Skąd się bierze nienawiść?
Wyrasta z niemocy,
gdy brzasku dnia nie widać
w nieskończonej nocy,
gdy głos nie budzi echa
i kłamią prorocy.
Jak się rodzi nienawiść?
Rodzi się powoli,
gdy rana rozjątrzona
coraz bardziej boli,
bo na nią zamiast plastra
kładą bryłę soli.
Czym się karmi nienawiść?
Żywi się rozpaczą,
gdy słowa najważniejsze
dziś już nic nie znaczą,
gdy nad trupem nadziei
czarne wrony kraczą.
Jak pokonać nienawiść?
Uciekaj do słońca,
tam, gdzie dni ciągle nowe
gdzie droga bez końca,
gdzie świat wciąż niepoznany,
a czas – twój obrońca.