-
Postów
7 258 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Treść opublikowana przez WarszawiAnka
-
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mówią, że potęga umysłu jest nieograniczona... -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ta mitologia jest tak złożona, że aż nieprawdopodobnym się wydaje, że powstała w umyśle jednego człowieka. Chociaż Tolkien czerpał oczywiście z mitologii nordyckiej i celtyckiej. -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie też! :))) Chciałam się dowiedzieć, kim naprawdę był Sauron i jakim istotom był równy. We "Władcy Pierścieni" były też wzmianki o Wielkim Nieprzyjacielu, "którego sługą jedynie był Sauron z Mordoru" - i tego też się chciałam dowiedzieć. Oprócz tego byłam ciekawa co oznaczało to, że po upadku Numenoru "świat się zakrzywił" i dokąd odpływały elfy... -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję... :) -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To jest ten moment, żeby po niego sięgnąć... :) -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, to miejsce inspiruje. :) -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W Silmarillionie znajdziesz m.in. pełną historię Luthien i Berena, o której śpiewa Aragorn we "Władcy Pierścieni". Jest to pierwsza historia o miłości nieśmiertelnej kobiety z rodu elfów do śmiertelnika i odrzuceniu przez nią nieśmiertelności. Arwena jest później porównywana do Luthien. -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeszcze raz polecam "Silmarillion" - zobaczysz, że Cię wciągnie - a może też zainspiruje? ") Co do rysunku - dziękuję za uznanie. :) Kiedyś bardzo dużo rysowałam, ale teraz nie mam na to czasu. Niemniej jednak w pisaniu wierszy też miałam bardzo długą przerwę i jeszcze w zeszłym roku nie wierzyłam, że będę znowu w stanie pisać... Tymczasem odkąd tu jestem, powstało wiele nowych wierszy... :))) -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, ilustracja jest moja. Nie pamiętam tylko, co powstało najpierw: wiersz, czy rysunek, bo to było dawno... Są jednak ze sobą mocno powiązane. "Silmarillion" bardzo polecam, robi wielkie wrażenie. To jakby "Władca Pierścieni" do trzeciej potęgi, że się tak wyrażę. -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję. :) Prawdę mówiąc, to już jest piosenka - miałam ten tekst umieścić w kategorii "Poezja śpiewana", ale trochę się pospieszyłam... Skojarzenie z "Władcą Pierścieni" bardzo mi pochlebia... Sądzę jednak, że pod względem klimatu tekst pasowałby raczej do "Silmarillionu". bo tam opowieści są bardziej mroczne i bardziej dramatyczne... Dodałam też ilustrację. Pozdrawiam -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wędrowiec.1984 : Dziękuję za Twój głos. :) -
MÓJ KSIĄŻĘ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
Mój książę – ty masz oczy jak aksamit, Lecz nie jest wcale miękki wzrok twój śmiały! Czy żarem ognia oczy twe by zapałały? Czy potrafiłyby zwilgotnieć łzami? Czy można z tobą żyć Bez rozlewu krwi? Kiedy się ciepła głód Roztrzaska o twój chłód, Gdy łez milczących sznur Spływa na zimny mur, Gdy niemej prośby dźwięk Dławi przed tobą lęk? Mój książę – pierś okrytą masz pancerzem, Złoconym, zdobnym w znaki tajemnicze, Lecz choć ci świetny blask on rzuca na oblicze, Nie słyszę bicia serca pod puklerzem... Jak można z tobą żyć Bez rozlewu krwi? Gdy zbroja kryje cię Przede mną noc i dzień - I gdy stalowych drzwi Nie chcesz otworzyć mi, A gdy cię objąć chcę - Kolczuga rani mnie? Mój książę – miecz wykuty masz ze stali, Twój dumny miecz, potężny, obosieczny; Straszliwy – bo posłuszny woli i skuteczny, A żadna tarcza przed nim nie ocali... Nie można z tobą żyć Bez rozlewu krwi! Gdy zręcznych dłoni twych Celny jest każdy sztych I nim obejrzę się, Ty w samo serce pchniesz, A nie ma gorszych mąk, Niż męki z twoich rąk...
-
Z welonem - od razu lepiej. :) Pozdrawiam.
-
Homo alcoholicus
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Alkohol to tylko jedna z form ucieczki, pewnie też jedna z najbardziej wyniszczających. Ale jest wiele innych. W zasadzie każde zajęcie może stać się ucieczką dla zagubionego, jeśli w nim znajduje odprężenie. Stąd bierze się brak umiaru. Czy świat jest dla mocnych i ludzi sukcesu? Nie jestem pewna. Wydaje mi się, że świat jest dla ludzi o wysokich zdolnościach adaptacyjnych - takich, którzy potrafią odnaleźć się w ciągle zmieniających się okolicznościach. Ale to szalenie trudne. -
Homo alcoholicus
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) -
na początek ...
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Brawa dla synka! :) Jeśli się zasupłają światłowody, albo kręte ścieżki cyberprzestrzeni, to tylko synek pomoże. :) Pozdrawiam -
Homo alcoholicus
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przede wszystkim bardzo mi się podoba tytuł. Gorzko-satyryczny charakter wiersza powoduje, że mógłby on być wykorzystany do akcji antyalkoholowych - jako przestroga. Odbieram go właśnie na takiej dydaktycznej płaszczyźnie. Forma prosta, ale dopracowana, odpowiednia do treści. Pozdrawiam -
"powłócząc nogami wracam do świata żywych" Skąd my to znamy... Pozdrawiam
-
Oj, boli układ nerwowy! Tak samo jak myślenie. A o drzazgi czasem zahacza się co krok... Krótki, ale treściwy wiersz. Pozdrawiam
-
siedzę przed lustrem
WarszawiAnka odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ach, to o to chodzi...:) Mnie kiedyś też zdarzała się "doraźna" interpunkcja. Np. wiersz "Spiesz się" zaczynał się od wielokropka. Lubię czasem tak zaczynać. Doszłam jednak do wniosku, że skoro w całym tekście nie ma ani jednego znaku przestankowego, to ten wielokropek też nie ma racji bytu - i usunęłam go, choć z pewnymi oporami. :) Pozdrawiam -
siedzę przed lustrem
WarszawiAnka odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale dlaczego nie chcesz być konsekwentna? :)) -
KOSZ RÓŻ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk , @jan_komułzykant : Uwiłam dzisiaj wątek muzyczny. :) Melodia wyszła, ku mojemu własnemu zaskoczeniu, jakby w stylu cygańskim. Troszkę tak, jak śpiewa Kayah. Już sobie śpiewam...:) Bardzo dziękuję za inspirację - bez Was nie pomyślałabym o muzyce! :)) Pozdrawiam serdecznie :) -
KOSZ RÓŻ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jacku, masz może coś wspólnego ze wspomnianym powyżej przez @jan_komułzykant wróżem Maciejem? :))) Twój ciąg dalszy jest bowiem pod wieloma względami trafny... :) Róże nie kwitną ani nie więdną, na obrus się płatki nie sypią, trwa chwilowy impas... Ale czy rzeczywiście mam dystans do wspomnień... ? Dziękuję i pozdrawiam :) -
KOSZ RÓŻ
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bo rzeczywiście tak było...bordowe, świeże, rozkwitały i bardzo długo stały... Dziękuję i pozdrawiam