Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tommy Angelo

Użytkownicy
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tommy Angelo

  1. @jan_komułzykant Poprawione, dzięki za zwrócenie uwagi. Jakaś opinia na temat wiersza?
  2. Spętany jestem sidłami, każ mi. Przewracam się, między krzewami. Nie ma Boga z nami, w pustce pozostawieni sobie sami. Kiedyś okryci nadzieją wielkimi płatami. Teraz marny koniec nasz, zbliża się. Wielkimi krokami. Poniewiera mnie wiatr, miotając w odmęty ciemni. Stojący obok ludzie jak pachołki, są bierni. Kończyny diabła przeszywają powoli. Bycie tak wyalienowanym, że brak światła we własnej melancholii. Skłaniam się ku śmierci, nogę brudzę w grobie. Myśli czarne jak smoła w mej pustej głowie. Na dziewiątym piętrze, stojąc przy oknie, wdycham ostatnie opary życia. Beztrosko spadając sobie. Był to czyn wielkiego kalibru. Teraz po mnie ani słychu, bardziej widu. Kilka metrów niżej, na chodniku. Jestem Bogiem własnego przybytku, w którym ludzie wyżynają się, jak świnie, po cichu. Będę rzucać ich, jak te kamienie na szaniec, głupku. Jestem tego pewny, jest to ostatnie skinięcie, więcej wierszy nie będzie. Już czas zacząć przedstawienie.
  3. @Alicja_Wysocka Oczywiście, dlatego oczekuję opinii jaka by nie była. I dziękuję za twoją. Wiersz został napisany w 20 minut, między innymi dlatego znalazł się w warsztacie. Będę go jakoś zmieniać, choć nie uważam, żeby ta zmiana uczyniła go udanym, ponieważ jak powiedziałaś jestem młodym piórem. Również cieplutko pozdrawiam :)
  4. @Alicja_Wysocka Wiem, natomiast pierwszą myślą była ta strona. Była noc i chciałem pójść spać, a nie miałem ochoty rejestrować się na innych portalach,a na tym już konto posiadałem. Wybacz moje lenistwo.
  5. @Alicja_Wysocka Mnie nie, tragizm jest fajny. Spokojnie, nie aż taki niski jak myślisz. "Przerażają cię taki treści" Czyli wiersz mogę uznać za udany, choć jeszcze chciałbym poznać opinię.
  6. @Alicja_Wysocka Dziękuje bardzo za opinię. Mowa jest o najważniejszych wartościach, więc uważam, że jednak trzeba poświęcić trochę słów kosztem ściany tekstu. Sam natłok słów jest odpychający, ale myślę, iż dalsza lektura jest wciągająca. Dla człowieka, którego nie lubi filozofować możliwe, że będzie to nużące, ale mniej czy bardziej uważam, że jeśli ktoś pisać pracę o swoich pierwszorzędnych wartościach powinien zawrzeć w niej dużo argumentów zwiększając i tym samym podkreślając istotność danej wartości by dać do zrozumienia tym dlaczego jest ona tak ważna.
  7. Skrywam się za winklem. Całe życie spijane tanim winem. Wielu zbrodni jestem winien. Kręci mi się w głowie, wieści nie docierają. Szukam drogi mając za sobą myśli pożogi. Chciałbym rozumieć wszystko, lecz człowiek głupi i głupi i ja. Naumieć się życia to sztuka nie lada i to jest smutna prawda. Moje życie zwyczajnie pozbawione sensu, z udręki się składa. Patrze na ludzi wyżyn. Horyzonty dla mnie niezdobyte, których nie zdobędę. Ciąg przyczyn, sprawił to kim jestem. Długo wypierałem myśl, iż jestem śmieciem. Chciałbym złapać się zmiany, nie mam chęci do potęgi zostałem wyalienowany. Przez siebie i przez jednostki cofany. Chciałbym poczuć emocję, której nie doznałem. Być kochanym. Ahh, patrzę na innych i ich szczęście. Zatracam się wiedząc, iż ten moment obcy zawszę będzie. Miejcie w sobie szczęście. Wiecie gdzie jest mój dom? Piach tym miejscem.
  8. Cześć, nie jest to wiersz. Interesuje mnie tylko wasza opinia na temat ogółu pracy. Dziękuję za poświęcenie choć odrobinki czasu. Jakie wartości powinny być naszą powinnością? //Analizując cały temat mogę postawić tezę, iż najważniejszymi wartościami, które z resztą powinny, a nawet nie powinny a muszą zostać naszymi powinnościami jest zrozumienie, rozwój oraz silna wola. Już śpieszę z wyjaśnieniem. //Pierwszym krokiem a zarazem najważniejszym jest rozumienie. Rozumienie rzeczy,świata oraz ogółu zawartego w nim. Należy zaznaczyć, iż cała ta znajomość pomoże nam i przysporzy niewymierne korzyści w postrzeganiu, niektórych rzeczy. Może też zmienić postrzeganie, a wtenczas spojrzymy na dany element, który jest naszym obiektem analizy trochę pod innym kątem, z innej perspektywy przez co zobaczymy więcej. Trzeba, także pamiętać o tym, że kiedy będziemy takich rzeczy postrzegać więcej i co bardziej ważne rozumieć może nas to zupełnie odmienić, naszą mentalność, sposób podchodzenia do życia, zachowywania się oraz radzenia sobie z różnymi problemami, ponieważ zrozumiemy analogiczne błędy, które popełniliśmy, natomiast jak jakiś problem pojawi się znikąd, bo niestety tak też się zdarza, możliwe że wyciągniemy istnego asa z rękawa i wynajdziemy złoty środek dzięki, któremu problem zostanie rozwiązany. Dlaczego kładę największy nacisk tym samym podkreślając tę wartość? Niewątpliwie rozumienie jest najważniejszą rzeczą, to ono jest zaczątkiem całego przebiegu zmieniania się nas jako ludzi i ojcem wszystkich po tym następujących skutków. //Kolejną wartością, którą weżniemy pod lupę jest rozwój. Dlaczego rozwój znalazł się na tej liście według mnie najważniejszych wartości? Otóż pragnę powiedzieć i podkreślić, iż co z tego, że będziemy pojmować różne rzeczy? Będziemy je zauważać, będziemy wiedzieli jak je zmienić by obróciły się na naszą korzyść, skoro nie będziemy się rozwijać? Musimy się rozwijać, by pielęgnować rzeczy,które nam przyszły by nie zapomnieć o nich. Kolejną rzeczą, równie ważną, którą daje nam rozwój, jest ciągłe przesuwanie granicy naszej wiedzy i rozumności i non-stop pchanie jej do przodu, tak byśmy przekroczyli wszelkie marginesy i wyszli poza nie. Trzeba zaznaczyć, że to wszystko składa się na to, iż zwyczajnie nie stajemy w miejscu co hamuje naszą zdolność do zrozumienia kolejnych dylematów. Natomiast gdy wyjdziemy poza margines odczujemy, nieuzasadniony, nieuargumentowany błogostan biorący się z tego, że uzmysłowimy sobie, iż zaczynamy pojmować i rozumieć życie. // Ostatnią rzeczą bez której, człowiek nie mógłby się rozwijać , a co za tym idzie udoskonalać się jest silna wola. Stawiam ją na drugim miejscu w tym zestawieniu, otóż dlaczego. Żeby śrubować i szybować cały czas by piąć się po drabinie w górę potrzeba ogromnego nakładu pracy z naszej strony. Podczas całej drogi, możemy napotkać różne przeciwności, które będą wpychać nas w dół, tak mocno abyśmy z niego nie wyszli. Wielu ludzi poddaje się, bo wręcz uznaje, że nie warto. A korzyści są wprost nieproporcjonalne do włożonego nakładu i czasu, dlatego wielu śmiałków na tym etapie rezygnuje. Mogę jednogłośnie stwierdzić, że silna wola jest drugą najważniejszą wartością. Ponieważ bez, samozaparcia, którą obdarza nas wola nie będziemy w stanie się rozwijać, przez co będziemy bezczynnie stać w miejscu, bądź co gorsza cofać się. Podkreślimy, iż to ona daję nam determinację, motywację i istnego kopa do działania, by zmieniać nas, postrzeganie siebie, człowieka, świata i ostatecznie życia. Nie zapominajmy o tym i zwracajmy na to uwagę, iż potrzeba jest matką wynalazków, idei ,naszych własnych konceptów. To właśnie daje nam wola, tę potrzebę, novum. // Zauważmy pewny zachodzący precedens. Jeśli dobrze się zastanowimy i rozłączymy z połączenia wszystkich tych wartości chociaż jedną wartość. Cały epizod nie ma prawa powstać i ziścić się. Gdy nie rozumiemy, nie mamy prawa mówić o rozwoju, zwyczajnie nie zachodzi. W czasie kiedy nie postępujemy, nie rozwijamy się,zarówno nie rozumiemy, a kiedy brak nam woli, ani nie rozumiemy, ani w przód nie idziemy. Wszystkie te atuty, tak ściśle i perfekcyjnie się dopełniają, że ujęcie jakiejś cechy pogrzebie cały łańcuch przyczynowo-skutkowy niszcząc jakiekolwiek szanse na narodziny zalążka i rozpoczęcie całego przebiegu akcji. Choć to nie jeszcze sumą, wszystko ma swój filar, koniec, początek, narodziny, finalnie śmierć. Szufladkowane względem priorytetu, ważności a także podłoża, na którym zostanie osadzony fundament składający się z jedności wszystkich cech, nazwany zmianą. Czyli sytuacji, której najbardziej potrzebujemy, ponieważ bez zachodzących zmian, nie ma insurekcji zjawisk nowych co wiedzie za sobą koniec fazy rozwojowej. Co sprowadza mnie do jednogłośnego wniosku, iż cechami pierwszorzędnymi stanowiącymi dla mnie priorytet są kolejno: rozumienie, wola, rozwój, a zjawiskiem zmiana. Bo w końcu każdy jej potrzebuje.
  9. Na niebie obłoki gniewnych chmur. Na ziemi smutek, rozpacz, ból. Nasze ciała od stóp do głów przeszywa chłód. Żyjemy w świecie w, którym brak miejsca na słowa typu Bóg. Od dawien poszukuje nadziei blasku. Ma głowa okryta kapturem, chaosu, wrzasku. Spośród melancholijnych cieni, chciałbym ujrzeć choć namiastkę słońca promieni. Szczerze, nie liczę na to. Przyzwyczajenie życia, w świecie w, którym człowiek sieje zagłady ziarno. My żeśmy najpotężniejszą bronią tego świata! Odmienić los, to nie sprawa łatwa! Stańmy przeciwko naszemu okupantowi! Niech ujrzą dumne czoła nasze! Śnieżno białe skrzydła woli! Mamy tylko jeden cel! A jest nim wyjście spod tej niedoli! (...)Powiadają, ziemia domem mym. Czy tylko ja czuje się bezdomnym? Może ziemia stanie się rajem? Lecz ,co z zasianym zagłady ziarnem? Może się zakorzeni, może dobry wybawca je wypleni? Nadal nie znalazłem słońca promieni, na niebie chmury tworzące wciąż i na nowo miasta cieni. Jak myślisz czy coś się odmieni?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...