
Polman
Użytkownicy-
Postów
1 376 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Polman
-
Licho wie :-)
-
"Co mi Panie dasz?" "Music For Hope"
-
Tak miałem na myśli Baczyńskiego :-) A tytuł OK spoko. Pozdrawiam.
-
Tytuł od Mistrza, środek też niezły :-) Ale daj szansę nadziei :-)
-
Były narzekania na jakość tekstu, były też dalsze prace na nim :-) Narzekania mobilizują, pochwały rozleniwiają :-)
-
Namuzowywanie Autorem wiersza jest MIRON BIAŁOSZEWSKI Muzo Natchniuzo tak ci końcówkowuję z niepisaniowości natreść mi ości i uzo
-
-
Scola nakręcił kiedyś film Odrażający, brudni, źli. Ciekawe czy ten tytuł strzegą prawa autorskie? Bo byłby jak znalazł dla tego biednego wiersza :-)
-
Wiersz powinien działać na nas jak drożdże :-) Drożdże stosowane są w piekarni i ale i w gorzelni. Skąd ten Twój mętlik? I ten niepewny krok? Trochę się boję jak te moje drożdże działają :-)
-
Jacku! A ja szukam szukam sensu w tym o czym piszesz. Przeczytaj to jeszcze raz uważnie i ze zrozumieniem. Niezły generator znalazłem, prawda? Podać stronę? w oknie deszcz aureoli zestrzelonych dziś marzeń człowieka tułacza na drogach do obiecanego Edenu deszcz łez błaganie o dni które nie będą im dane a być im tu miały wiecznymi tak dziś i na zawsze bezradni tak jak bezradny w dniu próby ich świat samotni rozbitkowie z nieuznawaną polisą sukcesu dryfujący oceanem lęku potrzebujący słów nadziei odnajdą ją w słowach mędrców myjmy nasze dłonie? znajdą tu drogi w cieniu drzew ciszy drzew czasu drzew karczowanych mocą żądz mieć to tu mieć już czy zapomną tą ciszę kiedy o niedzielnym poranku tylko oni byli w katedrze i Bóg zmartwychwstały?
-
A może zastanowię się czy: 48 znaków i Enter nie jest lepsze od 47 znaków i Enter? Kto to wie, jakimi drogami jurto pójdzie nasz rozumek :-) Powiem Ci Alu, ze im starszy jestem, to myślę sobie, że rozumek powinien chodzić wolno. Mamy bez liku pastuchów elektrycznych, które rozumkowi mają zrobić dobrze. A rozumkowi jest coraz gorzej. A swoja drogą nikt nie jest w stanie przewidzieć jaką drogą pójdzie rozumek :-) A to dowód: Dopiero 50 i parę lat po locie na Księżyc , dopiero w XXI wieku , człowiek wymyślił te genialne w użyciu i w swej prostocie narzędzia do ogrodu: Gleba jest taka pulchna, że słychać jak truskawki i wszytko inne oddycha:-) A z tą racją, to nie mam zbyt dużego doświadczenia. Bo mi po prostu jakoś ją rzadko przyznają :-) Najczęściej przyznają ją sam sobie :-) Ale niestety nie jest to to samo.
-
A wiesz czemu tak jest. Z dwu powodów: 1. stosowane są najczęściej czcionki proporcjonalne - czyli litera w jest szersza od litery i. przykład: czcionka proporcjonalna, np. Arial: www iii www iii www iii przykład czcionka nieproporcjonalna, np Courier New: www iii www iii www iii 2. stosuje się najczęściej wyrównanie obustronne. przykład tekstu bez wyrównania dwustronnego: aaaa bbbb cccc dddd eee ffff gggg hhhh iiii jjjj kkkk llll mmmm nnnn aaaa bbbb cccc dddd eee ffff gggg hhhh iiii jjjj kkkk llll mmmm aaaa bbbb cccc dddd eee ffff gggg hhhh iiii jjjj kkkk llll mmm aaaa bbbb cccc dddd eee ffff gggg hhhh iiii jjjj kkkk llll aaaa bbbb cccc dddd eee ffff gggg hhhh iiii jjjj kkkk llll mmmm nnnn aaaa a ten sam tekst z wyrównaniem dwustronnym: aaaa bbbb cccc dddd eee ffff gggg hhhh iiii jjjj kkkk llll mmmm nnnn aaaa bbbb cccc dddd eee ffff gggg hhhh iiii jjjj kkkk llll mmmm aaaa bbbb cccc dddd eee ffff gggg hhhh iiii jjjj kkkk llll mmm aaaa bbbb cccc dddd eee ffff gggg hhhh iiii jjjj kkkk llll aaaa bbbb cccc dddd eee ffff gggg hhhh iiii jjjj kkkk llll mmmm nnnn aaaa To wszystko załatwiają obecne w edytorze i wykorzystywane przez piszącego funkcje. A ja to wszystko robiłem sam. Ściśle przestrzegając reguły 47 znaków w każdej linii. Bo taki akurat pomysł wpadł do mojej głowy. Chciałem zobaczyć czy to jest warte zachodu. Czysta ciekawość. A swoja drogą czy ktoś z Was spotkał się kiedykolwiek z takim pomysłem? 47 znaków i Enter 47 znaków i Enter 47 znaków i Enter 47 znaków i Enter Enter 47 znaków i Enter 47 znaków i Enter 47 znaków i Enter 47 znaków i Enter Enter 47 znaków i Enter 47 znaków i Enter 47 znaków i Enter 47 znaków i Enter To nie jest rytm? Dla mnie jak w polonezie :-) Definicja rytmu ze SJP: rytm 1. regularne powtarzanie się czegoś w jednakowych odstępach; 2. ustalona kolejność zdarzeń, zjawisk lub procesów; 3. w literaturze: zauważalna powtarzalność elementów składniowych; 4. w muzyce: czynnik regulujący czas trwania dźwięków
-
Co to jest wstawka?
-
Dziękuje za uwagę o rytmie w powtórzeniach. Przyznam, ze nie odbierałem tych powtórzeń w tym sensie, o którym Ty piszesz. Mam prośbę, abyś więcej napisał o swoich słowach, bo nie do końca jest dla mnie jasne co miałeś na myśli. Dziękuje za głos i pozdrawiam. Miłego dnia :-)
-
No to jestem. Musiałem się przygotować do spotkania z Wami :-) Ale spałem dobrze :-) A teraz o rytmie w innym sensie. Tekst jest napisany czcionką nieproporcjonalną Courier New. Ta czcionka ma tą cechę, ze litera m i litera i maja taką samą szerokość. Jeśli linie tekstu pisane czcionką nieproporcjonalną mają tą samą długość, to w tych liniach jest tyle samo znaków. CISZA 2020-tego [Courier New] w oknie deszcz aureoli zestrzelonych dziś marzeń człowieka tułacza na drogach do obiecanego Edenu deszcz łez błaganie o dni które nie będą im dane a być im tu miały wiecznymi tak dziś i na zawsze bezradni tak jak bezradny w dniu próby ich świat samotni rozbitkowie z nieuznawaną polisą sukcesu dryfujący oceanem lęku potrzebujący słów nadziei odnajdą ją w słowach mędrców myjmy nasze dłonie? zważą prawdy wsparci o drzewo ciszy drzewo czasu drzew karczowanych mocą żądz mieć to tu mieć już zapamiętają dotyk ciszy kiedy w niedzielny ranek tylko oni byli w katedrze i Bóg zmartwychwstały? W każdym wierszu jest bodaj 47 znaków. Dobrze się to czyta? Jest jakieś odczucie rytmu? Czy dbanie o zachowanie stałej ilości znaków w linii wiersza wpływa w odczuwalny sposób na rytm wiersza?
-
Alicjo i Mario bardzo ciesze się na spotkanie :-) Napiszę troszkę później.
-
Rok mnie tu nie było. Jedno z moich ostatnich ważniejszych doświadczeń z rytmem. Oczywiście na poziomie amatorskim :-) Czyli coś takiego pod hasłem - a mi się tak wydaje. CISZA 2020-tego w oknie deszcz aureoli zestrzelonych dziś marzeń człowieka tułacza na drogach do obiecanego Edenu deszcz łez błaganie o dni które nie będą im dane a być im tu miały wiecznymi tak dziś i na zawsze bezradni tak jak bezradny w dniu próby ich świat samotni rozbitkowie z nieuznawaną polisą sukcesu dryfujący oceanem lęku potrzebujący słów nadziei odnajdą ją w słowach mędrców myjmy nasze dłonie? znajdą tu drogi w cieniu drzew ciszy drzew czasu drzew karczowanych mocą żądz mieć to tu mieć już czy zapomną tą ciszę kiedy o niedzielnym poranku tylko oni byli w katedrze i Bóg zmartwychwstały? W tym tekście chciałem zachować rytm. Ale stwierdziłem, że kontrola ilości sylab w wierszu, średniówka, rym za bardzo ograniczają siłę przekazu tekstu. Dlatego zrezygnowanym z tych rzeczy. I wymyśliłem sobie moje prywatne narzędzie w temacie rytmu: za wszelką cenę starałem się zachować taka samą długość każdego z wierszy tego tekstu. I jak jest z rytmem? Ja go troszkę czuję :-)
-
Głupi uśmiech wyborczy
Polman odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Art. 130 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. PREZYDENT wybrany 10 maja 2020 -
@Allicja ;-)
-
Tekst napisany prostymi słowami przez nie proste życie. Elektrownia. Czuć moc tych słów. Pozdrawiam.
-
Gładź położona :-) Kiedyś Czesław Miłosz powiedział takie słowa: Zamieszkać w zdaniu, które byłoby jak wykute w metalu. Skąd takie pragnienie? Nie żeby kogoś zachwycić. Nie żeby utrwalić imię w pamięci potomnych. Nienazwana potrzeba ładu, rytmu, formy, które to trzy słowa obracamy przeciwko chaosowi i nicości. Czy jeszcze nam wrócą czasy ładu, rytmu i formy? Do naszego dzisiejszego królestwa chaosu i nicości? A co z tą naszą nienazwaną potrzebą? Anna Dymna w Excentrykach, czyli po słonecznej stronie ulicy powiedziałaby zapewne: Masz potrzebę - idź do kibla!!! :-) https://www.filmweb.pl/video/Fragment/Muzyka-38060
-
Wyścig cieni
Polman odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witaj Krzysztofie. Jak zawsze u Ciebie głęboko i trafnie. Ten świat o którym piszesz, to nasz świat w którym coraz więcej rzeczy zaliczmy do gatunku HGW, Pytasz profesora a on Ci nie odpowie albo na odczepne ma dla nas odpowiedź HGW, traktując nas jak debili. To moje pokłosie (dokładnie jak w Twoim wierszu) mojego obsesyjnego przekonania o konieczności badań biorezonasu w czasach koronawirusa. Myślę, że po tej burzy byłby czas na ruch społeczny HTW (cHcemy To Wiedzieć). Ruch samorządny, niezależny i samofinansujący się. Ustalmy co chcemy wiedzieć, zbierzmy sami na to wspólnie środki a za nie dowiedzmy się tego co chcieliśmy. Znajdźcie tylko jakiegoś nowego Jurka Owsiaka. HTW więc jaśniej. -
Ciekawym jakie :-) Pozdrawiam.
-
@Antosiek Szyszka spod maseczki, ale szeroki :-) Mając na twarzy maseczkę, chcąc się do kogoś uśmiechnąć, trzeba do kogoś powiedzieć: Teraz się do Ciebie uśmiecham! Zastanawiam się tylko, czy dojdziemy do takich poziomów ograniczeń, ze będziemy mówili: Teraz Kochanie uprawiamy sex ;-)
-
Najlepszy/najpiękniejszy/najbardziej ulubiony wiersz o miłości
Polman odpowiedział(a) na joaxii utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Dla mnie mistrzem w tym temacie był Jan Lechoń. To przykłady: Pytasz co w moim życiu... Pytasz co w moim życiu z wszystkich rzeczy główną... Powiem ci: śmierć i miłość - obydwie zarówno. Jednej się oczu czarnych, drugiej - modrych boję. Te dwie są me miłości i dwie śmierci moje. Przez niebo rozgwieżdżone, wśród nocy czarnej, To one pędzą wicher międzyplanetarny, Ten wicher, co dął w ziemię, aż ludzkość wydała Na wieczny smutek duszy, wieczną rozkosz ciała. Na żarnach dni się miele, dno życia się wierci By prawdy się najgłębszej dokopać istnienia - I jedno wiemy tylko i nic się nie zmienia Śmierć chroni od miłości, a miłość od śmierci. Apokryf Twych ust przeciagłą słodycz, smak nie do nazwania, Twych oczu głąb bezdenną, smutek przeraźliwy, I głos twój monotonny, głęboki a tkliwy, To wszystko mnie ku tobie, zwątpiałego skłania. I kiedy twoje usta ustami otwieram, Czuję jakbym mej duszy znów otwierał blizny, I piję z nich te słodkie, duszące trucizny, Z których moc mam do życia, od których umieram. Lecz czego chcę najwięcej, umykasz mi zdradnie I kiedy jestem z tobą o szarym wieczorze, Całuję twoje oczy i widzę w nich morze. Serce twe jak perła. Leży w morzu na dnie.