:D
nareszcie,
a podejrzewałam pismo, za przeproszeniem, nosem!
obwąchałam, że polecę zmysłami...i bach!
a ciągłość lakoniczną zabieram bez pytania
:)))))))
to po poleciałaś i to wysokimi lotami :)
zabieraj tylko się nie rozchoruj /
nie trzymaj jej za blisko siebie ;)