się tak mnie zaskoczyć. :) Lubię takie zaskoczenia. :) Co do muzyki - to dla mnie zupełne novum. Ale ciekawie brzmi... :) Pozdrawiam -
Stare fotografie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trzeci wers od dołu: czy miałaś na myśli "niebyty otchłani"? -
Stare fotografie
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgadzam się z @iwonaroma : wiersz jest nostalgiczny i bardzo nastrojowy. Podoba mi się wielość pięknie przedstawionych obrazów, naprawdę przyjemnie się go czyta. Co do formy, wolałabym jednak, abyś zdecydowała się na jedną konkretną długość wersu. Czasami te różnice nie przeszkadzają, ale czasem trochę zakłócają jednolitość odbioru. Ale i tak mi się podoba. :) Pozdrawiam -
zło bywa bardzo atrakcyjne
WarszawiAnka odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) -
zło bywa bardzo atrakcyjne
WarszawiAnka odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję. :) -
SPIESZ SIĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za Twój zaskakujący komentarz! :))) Zaskakujący podwójnie: po pierwsze, chociaż napisałam kilka piosenek, ten tekst mi się z muzyką nie kojarzył w ogóle. Twoja sugestia jest dla mnie czymś zupełnie nowym. :) Ale Ty na pewno wiele tekstów nie tylko widzisz, ale od razu - słyszysz. :) Po drugie: czy chodzi Ci o to, że tekst wizualnie ma kształt sziszy? :) Przepisałam go z rękopisu - i w swej pierwotnej formie nie miał dla mnie w ogóle charakteru wizualnego. Jednak gdy zobaczyłam go na ekranie, dostrzegłam też jego specyficzny kształt. Ale z sziszą na pewno bym go nie skojarzyła! :))) Pozdrawiam :) -
SPIESZ SIĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@jan_komułzykant : Dziękuję za Twój głos. :) -
SPIESZ SIĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo Ci dziękuję za te refleksje. Jak już kiedyś napisałam, bardzo lubię Twoje komentarze - są takie wnikliwe i docierają do głębszych pokładów znaczeniowych... Dzięki Tobie sama odkryłam w tym wierszu motywy, których wcześniej nie widziałam.... Cieszę się, że wiersz Ci się spodobał, zarówno pod względem formy, jak i treści. :) A teraz - po kolei. 1. Masz rację - może chodzić nie tylko o miłość, ale o szansę na inne życie. Dziękuję za tę sugestię - wcześniej tego nie dostrzegałam. :) 2. Jest taki czas w życiu, kiedy jesteśmy gotowi / gotowe rzucać wszystko i biec za tym, kto nas zafascynuje. Podkreśla to widok atrakcyjnej postaci na tle słońca - sylwetka jest wtedy czarna - nie widać twarzy, ani innych szczegółów. Widzimy tylko tę słoneczną aureolę... Później już przyglądamy się temu komuś w pełnym świetle i więcej spostrzegamy. 3. Co do trzeciej zwrotki... tak jak wspomniałam powyżej, nie twierdzę, że podejście Peelki jest słuszne. Chodzi jednak o to, że czekanie wyczerpuje. Ile można czekać? Jeśli miłość się nie zjawia, trzeba się czymś zająć, inaczej życie nie ma sensu... Jeśli gość, którego zaprosiliśmy na 19:00 zjawia się o 23:00, to już może nie być mile widziany... Masz jednak rację, że Peelka z góry zakłada niepowodzenie i odrzucenie. Tak jakby miała jakiś harmonogram: odtąd - dotąd. Dzięki Twojemu komentarzowi odkryłam też jeszcze jedną rzecz: Peelka tylko czeka, a całą odpowiedzialnością obarcza mężczyznę, którego nawet nie zna. Zamierza go potraktować chłodno tak jakby spóźniał się z premedytacją, albo z braku zaangażowania... Wcześniej w ogóle tego nie widziałam. 4. Dzięki Tobie doceniłam też wymowę słowa "ważenie" - muszę przyznać, że rzeczywiście mocno wybrzmiewa... 5. Może nie tyle chodzi o niechęć do niespodzianek, co o znużenie czekaniem. Ekscytacja wyparowuje, pozostaje rozgoryczenie. 6. Które fragmenty byś doszlifowała? :) Jeszcze raz dziękuję - na nowo odczytałam własny wiersz. :) Pozdrawiam :)