Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

WarszawiAnka

Użytkownicy
  • Postów

    7 258
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Treść opublikowana przez WarszawiAnka

  1. Słusznie! Tak podobno dzieje się też z połączeniami neuronowymi w mózgu. Nieużywane - zarastają jak ścieżka w dżungli - i już później nie trafisz... Ale można tworzyć nowe! :)
  2. Bardzo dziękuję za pozytywny komentarz, chociaż temat wcale lekki nie jest. Ale ostatnia zwrotka wzywa do optymizmu. :) Pozdrawiam
  3. Kieszenie z podwójnym dnem...? :)
  4. Rutyna to nic złego. O wiele gorsza jest beznadziejność. A Prince Polo to czekoladowa klasyka. Życzę smacznego! :) Na szczęście nie muszę Ci zazdrościć, bo mam jeszcze przed sobą kawałek ciasta... :)
  5. Zagłosowałeś. Ale i tak Ci się należy. :)
  6. Platon twierdził, że przeciwieństwa są "połączone wierzchołkami". Z tego by wynikało, że zintensyfikowana miłość może przejść w nienawiść, a nienawiść do granic wytrzymałości może przekroczyć granicę miłości. Czy to miałeś na myśli? Dziękuję i pozdrawiam
  7. @Wędrowiec.1984 : ...i jeszcze raz. :)
  8. @Wędrowiec.1984 : Dziękuję. :)
  9. @Wędrowiec.1984 : Witam Cię na moim profilu! Bardzo się cieszę, że chcesz mi towarzyszyć w mojej poetyckiej wędrówce. :) Życzę przyjemnej lektury i zapraszam do wymiany myśli. :) Pozdrawiam serdecznie :)
  10. Wiersz jest bardzo emocjonalny i myślę, że odbierasz go również w dużym stopniu na poziomie emocji. Dlatego tak przemawia.
  11. Rzeczywiście, czasami chwasty tak wybujają, że sięgają ponad głowę - i zupełnie nic nie widać. Wtedy trzeba sięgnąć po maczetę. Albo Round Up :) Smutek i poczucie niemocy mogą narastać aż do poziomu nienawiści, gdy trwają bardzo długo i mają konkretne, niewzruszone źródło.
  12. Dobrze, że popołudnie można uratować. :) A na dziurawe kieszenie - igła z nitką. :)
  13. @Marek.zak1 : Jeszcze tu wrócę, wierszyk budzi wiele refleksji, a ja teraz mam bardzo podzieloną uwagę. Na razie chowam komentarz do kieszeni.:)
  14. Ja też nie wiedziałam, że świstaki są takie pospolite. :))) A co po 15:00? Powtórzę jeszcze to, co napisałam powyżej: kieszeń to takie miejsce, z którego można to, co tam się schowało wyjąć. Trzeba tylko uważać, aby nie uprać w kieszeniach, zwłaszcza jeśli marzenia są cenne... Pozdrawiam
  15. Bardzo Ci dziękuję za tak pozytywny odbiór. :) Jestem zaskoczona, nie sądziłam, że akurat ten wiersz może się tak spodobać... Oczywiście najważniejsza jest ostatnia zwrotka, to ona nadaje sens całości. Pozdrawiam
  16. W Warszawie dziś rzeczywiście prawdziwa wiosna - dzień jest ilustracją do ostatniej zwrotki wiersza.:) Muzyka też łagodzi obyczaje, jak najbardziej. Dziękuję i pozdrawiam słonecznie
  17. @Wędrowiec.1984 : Dziękuję za Twój głos. :)
  18. @Marek.zak1 : Dziękuję za Twój głos. :)
  19. Jednak kiedy przyjdzie już chwila wytchnienia, można z tych kieszeni losować marzenia! :))) Pozdrawiam
  20. Wdzięczny i pouczający wierszyk - prosto do podręcznika języka polskiego w klasie III, lub IV... :) Pozdrawiam
  21. Skąd się bierze nienawiść? Wyrasta z niemocy, gdy brzasku dnia nie widać w nieskończonej nocy, gdy głos nie budzi echa i kłamią prorocy. Jak się rodzi nienawiść? Rodzi się powoli, gdy rana rozjątrzona coraz bardziej boli, bo na nią zamiast plastra kładą bryłę soli. Czym się karmi nienawiść? Żywi się rozpaczą, gdy słowa najważniejsze dziś już nic nie znaczą, gdy nad trupem nadziei czarne wrony kraczą. Jak pokonać nienawiść? Uciekaj do słońca, tam, gdzie dni ciągle nowe gdzie droga bez końca, gdzie świat wciąż niepoznany, a czas – twój obrońca.
  22. Dziękuję za odpowiedź i za głos. :) Pozdrawiam
  23. @Wędrowiec.1984 : Poezją ukołysana, idę spać. Dobranoc. :)
  24. @Wędrowiec.1984 : Posyłam uśmiech. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...