Tomasz_Biela

nie będę nigdy zupełny pałętając się ikrą za to będziesz ty słodka pirania łykając moje alibi rozpętasz rybę podwójnie groźniejszą w symbolach niemoralnych bez resztek na rozsadzającej płuca głębokości własnych religii mężczyzna i kobieta wobec mężczyzn i kobiet wobec głosu i rozgłosu wobec daru i udaru wobec rozpłynięcia cali wobec

po dobrym kawałku poezji uszanowanie t /

jak dla mnie sztuczne / na siłę ażeby była konstrukcja / myślałem że będziesz prezentował coraz to więcej a moim zdaniem prezentujesz efektowną zabawę tanimi pomysłami które nie powinny czynić wiersza wartościowym i mam prawo tak twierdzić / sorry jeśli naruszyłem Twoją moralność ale myślę że nie / uszanowanie t /

Dziękuję że pisałem lepsze/ ja wolę się utwierdzać że zawsze piszę gorsze / Nie oczekuję pochwał /każda opinia to inny właściciel wiersza czyli inna podróż albo w pociągu albo pod nim itd albo albo teraz akurat wiersz jest pod ten napisał się tak / inny inaczej / niestety / Dzięki za opinię / uszanowanie t /

zgrabna konstrukcja i zamysł się podoba / uszanowanie t /

mam wiele współczucia dla rozchwianego wahadła na delikatnej linii znaczeń - - cisza z braku intymności niebieskość aż razi i te oczy pozbawione wstydu namiętnie wodzą po odkrytej męskości jestem zazdrosna /Stasiu ja tak to / uszanowanie t / wiersz przyjemny w odbierze /

nie muszą budzić nadziei wystarczy że wzbudzą wzburzą i sprowokują do zmian / Dzięki Stasiu uszanowanie t /

Nie ma co stawać na palcach bo sobie krzywdę zrobisz / wystarczy zwyczajnie stać a może nawet i siedzieć leżeć \ cokolwiek robić ;) uszanowanie t /

Dzięki Krystyno za zatrzymanie / uszanowanie t /

zgrabnie Macieju ./ uszanowanie t /

Dojrzałość tych tekstów przeplatając się często przez radosną formę przekazu to cnota Twoich wierszy / Krystyno ten może mniej radosny ale za to dojrzały / uszanowanie t /

nie każdy musi się ze wszystkim godzić i o to chodzi / uszanowanie t /

papierosy tlą się dzień i noc po obu stronach tabernakulum rośnie popiół pielęgnowany aż wyrośnie z tego wszystka wolna wola aż Bóg zamknie się w sobie tak głęboko żeby ludzie dobrej woli ginęli po drodze będzie miał spokój i czas zacznie palić papierosy stosami używając życia jak my leniwie przestanie się przejmować czekając na zmartwychwstanie kogoś innego * słucha w dłoniach jak cyka popiół w urnie

ogólnie pomysł jakiś jest ale realizacja przegadana i nieokiełznana w zapisie nie podoba mi się rozwlekanie i mamlanie / bardziej zwięźle / uszanowanie t / zdrzemnął / nie zdrzemną

Muszę przez ę / poza tym nic ciekawego / nieudany jak dla mnie / uszanowanie t /

bold bym wycięła, szczególnie te emocje. lubię miniaturki. Dzięki za sugestię / pomyślimy / uszanowanie t /

Dzięki Krystyno / uszanowanie t /

Dzięki za miłe słowa / uszanowanie t /

uszanowanie t /

tli się coś to również ja wymuszając zapłon i wybuch wracam i poprawiam szkody

lecę boleśnie ? jak można boleśnie lecieć ? słaby absurd wiersz niby prosto napisany ale ciężko zabrać coś dla siebie ja tym razem nie zabieram i ta kropka przy puencie po co to hm dziwna maniera łamania interpunkcji czekam na coś innego / uszanowanie t /

umarł Jan Paweł II żegnały go miliony ze łzami w oczach i można było wtedy iść przez miasto w koszulce resovii i nie zostać za to skopanym to były podobno wielkie rekolekcje w świetle kamer tv internetu jeden człowiek kontra armie ludzi jechały zobaczyć jego zwłoki tysiące kilometrów i nawet radiostacja i four fun tv spokorniały tak można umierać tak jest łatwiej mniej strasznie bardziej pogodnie i spokojnie * niedaleko mojego domu jest kościelny śmietnik bezdomny tam umarł bez telewizyjnych kamer bez zbiorowego lamentu i bicia kościelnych dzwonów wśród niepotrzebnych odpadków taki mały skrót / ogólnie zamysł coś wnosi ale zbyt rozwleczone / uszanowanie t /

Dziękuję Krystyno / uszanowanie t /

Witam. Po pierwsze wiersz nie jest do końca banalnie podany i to jest ważne / podoba mi się sposób zinterpretowania wytartego tematu chociaż warsztat do szlifowania i są błędy w składaniu zdań ale mądrze zaczęłaś / dokładaj do swojej teczki teksty zaczerpuj inspiracji czytając relacjonuj kojarz składaj. rzemiosło będzie rosło / poniżej taka demonstracja gruntownych poprawek / a raczej inspiracja ku dalszej drodze / Ból to najwidoczniej synonim kochania. Wielokrotność miłości w parze z wielokrotnością bólu, romans płomienny koniec. Deszcz ślepe uczucie uderza z różną siłą, prowadzamy się przez tę siłę cierpienia. Dlaczego ? Bo kochamy. uszanowanie t /

Pojawiłeś się / to dobrze / ciepły wiersz / uszanowanie t /