Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Freemen

Użytkownicy
  • Postów

    169
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Freemen

  1. Freemen

    O pieniaczach

    Tu masz następny i już ostatni przykład (bo w końcu Mateusz słusznie nas o***piiiii). Janko POPROSIŁ byś złośliwości wypisywała gdzie indziej, a ty nie poprzestajesz na "proszę nie racz..." lecz bez potrzeby próbujesz zaognić spór który sama tworzysz: Ale podobną prośbę przecież ma On i Ty, on prosi byś złośliwości pisała gdzie indziej, ty prosisz by ci nie radził gdzie masz złośliwości pisać. Więc pytanie retoryczne: gdzie istota sporu? Szukasz, oczywiście moim zdaniem, wrogów tam, gdzie ich nie ma, więc ich sobie niepotrzebnie sama tworzysz. To już mój ostatni post w temacie rzekomych "Ataków na..."(pewne osoby) i sposobach ich odpierania, Wolę, i tu zgadzam się z Jankiem, podyskutować nad wierszami. A im prawdziwych, nie wydumanych, złośliwości mniej, tym chętniej ludzie publikują coś ciekawego. Z poważaniem Bogusław
  2. Freemen

    a kiedy?

    " Projekcja jest jednym z mechanizmów obronnych, czyli różnego rodzaju trików mających na celu ochronienie naszej świadomości (naszego ego) przed zagrażającymi informacjami. Pojęcie projekcji (i innych mechanizmów obronnych) stworzył Zygmunt Freud, i jest to jedno z niewielu pojęć, co do których istnienia i prawdziwości nie ma wątpliwości chyba większość psychologów, niezależnie od nurtu. Co jest istotą projekcji? Jest to przypisywanie innym ludziom swoich własnych negatywnych cech, uczuć lub motywów postępowania, które zostały wyparte ze świadomości i funkcjonują w przestrzeni podświadomości. Inaczej mówiąc, przedmiotem projekcji są te „kawałki” naszego Ja, z którymi z jakichś powodów się nie utożsamiamy. Jaki jest tego efekt? Złość i poirytowanie w kontakcie z drugą osobą, a nawet na samą myśl o niej. " Więcej na http://terapia.pozaschematy.pl/mechanizm-projekcji-czyli-dlaczego-nas-denerwuja-inni-ludzie/ Od czasu do czasu każdy z nas powinien się zastanowić czy to co widzi to rzeczywisty obraz czy psychologiczna projekcja. P.S Znalazłaś już Justyno to miejsce gdzie nie zamknęłaś cudzysłowu? Z poważaniem Bogusław
  3. Zastosuję się do wniosku Bożenki lecz jeszcze ostatni raz odpowiem. 1. Nie chce mi się wierzyć że widzisz Powoje rąk w zdaniu o ich liczbie i nie domyślasz się że to błąd. Ale jeśli rzeczywiście tak, to myślę że kłania się ten Freud. 2. Istotnie napis ten powstał w wyniku mojej nieuwagi, czytam całe wyrazy i nie "literuję" ich w głowie więc nie zauważyłem że automatyczny "poprawiacz" zamiast pwoje zaproponował Powoje zamiast Dwoje. Do głowy mi nie przyszyło, że wcale nie zaproponuje "Dwoje" więc kliknąłem to co "moja głowa" omyłkowo przeczytała jako Dwoje . Za wskazanie błędu dziękuję, za nieuwagę przepraszam. A nabijanie się ze mnie za ten błąd przyjmuję z pokorą i spokojem. Z poważaniem Bogusław
  4. Nie żebym się czepiał, bo każdy ma prawo nie znać, ale możesz mnie doinformować? Nie znasz cytatu "Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi!", znasz go w innej wersji czy też nie wiedziałaś ze to (Mt 5,38-42) ? Bo mnie się naiwnie wydawało, że to bardo znany cytat jak "Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem" J.8,7 Pozdrowienia Bogusław
  5. A czy jaj komukolwiek kiedykolwiek broniłem coś napisać? Ja bronię swej interpretacji, Ona może bronić swej oryginalnej koncepcji.
  6. Wasza czujność w wychwytywaniu literówek mnie cieszy, bo pomaga je poprawić. Próba zrobienia sensacji z literówek , wybacz, śmieszy mnie. Literówki robili i kopiści biblijni, i stąd jest ponad 2 000 rożnych wersji kopii biblii różniących się głownie literówkami
  7. A gdzie jest napisane że były zasłonięte? Jest napisane, że Pl się już nie boi, że ma podniesione czoło odsłonięte policzki OBA. Dziwicie się że policzki są oba, a jak ktoś ma dwie ręce i dwoje oczu to już was nie dziwi, przecież wystarczałoby ręce a jednak dwie ręce i dowoje rąk są w powszechnym użyciu i nikt nie radzi by opuścić liczebnik, choć przecież nikt więcej niż dwoje rąk nie ma http://filologpolski.blogspot.com/2015/06/rece-w-poaczeniu-z-liczebnikiem-dwa.html Odnoszę wrażenie ze wam się nudzi i stąd te ataki.
  8. I tu podobnie, forma tego co napisała Bożenka i to co Ty odpisałaś świadczy głównie o waszym temperamencie, skupmy się na meritum. Też nie wiem po co ta inwersja ale przyznaj ze sensu nie pozbawia. Co to znaczy "stężają" ? Stężają znaczy sprawiają, że coś jest stężone, jest to trzecia osoba liczby mnogiej od czasownika stężać. Ja też nie rozumiałem co chcesz powiedzieć w swym wierszu, z wersji Bożenki łatwo się domyślić że właśnie to te Elfy sprawiają że coś tężeje. Jak sama pisałaś nie mazdy musi znać Cytat z ewangelii Mateusza, więc i nie każdy musi znać odniesienia zawarte w twym wierszu, więc jeśli to nie Elfy sprawiają że powietrze tężeje, to wersja nie pozbawia sensu, lecz zmienia znaczenie. Tak, są osoby które nie rozumieją Twojego wiersza. Ja prosty inżynier zwyczajny, matematyk, miłośnik poezji muzyki historii, fizyki astronomii ekonomii i o wielu wielu innych jeszcze zainteresowaniach naprawdę nie wstydzę się że czegoś nie rozumiem, nie obrażam się gdy ktoś pokazuje mi błędy nawet te rzekome. Do prawdziwych się przyznaję, wg mnie rzekome staram się wyjaśnić i gdy się okazuje ze się myliłem z ulgą przyznaję ze czegoś się nauczyłem i już nie błądzę. Staram się nie szufladkować ludzi nie uważać ich za głupców i pieniaczy zanim nie dadzą mi do tego naprawdę solidnej podstawy. Wobec powyższego bardzo proszę poświęć mi chwilkę czasu i objaśnij mnie niedouczonego. W całym Twym wierszu są tylko dwie kropki, wiem że są ta dlatego że tak postanowiłaś ale możesz mi objaśnić ich przesłanie? Wielkie litery nie postawione na modlę angielską na początku każdego wersetu sugerują podział na zdania z domyślną interpunkcją. Jeśli ta kropka kończy zdanie, proszę wyjaśnij mi jego sens i gramatykę podobnie jak ja objaśniłem miniaturkę Bożenki, a jeśli nie to gdzie konkretnie mogę poczytać o tym innym sposobie użycia kropek w wierszu bez interpunkcji. Bo nie każdy musi o tym wiedzieć. Prawda? A ja jednak chciałbym spróbować zrozumieć twój wiersz. Z poważaniem Bogusław
  9. Pozwól że na tym przykładzie pokaże ci o co chodzi. Gdy czytałem zamieszczoną miniaturkę od razu pomyślałem że jest tu nawiązania do Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! (Mt 5,38-42) PL czuła się zastraszana, atakowana - więc odeszła.. Po jakimś czasie odzyskała nieco pewności siebie i wraca, z podniesionym czołem. Wraca lecz czuje w sobie odwagę, by tym razem nie dać się zastraszyć, zakrzyczeć. Uderzona wcześniej dziś odważnie z podniesionym czołem wraca i mówi: Już się was nie boję i nadstawia nie tylko drugi policzek, lecz jeszcze raz i ten pierwszy. Stad OBA. To co napisałaś pod wierszem nie obraża nikogo. Pytasz - masz odpowiedź. Masz wątpliwości, oto próba wyjaśnienia. To co napisalaś świadczy o twym temperamencie a nie o Autorce. Twoja propozycja "odsłoniła je" mniej mi się podoba, bo powyższych skojarzeń przynajmniej mnie nie nasuwa, ale jest poprawna gramatycznie, choć z drugiej strony słowa dwusylabowe w takich sytuacjach, gdy się woła, gdy mówi się coś stanowczo, brzmią dla mnie lepiej. c.d. pod Twoim wierszem. Pozdrowienia Bogusław.
  10. We mnie też ciągle jest ten chłopiec co biega po łąkach. Dziękuję za nastrojowy wiersz. Mam jednak jedno pytanie: czy oddałby jest specjalnie w trzeciej osobie czy to literówka i miało być oddałbym? Bo jest poprawnie, może to kolega by oddał, ale w całym wierszu PL pisze w pierwszej osobie i ja tez oddałbym. Serdeczne pozdrowienia Bogusałw
  11. Freemen

    O pieniaczach

    cudzysłów «znak graficzny w postaci dwóch par przecinków: ,, " lub rzadziej w innej formie, np. << >>, >> <<, ' ', w które ujmuje się wyrazy, powiedzenia lub zdania cytowane»
  12. Freemen

    O pieniaczach

    Chyba po to by każdy pieniacz niezależnie od płci mógł to odnieść do siebie.
  13. No popatrz. Jednak potrafisz coś merytorycznie skomentować.
  14. Freemen

    O pieniaczach

    Ok , ale w klasycznym limeryku powinno być skąd ten pieniacz pochodzi (lub gdzie mieszka). Nieprawdaż?
  15. Freemen

    Wiedza

    Nie napisałem że go nie ma, napisałem że go nie widzę. A napisałem tak bo według słownika języka Polskiego, równoważnik zdania «wyraz lub grupa wyrazów formalnie nietworzące zdania, pełniące jednak tę samą funkcję co zdanie» W Języku Polskim może być domyślny podmiot, a gdy nie ma orzeczenia wypowiedź staje się równoważnikiem, lecz aby mogła pełnić funkcję zdania orzeczenie musi być w jakimś sensie domyślne "domyślne". Sądziłem że swój równoważnik potrafisz przekształcić w zdanie, ja nie potrafię bo nie mogę wyczuć sensu tej wypowiedzi.
  16. Mój ulubiony wujek Google pomaga mi gdy czegoś nie wiem, a zdarza mi się to stosunkowo często. Moja dziecięca ciekawość kusi mnie wtedy do niezmniejszenia obszaru mej niewiedzy. Akurat tytuł znałem a wiersza nie pamiętałem, więc znalazłem oryginał i tłumaczenie całości na forum tłumaczy. http://forum.mlingua.pl/showthread.php?t=16383 Przytoczyłem tu fragment ORYGINAŁU, bo jest ładny i by każdy kto zna trochę rosyjski a nie pamięta wiersza mógł bez proszenia wujka o pomoc porównać oryginał z zamieszczonym przez autora wątku tłumaczeniem. Język rosyjski znam trochę, bo jestem z pokolenia które musiało się go uczyć od piątej klasy podstawówki więc technicy uczyli się go 9 lat a inżynierowie dłużej. Tyle o mnie i języku rosyjskim. Wiersz w oryginale musi być cyrylicą bo nie byłby oryginałem, natomiast autor jest w Polsce znany i transkrypcja jego nazwiska jest powszechnie znana i stosowana. No ale chcesz masz, proszę bardzo: U łuka mor’ja – dub/ zielionyj, Złataja cep’ – na dubie tom; I dniom i nocz’ju – KOT uczionyj- Wsio chodit-po cepi-krugom. A skoro już zostałem wywołany dwa słowa o tłumaczeniu. Też mi się podoba choć "stóp morza" to może nie najszczęśliwsze określenie лукоморья . Nie wiem czy dobrze zrozumiałem autora co go prześladuje ale wujek Google mówi tak https://en.wikipedia.org/wiki/Lukomorye. Jest tez wersja rosyjska, polskiej nie ma. Ogólnie " łukomorje" -" is a fictional land in Russian folklore and history " Zamiana złotego łańcucha na złota więź jest OK "цепи кругом" to chyba okrąg wyznaczony długością łańcucha, zwykle zwierze na łańcuch biega tak że jest on naciągnięty ale wiersz musi mieć rytm i rym więc jakoś to trzeba było pogodzić z oryginałem. Ogólnie tłumaczenie wg mnie oddaje sens i zachowuje nastrój rytm i rym.
  17. У лукоморья дуб зеленый; Златая цепь на дубе том: И днем и ночью кот ученый Всё ходит по цепи кругом; Идет направо — песнь заводит, Налево — сказку говорит. (Aleksander Puszkin)
  18. Freemen

    Wiedza

    Trudno ci dogodzić Justyno, słowa łagodne uznajesz za niezdecydowane, mniej łagodne za obraźliwe... taka dyskusja nie a sensu. Podsumuję więc na koniec od siebie wg mnie: Idea wiersza jest ciekawa Wykonanie wymaga dopracowania Twoje reakcje na krytykę są zdecydowanie przesadzone. Kilka po kolei postów, ataku ad personam, mających wg mnie skłonić polemistkę do reakcji mówią o twym stosunku do krytyki więcej, niż trzeba by zaprzestać polemik. I na koniec o wierszu Dickinson skoro znów temat wywołujesz: To nie było poprawne tłumaczenie, a przekład jest przede wszystkim tłumaczeniem a nie utworem inspirowanym przez... I was scarce adjusted w żadnym wypadku nie znaczy było mnie mało dopasowana, jest to zwrot trudny do oddania w języku Polskim, ale w wolnym tłumaczeniu znaczy mniej więcej "jeszcze dobrze (w grobie) miejsca nie zagrzałam" no ale jak nieboszczyk może miejsce "grzać" Jak ktoś mówi że 2+2=5 to nie ma co owijać w bawełnę, trzeba napisać ze to nie jest 5. Włożyłem dużo pracy by każdy nie znający angielskiego mógł zrozumieć dlaczego ów przekład jest po prostu błędny. I nie zamierzam się "kopać z koniem". Gdy ktoś uważa że go było mało i był dopasowany oraz że w grobowcu są pokoje - jego sprawa. Z poważaniem Bogusław
  19. Freemen

    Wiedza

    Kula w płot Jacku. Minie nie tak łatwo obrazić. Moje uwagi możesz uważać za śmieszne - twoje prawo. nawet to zaczynasz sobie pozwalać oceniać moją osobę też mało mnie rusza. Swoimi "obawami" dajesz świadectwo nie o mnie lecz o sobie Więc przyłączam się do postulatu - luzik...
  20. Freemen

    Wiedza

    Znów przerost formy nad treścią? Pisze o wierszu, ale ewentualnej reakcji oczekuję nie od wiersza lecz od autorki. Chce napisać o wierszu, ale jeśli sobie wyobrażę że jako odpowiedź otrzymam : "Piszesz tak bo zazdrościsz że sam tak nie potrafisz" to mi się odechciewa pracy nad polemiką. Bo wbrew pozorom dobrze napisana polemika to tez utwór i tez się trzeba nad tym trochę napracować. A na koniec: Podpowiedz mi Jacku gdzie wyczytałeś o rzekomym twym związku z autorką? (a choćby i był to co z tego?)
  21. Freemen

    Wiedza

    Prosić można.. to nie grzech..radzić można ... to też nie grzech.. Czytanie i zadanie sobie pytania czy można ten tekst zrozumieć czytając i nie znając wszystkiego co Autor miał w głowie... to jest cenna wskazówka. Pytanie czy jest sens takie wskazówki udzielać i czy jest sens się o takie wskazówki obrażać. Ja to "barbarian" jestem i gdyby to się mnie przytrafiło i uważałbym rady za nietrafione pomyślałbym sobie " oj tam oj tam" i nie przejął się zbytnio, choć uwagi przemyślałbym. Sam bym w tej formie ich pewnie nie napisał zapewne w przeświadczeniu że ktoś i tak prośby nie wykona. Ogólnie jest w tej dyskusji wg mnie przerost dbałości o formę nad dbałością o treść. Ja też zacytowałem zwrotkę bez podmiotu i orzeczenia kompletnie gramatycznie niezrozumiałą myślałem że Autorka troszkę się choć nad moją pisaniną zastanowi i zostałem zbyty. Ale daleko mi do obrażania się, każdy odpowiada na co chce i komu chce. Wyluzujcie trochę proszę.
  22. Freemen

    Wiedza

    A gdzie ja to napisałem? O ile pamiętam napisałem że koncepcja jest ciekawa ale wykonanie niespójne. Początek sugeruje że wiedza istnieje niezależnie od ludzi że była zanim powstały gwiazdy. potem sugeruje że zrodziła gwiazdy bogów... nie wiem czy jest sens pisać Jeszce raz by otrzymać odpowiedź że ty tylko czepianie się autorki której się zazdrości talentu.
  23. Freemen

    Wiedza

    Może jednak przeczytajcie sobie spokojnie wszystkie 8 postów powyżej. Od zamieszczających tu teksty chyba powinno się oczekiwać troszkę więcej samokrytyki i dystansu do tego co piszą. Od takich reakcji ludziom piszącym naprawdę dobre wiersze odechciewa się publikowania ich. To widać po tym co się ostatnio pojawia. Justyno może twój wiersz naprawdę prosi się o doszlifowanie, niech do ciebie to w końcu dotrze że ktoś może mieć słuszne krytyczne uwagi do tego co napisałaś i TO NIE JEST atak na Twa osobę..
  24. A ja myślałem ze to o żaglowcu
  25. Freemen

    LECH WAŁĘSA

    Przecież ewangelię Judasza łatwo w necie znaleźć. O trafności odniesień politycznych nie wypowiadałem się celowo. Bogusław
×
×
  • Dodaj nową pozycję...