Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

WarszawiAnka

Użytkownicy
  • Postów

    7 258
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Treść opublikowana przez WarszawiAnka

  1. Sympatyczny i aromatyczny. :) Pozdrawiam
  2. @Deonix_ : Dziękuję za Twój głos. :) Przekora jest czysto symboliczna - nie zwalczę jesieni, chyba że się klimat zmieni. :) Masz natomiast rację, że po jesienno-zimowych chłodach z radością przyjmuje się już pierwsze nieśmiałe sygnały nadejścia wiosny. Osobiście już gdy dzień zaczyna się wydłużać czuję się lepiej, a wczesną wiosnę bardzo lubię, mimo że bywa chłodna i mokra. :) Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
  3. @Marek.zak1 : Dziękuję. :)
  4. @Nata_Kruk : Dziękuję za Twój głos. :) Wspólne struganie mogłoby być miłe, ale raczej nie liczyłabym na efekty... :))) Dziękuję za pozytywny odbiór. :) Co do prośby - odpowiadam łącznie. :) Pozdrawiam! :)
  5. @iwonaroma : Dziękuję za Twój głos. :) Sprytnie starasz się znaleźć przeciwwagę... :) Już wyjaśniam: ta rdzawość tylko w przypadku jesieni mnie tak drażni (i oczywiście samej rdzy :). Nie mam nic przeciwko rudawym odcieniom w innym kontekście. :) Bardzo dziękuję za pozytywny odbiór i pozdrawiam! :)
  6. @Lach Pustelnik : Dziękuję za Twój głos. :) Słuszna uwaga, Pustelniku. :) Ja się zaklęciami nie param, w wierszu mają charakter humorystyczny. A modlitwy? W tym przypadku raczej by nie były rozsądne, bo jakże tu domagać się eliminacji całej pory roku, a może nawet dwóch (razem z zimą)? Łatwiej już wyjechać gdzieś, gdzie jest ciepło i uciec przed chłodem... :) Dziękuję i pozdrawiam
  7. @Oxyvia : Dziękuję za Twój głos. :) Dziękuję za pozytywny odbiór. :) Pozdrawiam
  8. @Alicja_Wysocka : Dziękuję za Twój głos. :) Przyszła, jak co roku, więc ja, jak co roku, muszę ponarzekać. Inaczej nie będzie. :) Dziękuję za pozytywny odbiór i za parasolkę - na pewno się przyda. :) Pozdrawiam
  9. @Marek.zak1 : Dziękuję za Twój głos. :) Mój wiersz, tak jak i moja niechęć do jesieni, są oczywiście subiektynwe. :) Deszczu, przyjdź nocą. :) Dziękuję i pozdrawiam
  10. Może by tak więc wspólnymi siłami...? :) Dziękuję i pozdrawiam
  11. Bardzo wdzięczny wiersz. Wiele romatyczności, trochę ludowości. Jak napisała powyżej @iwonaroma , bardzo płynnie się czyta. Przyjemna lektura. Pozdrawiam :)
  12. Wiele ciekawych refleksji. Zastanowiłam się jednak nad schematami turlającymi się po równinach : czy trudno im się turlać (bo płasko), czy też łatwiej im się turlać (bo płasko) ? :) Dzierganie nadziei mnie też bardzo się podoba - łatwiej chyba jednak wydziergać sweter... Co do chwastów - mało prawdopodobne, aby dojrzały od korzenia. Chociaż, jeśli wystarczy nadziei...? Pozdrawiam :)
  13. Nie polubię jesieni - nie ma na to rady. :( Mogę ją tylko przetrwać. Dziękuję i pozdrawiam
  14. @Andrzej_Wojnowski : Dziękuję za Twój głos. :)
  15. Przyszła, niestety, znów jesień rdzawa, z mściwym rozmysłem niszczy nam zieleń; rdzewieją drzewa, rdzewieje trawa, życie zamiera tu na dni wiele. Skrzypi w podmuchach świat zardzewiały, niski chmur pułap deszcz rychły niesie; gdyby zaklęcia poskutkowały, to bym przegnała precz rdzawą jesień.
  16. WarszawiAnka

    O PARASOLACH

    Dziękuję i pozdrawiam wzajemnie. :)
  17. WarszawiAnka

    O PARASOLACH

    A to już innego rodzaju parasol - taki, który obezwładnia. Ale żona przywraca siły. :) Dziękuję i pozdrawiam. :)
  18. WarszawiAnka

    O PARASOLACH

    :)
  19. WarszawiAnka

    O PARASOLACH

    @iwonaroma : Dziękuję za Twój głos. :)
  20. WarszawiAnka

    O PARASOLACH

    "...i myśli sobie Ikar, co nieraz już w dół runął, "Gdyby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął"..." Oczywiście, to tylko metafora. :)
  21. Interesujący wiersz. Filozofia też ciekawa. Skłania do przemyśleń. Pozdrawiam
  22. WarszawiAnka

    O PARASOLACH

    Jeśli to jest sprawa niecierpiąca zwłoki, pożyczę parasol do lotów wysokich. :) P.S. Trzeba usunąć "do" przed "donikąd".
  23. WarszawiAnka

    O PARASOLACH

    Dziękuję. :) Duży parasol może daleko ponieść.. Pozdrawiam
  24. Odczucia Peelki są mi zaskakująco bliskie. Razem ze "szkieletem sztalugi". :) Wers czwarty zmieniłabym tak: "czasem. który tracę". Pozdrawiam
  25. WarszawiAnka

    O PARASOLACH

    @Marek.zak1 : Dziękuję za Twój głos. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...