-
Postów
3 095 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Treść opublikowana przez Tomasz Kucina
-
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczywiście, że jest, i na pewno wiele masz zalet. Ładne i fascynujące jest to, że jesteś takim samym stworzeniem Bożym jak ja, ułomnym i błądzącym, a nie równym Bogu w swojej własnej kreacji Wiary i Absolutu, a Wiarę dał nam sam Bóg, i miał wpływ na natchnienia proroków przez wieki i tysiąclecia nawet, a potem zesłał Syna Swego, a ten stworzył jeden powszechny i Apostolski Kościół, którego do jasnej ciasnej nie będzie mi zmieniał byle jaki chłystek czy siatka samozwańców- kamaryle i kasty wpływów, bo idąc tym tropem szatan pobełtałby całą prawdę o Bogu. Dla mnie --> Bóg i jego Syn --> są nieomylni. Jeżeli Chrystus zagwarantował Apostołom, że Kościół Swój --> zbuduje na tej właśnie skale, to dla mnie jest to obowiązującym faktem, --> a każdy papież jest następcą Świętego Piotra więc Kościół Rzymsko-katolicki jest emanacją decyzji Zbawiciela, ja innych alternatywnych i uzurpacyjnych pseudoapostołów nie potrzebuję. I chyba tyle. Bez urazy, bardzo ciebie szanuję i nawet lubię. Serio. -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie mam zamiaru nigdzie jeździć, mi czasem w niedziele do Kościoła nie chce się iść (nad czym ubolewam), a miałbym uczestniczyć w tego typu posiadówkach? Nie, nie wchodzi to w rachubę, definitywnie, przepraszam--> ale tu jestem drastycznie precyzyjny. Słońce. Więc może zakończmy tą dyskusję. Mnie przekonują argumenty, a przede wszystkim odpowiedzi na moje pytania. Nie uzyskałem satysfakcjonujących wykładni, więc dokonuję sprawiedliwej oceny. Chrystus bez Kościoła który sam założył, albo po jego dowolnych i swobodnych rekonstrukcjach towarzystw różnorodnego autoramentu - NIE MA SENSU, ja nie pisałem też, że nie mamy się zmieniać już TERAZ I ZARAZ, wręcz przeciwnie dowodziłem, że trzeba się nawracać i czynić dobro co dzień, to ty przecież dowodzisz cały czas, że wystarczy tylko kochać, być równym Synowi Bożemu i nic nie robić, bo DOBRO żyje w nas - zgoda dobro jest w nas, człowiek musi się otwierać na innych ludzi, ale narodził się --> RAZ, bo Bóg go powołał do życia, został ochrzczony, i ma obowiązek nauczyć się rozpoznawać zło i Dobro, umieć je kwalifikować, potem odwracać od zła i je odrzucić ostatecznie, następnie - uznać za grzesznego z faktu grzechu pierworodnego, za grzechy żałować, po żalu spowiadać, po spowiedzi przyjmować Komunię Świętą, a nie kochać zbiorowo i ubóstwiać jak dziecko kwiat, ja zła ubóstwiał nie będę, dobro tak. To jest proste i logiczne. I szczere. -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie możemy tak nieracjonalnie dyskutować. W zasadzie przy każdym kolejnym komentarzu wykładam ci brak racjonalnych podstaw w twoich interpretacjach i rozumieniu wiary i Boga, lecz ty zamiast odpowiadać na moje pytania dokonujesz kolejnych wrzutek - teraz księga życia. A gdzie Chrystus i Piotr Apostoł i kościół jako instytucja założona przez samego Zbawiciela? On sam zagwarantował Piotrowi, że zbuduje na jego skale swoje Królestwo? Gdzie świadomość grzeszności? skoro wg. ciebie nic nie trzeba robić wystarczy tylko uwierzyć że jest się panem wszechświata i równym Chrystusowi - o czym dowodziłaś permanentnie w całej dyskusji, a po co Sąd Ostateczny? skoro nie ma win i złych ludzi?, Gdzie są sakramenty święte - głównie Spowiedź i Komunia Święta - to ciało Chrystusa -o czym informował w Wieczerniku w Wielki Czwartek?, ty sakramentów się przecież wyrzekłaś i wierzysz w księgę życia. Księga życia to być może lista Wiernych Bogu ale --> po Sądzie Ostatecznym, może Bóg sobie snuć takie perspektywy wcześniej czas Boga nie jest prawdopodobnie linearny, i biegnie w dowolnych kierunkach, ale na pewno nie wstawi Bóg księgi życia --> do twojego "kanonu lektur", zrozum, miej tą logiczną świadomość. To wszystko o czym piszesz (całe życie w Boskiej eudajmonii -szczęśliwości) może i ma oczywiście uzasadnienie, ale nastąpi to dopiero po zaprowadzeniu na ziemi i w Niebie - a pewnie w całym makro i mikro kosmosie Boskiego ładu - czyli pokonaniu grzechu i szatana, przez Stwórcę. Nie wiem dlaczego ten stan oczekiwania trwa, dlaczego Bóg od razu nie zaprowadził porządku we wszechświecie?, może wynikać to z faktu --> że zło żeby zostało pokonane musi samo dokonać samooceny i uznać, że jest złem, bo inaczej--> realizacja unicestwienia zła przez Boga (którego mógłby dokonać w zasadzie natychmiast) oznaczałoby konieczności użycia siły przez Stwórcę - zatem przemocy (a to byłoby znów złem), więc świat, ludzie, i sam szatan musi dojść do przysłowiowej ściany i całe to zło i zły człowiek --> muszą sami zrozumieć, że robią krzywdę przede wszystkim --> sobie, i że to im się nie opłaca --> i zawrócić z tej drogi, ale jak to się ma z kolei do twoich poglądów?, w których uznajesz i świadczysz, że - nic nie trzeba robić?, więc świadczysz i dowodzisz --> że nie ma grzechu, a ludzie są tylko dobrem? - wystarczy tylko kochać, tu nie ma żadnej krytyki zła - i jak widzę na takową się nie zanosi?, więc stan oczekiwania na Królestwo Boże trwa, a czas biegnie linearnie.... oby nie do --> Ꝏ -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słoneczko, ja cały czas staram się ułożyć twoje teorie w logiczną całość. Dlatego dochodzę do wniosku, że to o czym napisałaś przed chwilą, o tym, że nic nie trzeba robić i to bycie przez cały czas z Chrystusem, jest dopiero i raczej stanem naszego ludzkiego oczekiwania na Chrystusowe i powtórne przyjście do nas, a ono samo --> musi być sklasyfikowane przez Boga poprzez --> Sąd Ostateczny, i tego uczy Biblia którą czytasz codziennie. W stanie obecnym - jesteśmy w stanie oczekiwania, więc nie mamy prawa twierdzić i uzurpować, że nic robić nie trzeba, TRZEBA, i NALEŻY! - odpierać grzech!, ty żyjesz jakby z dużym wyprzedzeniem czasu. W jakiejś destrukcyjnej dla samej siebie --> samokreacji Boga. Skoro nic nie jest potrzebne, nawet Kościół, to po co ten Chrystus umierał za nas na Krzyżu?, żebyśmy dziś sobie wytłumaczyli - że to nie było potrzebne?, bo nic nie trzeba robić, piekła nie ma, a każdy człowiek jest wieczny. To po co ten zaplanowany Sąd Ostateczny i z czego Bóg ma nas rozliczać?, skoro nic nie trzeba robić, w tej logice grzech też nie istnieje, bo nie ma według ciebie perspektywy która stanowiłaby powód do ukarania człowieka - człowiek nic nie musi robić, jest wieczny i równy Bogu. Może i tak będzie - ale po Ostatecznym Przyjściu Zbawiciela i dokonaniu rozliczenia z diabłem i grzechem. Definicja rozliczenia racjonalnie odwołuje się znaczeniowo do winy a zatem grzechu, czy rozumiesz o czym napisałem? -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Skąd wiesz, czego pragnie Chrystus? Możesz przybliżyć to przeświadczenie. Bo nie za bardzo potrafię sobie to umiejscowić w analizie. Ale nawet, jeżeli uznalibyśmy, że Chrystus wymaga abyśmy czytali Pismo Święte i Go wychwalali, to stoi to w jakimś najmniejszym stopniu w konflikcie z tym o czym uczy nas Kościół Katolicki? Chyba nie? Więc po co ta cała twoja "duchowa" rewolta? -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale własna, tak?, osobista? Nie wiem czy to Duch Święty, na jakiej podstawie tak uważasz? ale widzę wyraźnie, że próbujesz założyć własny kościół - skoro uznamy, że jesteś autentycznie indywidualna w kreowaniu rozumienia podstaw Boga - to do tego dążysz. Wiesz czym jest Antychryst? Kościół Rzymsko-katolicki założył Chrystus, rzekł Piotrowi Apostołowi, że jest skałą, a na tej skale zbuduje swój Kościół. Czy to nie jest twój Kościół Valerio?, jeżeli nie, to w takim razie może to być twój bunt przeciw decyzji Syna Bożego. Nie uwierzę, że tego nie widzisz, i ze nie rozumiesz? -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Valerio, mnie to nie zraża, możesz widzieć świat we własnych perspektywach. Moja świadomość zawsze zmierza do podstaw racjonalnych. Nie widzę powodu by w twoja konstrukcję teologiczną uwierzyć albo uznać za sensowną – dla mnie to teotanatologia. Odpisz może, skąd nabrałaś takich dziwnych przeświadczeń światopoglądowych, kto ciebie do tego przekonał. Naturalnym jest, że jeżeli człowiek dąży do drastycznego przebudowania wartości budowanych mozolnie przez 2000 lat, to chyba jest pod jakimś (czy kogoś) działaniem? Gdy konstruuję sobie dowolne nowe perspektywy to opieram się na jakichś autorytetach, na mediach, na wypracowaniach i traktatach naukowych, na ekspertach z różnych dziedzin → na mentorach od etyki czy historii, teologii, środowiska, ekonomii, polityki, etc. etc,, a ty piszesz, że jesteś samodecyzyjna i nikt ciebie nie instruował w sprawach Wiary. No nie chce mi się w to wierzyć, serio, nie należysz ty czasem do jakiegoś think tanku? ;))) -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Valerio, już przerabialiśmy tematy wiary dość szczegółowo. Mnie nie ma potrzeby nic tłumaczyć, bo ja mam już wszystko dokładnie wytłumaczone, a nauczycielem i tłumaczącym mi Wiarę był → Kościół Katolicki, (nauki przyjmowałem głównie na lekcjach religii w szkole i w Kościele), To ta instytucja mówiła mi o perspektywach wobec mnie Boga, także o moich obowiązkach i naturalnej więzi, o której i ty mi perswadujesz. Kościół do którego ja przynależę nie neguje Boskiej Miłości do człowieka, bo to trochę z twojego komentarza mogłoby wynikać, wręcz przeciwnie, przekonuje do niej – zupełnie jak ty, tyle tylko, że widzi i określa podstawy samego zła. Nie ma w moim rozumieniu czegoś takiego co sugerujesz, że zła nie ma, albo nawet jak jest to nie musimy tym się w ogóle przejmować, bo Bóg i tak nas wszystkich kocha i słabych i grzesznych i tych bez ideałów – też – TO OCZYWISTOŚĆ -, dlatego panna lub pani Valeria kocha wszystkich dookoła a wszyscy będą zbawieni – no bo Pan Bóg to WIELKA MIŁOŚĆ, i wszystko wybaczy. Jeżeli nawet tak właśnie i szczęśliwie z naszej ludzkiej perspektywy by się stało-wydarzyło, bo woli i decyzji Boga my ludzie nie mamy prawa zanegować – to nie oznacza to, że wszyscy mamy się kochać na siłę. Człowieka racjonalną perspektywą z mojego punktu widzenia jest przede wszystkim rozróżniać dobro od zła – grzech od świętości, miłość od nienawiści i te DOBRE perspektywy wdrażać w praktykę życia. Chrystus przyszedł na świat aby człowieka wyzwolić od zła, a dla Dobra i w imię Zbawienia za człowieka oddał życie doczesne, ale tego → zła do siebie nie przyjął ani się mu nie poddał, ani (ZAUWAŻ) też nie sklasyfikował zła w relatywnej definicji, gdzie człowiek dla swojej wygody twierdzi – Bóg mnie i tak zbawi, bo jest MIŁOŚCIĄ, więc mogę robić co chcę, bo nic mi nie grozi. Myśląc twoimi kategoriami niedługo możesz napisać, że piekła w ogóle nie ma, bo Bóg jest tylko dobrem i my ludzie jesteśmy tylko dobrem – w takim rozumieniu pytam, dlaczego na świecie jest tyle niesprawiedliwości, dlaczego są wojny, głód i przemoc? Chrystus mówił jasno – „tak- tak – nie- nie”, a w swoim czasie rozbił nawet kramy pod świątynią. To twoje życie w wykreowanym przez siebie samą--> pseudo Bogu, i bez instytucjonalnego Kościoła Katolickiego, bez Sakramentów spowiedzi i Komunii Świętej jest trochę takim własnym kramem pod Królestwem Bożym. Ja nie jestem święty, nie przyjmuję sakramentów regularnie i wzorowo, ale przynajmniej mam tą świadomość własnej niedoskonałości i nie uważam, że jestem w działaniu powszechnej miłości? To hipisi tak kiedyś twierdzili, i nie namawiam innych do takich rzeczy, Valerio ja mam poglądy centro-konserwatywne, nawet chadeckość w dzisiejszych czasach zatraciła podstawy, bo czym jest chadecja dziś w „postępowych” Niemczech?, w gruncie rzeczy jest już lewicą, ale to nie moja sprawa, o polityce pisał tu nie będę – to tylko taki jednostkowy rys sytuacyjny. Wszyscy i z każdej strony mieszają nam w głowach, a konserwatywny katolik - jest racjonalistą, nie ma w sobie radykalizmu ani infantylnej lewackości - stoi sobie obok i ogląda z perspektywy te fanaberie i przymyka oko, bo nie ma nawet czego komentować. ALE JEST TOLERANCYJNY. Ultraprawica jest też histeryczna. -
Zaślubiny
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co do rymów, w moim odbiorze wzmacniają uczucie radosnej atmosfery, świętowania. Czytam ten wiersz, jako hołd dla tamtych czasów i wydarzenia historycznego - - radosnego. I tu jest celebrowanie: wydarzenia i celebrowanie słowa. Pozdrawiam Dzięks. Miło. Można śmiało uznać, że tekst jest hołdem do uroczystości Zaślubin Polski z Morzem Bałtyckim. I ten akurat utwór śmiało można uznać jako świadomie celebracyjny. Pełna zgoda. Dzięki za analizujący i precyzyjny komentarz :)- 57 odpowiedzi
-
- dwudziestolecie
- rzeczpospolita2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyli mam rozumieć, że psy ciebie lubią. Ok. Ważna sprawa. Ja odróżniam dobro od zła. Zasada i umiejętność odróżniania dobra od zła jest obowiązkiem człowieka w wierze. A jeżeli chodzi o facetów, to raczej uważaj, nie wszyscy są ideałami, uwierz. Zresztą nie ma ideałów w życiu. Nie oznacza to, że do ideałów nie warto dążyć, warto i trzeba. Nie za poważna ta dyskusja zaczyna się robić?, herbata w wierszu się zagotuje ;P -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przyznaję, tak mam trudny charakter. W roli narzeczonego Stwórcy się nie widzę ;) Jezus oczekuje ludzkiego działania, tak, ogólnie mam świadomość , że oczekiwań nie spełniam w zakresie odpowiednim. Ale chociaż staram się rozróżnić zło od Dobra, gorzej z tego Dobra realizacją, lecz przynajmniej Dobro staram się afirmować, zło --> Go away from me! Nawet bałbym się dokonać choćby podświadomego porównania ludzkich czynów do Boskiej czy Jezusowej Mocy, tu mam drastycznie odrębny punkt widzenia, aż tak daleko nie sięgam w analizach, Valerio. A zwłaszcza w takim wierszu, gdzie mowa o kawiarence, winku i koleżance. aaaaa.... i w szczególności o psiaku ;)))) -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyli wszystko prawie się zgadza o czym napisałem. Słowa ciebie urzekają, a że z miłości do Stwórcy, ludzi, świata - tutaj jesteś, to dobrze. Miłosierdzie, miłość, pokój, przyjaźń są cechami, których wstydzić się nie musisz. Mnie nie przeszkadzają. Słowo wpisuje się w tą funkcje doskonale. Nawet według Nowego Testamentu: „Na początku było Słowo, a słowo było u Boga”. A my ludzie również słów sobie używamy. I bez względu na orientacje, rasy, i kultury. Ale słowa mogą tez ranić. Więc lepiej kochać piękne i dobre słowa, a wszyscy państwo na portalu to doskonale rozumieją. -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przed kim przed czym? O @valeria chodzi? A gdzieżby tam obrona? Nie ma ku temu żadnego uzasadnienia. Wydaje mnie się, że Valeria to postać nietuzinkowa. Ona to zakochana jest ale ogólnie w różnych funkcjach liryki, do słów czuje miętę przede wszystkim. I taka też tylko jest pewnie nasza – relacja. Zauważ, Valeria jest czynną uźytkowniczką tego portalu od roku 2009, to jest duży staż, dla przykładu ja pojawiłem się tutaj w 2018 roku, więc Valeria ma 9 letnią nadświadomość względem mnie. Ktoś taki, który notabene ma 11 letni staż na portalu poetyckim, musi mieć naturalne ukierunkowanie ku słowu i musi posiadać wrażliwość lingwistyczną. Taka jest właśnie Valeria, ja tak ją rozumiem i otaczam szacunkiem. To jej się należy. Poza tym lubię Valerię.. To relacja oficjalna. Kto ja? A o czym to pisaliśmy? ;))))))) -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W punkt komentarz. Taki jest ten tekst. Tylko poważniejsze treści nie mogą stanowić kompendium, Są inne modele opisu świata – łagodne, przyjemne. Ponieważ udaje mi się pisać całkiem --> na poważnie, to naturalnie coraz częściej poszukuje sobie --> odskoczni. Zgadzam się, herbatniczek i dobry humor ;) Dzięki za ślad. -
Katharsis
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niemal Katharsis "Dolly". -
współczesne umieranie
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wzruszające. -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przestań, tego kategorycznie ci zabraniam. Jestem twoim kolegą z portalu internetowego. Tylko tyle. -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@valeria Ceń klasykę. Masz tu sonet na dobranoc. Tomasz Kucina Sonet – Akropolis na moich oczach Akropol czas wskrzesza z rzeźb – Iktinosa i Kallikratesa vita brevis, ars longa… [śmiga – grecka strzała] życie jest krótkie [sztuka długotrwała] me oko nie patrz w marne kosztowności odczyń sens w sztuce – w greckiej Muz tkliwości w czasach Hellady – wymyślono kanon tu formę rzeźby określono liczbą była symetria – rytm – harmonii – piano czczono proporcję – z zasadą klasyczną dwadzieścia pięć wieków – lecz ciągle tu popyt na starożytnych Greków monumenty jest – Wenus z Milo – i rzeźby Fidiasza przy Partenonu tryglifie – metopy tam – dziarski heros na koniu zaklęty greckie fasony buńczucznie – rozprasza — -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po cytrynie czuję się jak ósmy pasażer Nostromo ;P Dzięki ;) Trochę zbyt plastyczny, wolę zadziorne i intelektualne klimaty, a lato piękna pora, jesień też ma swoje wrażliwości, jakie sumienne wiersze piszecie przybrane w liście i kolory, fajna rzecz ;) Jesień ma zawsze branie u poetów. Klasyka poezji jest jesienna. -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No już od samego początku staram się rozcieńczyć twoje pragnienie, tytułową mrożoną herbatką, lecz na ciebie to działa askutecznie ;) Rozchmurzmy się, skomentuj lepiej wiersz Valerio, dziś subtelna treść i forma, jak to przy sobocie ;) -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co z tego czas fantazji cumulusa to raptem od 15 do 30 minut, potem się rozpływa po niebie ;) -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja kłębiasty i potulny jak baranek, czyli cumulus ;) -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Eeeeh? ;P To pewnie z wyspy Lesbos? ;)) -
Mrożona herbata
Tomasz Kucina odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś w tym jest Vallerie, albo księżniczki albo z wirusem, dziś sterylność to konieczność! To starszy tekst, wtedy to nawet jeszcze księżna Sussexu była panną ;) Nie no, na serio --> fikcja literacka;) Winna? ;))) -
graphics CC0 [krótki zabawny tekst pod herbatniki] ach ta – Ariva Ice Tea herbatka – knajpka – mastif piliśmy ją zmrożoną w cafe: „Czochrane Łono” wśród tapet łososiowych z domieszką bladych różów stał stolik zakręcony jak lśniący złotem puzon ty byłaś ma Ilona na plażach czułych lata i tylko ta herbata kusiła – zamrożona mówiłaś na mnie gapa splecione drżały dłonie a w głowie wiersze Staffa i rymów dwa wagony ciut lepka ale piękna zatuszowane rzęsy tam w knajpce była wnęka markiza – z moich wierszy pies czuwał przy stoliku drapałaś go za uchem telefon zagrał nutkę pod skórą psiego chipu a ty się uśmiechałaś wołałaś: więcej wina! cedziłaś: ta herbata to chyba – jakaś kpina? —