-
Postów
7 258 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Treść opublikowana przez WarszawiAnka
-
INNA PENELOPA
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:@Marcin Krzysica : Dziękuję za Twój głos. :) -
Kiedy umiera nadzieja
WarszawiAnka odpowiedział(a) na tomass77 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, to pozwala ukierunkować myśli podczas czytania. Na pewno do pewnego stopnia zgodzę się z Peelem, Pozdrawiam -
Ja czuję podobnie. :)
-
Bardzo oryginalny i wiosenny wiersz. :) Przywodzi na myśl "Sen nocy letniej"... Mała uwaga: dopracowałabym trochę rymy, zwłaszcza "iskrzy i lśni" (ten akurat względem rytmicznym). Pozdrawiam
-
INNA PENELOPA
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Artbook™✍ : ...i jeszcze raz dziękuję. :) -
INNA PENELOPA
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dziękuję za Twój przemyślany komentarz. Cieszę się, że tak pozytywnie odebrałeś ten wiersz. Zieleń rzeczywiście jest tu kolorem nadziei, która, mimo wszystko, pozostaje. Złoto symbolizuje to, co najcenniejsze, dlatego jest go niewiele i stanowi jeden wyraźniejszy akcent. Pozdrawiam :) -
INNA PENELOPA
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Artbook™✍ : Dziękuję za Twój głos. :) -
INNA PENELOPA
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To prawda - dlatego chętnie za nią podążamy. Ale jest też niepokojąca... -
INNA PENELOPA
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wędrowiec.1984 : Dziękuję. :) -
INNA PENELOPA
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dziękuję, cieszę się, że Ci się podobało. :) Tak jak napisałeś, w wielu przypadkach jest to prawda. Nie powiedziałabym jednak, że wiersz jest lekki, jest tylko... krótki. :) Cieszy mnie również, że zauważasz wagę tajemnicy. Życie jest tajemnicą... Pozdrawiam -
A jednak potrafisz znaleźć dla myśli formę! Czarowałeś tylko! :))) Wiersz ciekawy, ale jeszcze nie ogarniam treści. Wrócę. :) Pozdrawiam
-
INNA PENELOPA
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wędrowiec.1984 : Dziękuję za Twój głos. :) -
INNA PENELOPA
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka : Dziękuję za Twój głos. :) -
Luźne przemyślenia przed snem...
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Dziękuję. :) I nie musisz się spieszyć. -
Rozmyślam nad wagą warsztatu
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Pan Tarhej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mam dwie rady: 1) poczytaj utwory znanych (ulubionych ?) poetów - i spróbuj wczuć się w rytm 2) najpierw zapisuj luźne myśli, tak, jak się pojawiają w umyśle, a później próbuj je uporządkować, poeksperymentuj z nimi... Pozdrawiam i życzę powodzenia :) -
Strumienie w rytmie czasu
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Mirosław_Zapała utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za wyjaśnienia. Oczywiście to Twój wiersz i wyraża Twój aktualny stan ducha - czytelnik na innym etapie świadomości, czy o innej postawie może go odczytać inaczej. Zgadzam się, że na wiele wydarzeń nie mamy wpływu, ale na wiele również mamy. Myślę, że najtrudniejszą rzeczą jest odróżnienie jednych od drugich. Ale wiersz mi się podoba. :) Pozdrawiam -
Przestaję umierać
WarszawiAnka odpowiedział(a) na duszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@duszka : Dziękuję. :) -
INNA PENELOPA
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dziękuję za tak interesujący komentarz. :) Jeśli zobaczyłeś w tym - krótkim przecież - wierszu strukturę tkaniny, to bardzo dobrze, ona tam jest. Gorycz cynamonu to ciekawy smak - wszak cynamon kojarzy się raczej ze słodkimi potrawami i ciastami, np. szarlotką... Posmak goryczy wśród słodyczy? Szlachetność przypisałabym ponawianemu wytrwale wysiłkowi i samej postaci wiernej Penelopy; tajemnicą jest daremność trudów i znikanie ich owoców - a wdzięk dostrzega Czytelnik. :) Cieszę się, że tak pozytywnie całość odbierasz. :) Pozdrawiam -
Przestaję umierać
WarszawiAnka odpowiedział(a) na duszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo piękna i pokrzepiająca miniaturka, Duszko. Motyw naczyń, całych, popękanych i rozbitych w drobny mak jest mi bardzo bliski, też nad nim pracuję. Zastanawiam się jednak, czy ta miłość, która zaczyna "zbierać i sklejać" pochodzi z wnętrza - czy z zewnątrz? Kiedy naczynie jest rozbite, nic wewnątrz już nie ma - bo i samego wnętrza już nie ma... Pozdrawiam -
Tkam pilnie i starannie misterną tkaninę; przetykam złotą nicią, wplatam w nią swą duszę; lecz nocą, gdy się na spoczynek udać muszę, ktoś trud mój całodzienny niweczy w godzinę.
-
Strumienie w rytmie czasu
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Mirosław_Zapała utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Filozoficznie, ale też fatalistycznie. To afirmacja - czy rezygnacja? Moim zdaniem: to drugie. Wiersz mi się podoba, ale nie zgadzam się z Peelem. Co właściwie JEST? Dlaczego nie powiedzieć temu: Nie? W porę wypowiedziane "nie" może wstrzymać, lub uruchomić bieg wydarzeń. Chyba że odczytamy ten wers inaczej: "Gdy powiesz NIE Temu co JEST". Pozdrawiam -
Kiedy umiera nadzieja
WarszawiAnka odpowiedział(a) na tomass77 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przejmujący. Bardziej czuję niż rozumiem. Pozdrawiam -
Rozmyślam nad wagą warsztatu
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Pan Tarhej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz ciekawy, ale rzeczywiście "nieuczesany". Czy Autor zmaga się z tematem, czy droczy z czytelnikiem przez celowy zabieg? Tak czy inaczej - warsztat wiele znaczy. :) I trzeba nad nim pracować. Po to zresztą tu jesteśmy. Pozdrawiam -
Luźne przemyślenia przed snem...
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Już o tym pisałeś, chyba w pierwszym sonecie. Jednak temat, jak widać, nie daje Ci spokoju. Którędy iść, czego się chwycić, co poświęcić i w jakim stopniu? Kto jest naprawdę żywy: programista - czy poeta? Kto żyje kosztem kogo? W kogo warto inwestować? Kto jest prawdziwy? Czy brak uznania to normalna kolej rzeczy - czy ostrzeżenie, że obrana droga jest ślepą uliczką? Czy prawdziwsze są marzenia, czy twarda rzeczywistość? Polecam wiersz wklejony przez @beta_b pt. "Paradoks". Może Cię zainspiruje? Pozdrawiam -
To też ma głęboki sens, zwłaszcza trzy ostatnie wersy. Pozdrawiam