Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

samm

Użytkownicy
  • Postów

    579
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez samm

  1. @marekg Marku, a może skryła, zastąpić schroniła?? Byłoby nieco cieplej, ale i tak mi się podoba. Decyzja, jak zwykle, należy do Autora. Pozdrawiam. s
  2. @Pan Ropuch Witaj R., pozwolisz, że i ja dołożę swoje 4 grosze. Cztery, bo zrytmizowałbym ostatnie wersy zwrotek do 7-ek: - zatem go nie mam i juź, - popłaczę sobie i już, - jestem bezduszny i już, - zatańczmy tango i juz. Może ktoś to zinstrumentalizuje(?) Powstanie piosenka... i już. Pozdrawiam śpiewnie :) s
  3. samm

    Sumienny

    Jeden z żałobników w małej wsi Biernatki, wrzucił coś do grobu - przypadek to rzadki. Zagadnięty przez rodzinę, zawstydzoną zrobił minę: - Nie dostałem kwiatôw, wziąłem... czekoladki.
  4. @dmnkgl Hej Niku, nie znałem tej sprawy i pewnie wielu Polaków także nic o tym nie wie. Twój świetny wierszowany manifest mógłby mieć wielką moc sprawczą w akcji przeniesienia zbiorôw w inne, równie godne miejsce. Na oficjalne apele, czy kanały dyplomatyczne, raczej bym nie liczył. Prędzej na odruch ludzi dobrej woli. Wiersz odpowiednio rozpropagowany, byłby dobrym ambasadorem idei, zarówno wśród Polonii, jak i w kraju. Ten szlachetny kawałek polskości nie zasługuje na poniewierkę. Brawo za podjęcie tematu. Pzdr. s
  5. @duszka Sama miłość jest trudna. Nie jest teź łatwo być człowiekiem. A dobrym człowiekiem - to dopiero jest wyzwanie. Trochę bym Ci utwôr przekombinował, ale i tak mi się podoba. Pzdr. s
  6. No... cna Kuno, wydajesz się być obdarzona talentem. Nie zrażaj się krytyką. Nie zmarnuj proszę, tego potencjału. Ja za pierwszy wiersz - kolebkę, właśnie tu dostałem zjebkę. A wena? Dużo czytaj. Znajdziesz ją nie tylko między wierszami, ale także między słowami. Serdecznie :) s
  7. @samm @Marek.zak1 Najgorzej, jeśli już się rzuciło kotwice. Dzięki Marku :) @[email protected] Sądzisz więc, że peel prędzej zapuści korzenie, nim wirus minie? Czarna perspektywa. Może pozwolą latać w kombinezonach pod tlenem, z respiratorami w biznes klasie(?) Dziękuję Grzego :) @a...a Wiesz, że z tym damsko-męskim podziałem na role to chyba masz rację. Czyli, przed tv robiła dobrą minę do złej gry (także piłkarzy). A to przekora z niej... A możnaby sądzić, że to z wielkiej miłości. Tylko, skąd biedny umysł ścisły, ma znać psychikę kobiet?? Toż to byty nie przeniknione. A podpowiesz, jak poskromić złośnicę? Serdeczności :) @beta_b Miło było znowu zobaczyć Twój rozmarzony awatar pod wierszem. Serdeczne tulaki, Beciku :) @>Marianna< Racja. Jest jak tytułowa rozłąka, ktôra wzmaga uczucia wielkie, a gasi mierne. Dziękuję Mari i pozdrawiam :) @Alicja_Wysocka Jeśli Ty tu cały czas byłaś, to chyba wiele straciłem nie będąc. Pozdrawiam ciepło i dziękuję :) @Alicja @dmnkgl @Marcin Krzysica @miauczenie owies oraz pozostałym bezimiennym czytelnikom, także bardzo dziękuję. s
  8. @beta_b Twój utwór nabiera coraz lepszego smaku, w miarę każdego, kolejnego czytania. Mniammm... Testerko :) s
  9. @Andrzej_Wojnowski Jeśli "warto", to puenta optymistyczna. Wiersz do podobasiôw, bardzo :) Pozdrawiam. s
  10. @WarszawiAnka Czytając Twój wiersz, przypomniał mi się mój tryptyk słowny, który drzewiej popełniłem na potrzeby klasowej gazetki ściennej: Trzy słowa Nikogo nic nie kosztuje, mówienie proszę, przepraszam, dziękuję. Nie wydasz nawet dwa grosze, gdy powiesz: przepraszam, dziękuję, proszę. Stad, wszystkie dzieci zapraszam, by mówić: proszę, dziękuję, przepraszam. Zatem, przepraszam za ten wtręt, proszę o łagodny wymiar kary i dziękuję za moźliwość przeczytania Twojego utworu, dojrzałego i dodatkowo - oprôcz literackiej, zawierającego także warstwę filozoficzną. Dobra robota, Anko. Pozdrawiam :) s
  11. Nic dodać, nic ująć - ot, samo życie, więc fruuu... do gotowcôw. Pzdr. s
  12. Na początku były muszle nadłamane, pośpiesznie złożone w symboliczny wianek w ksztalcie serca, które już wkrótce zabiło, dając nam poczucie, że rodzi się miłość. Ocean się mienił milionem słoneczek. Zacząłem gotować, polubiłaś mecze. Byliśmy ze sobą, jak kwiat niepodzielny; w uszach wyobraźni brzmiał nam Marsz weselny. Później przypłynęły gęste wodorosty, raniące i ciężkie od zdań nazbyt ostrych. I przez jakieś głupstwo, może z mojej winy, do dnia dzisiejszego, uparcie milczymy. Gdybym czas môgł cofnąć, postąpić inaczej, wyciągnąłbym ręce wiedząc, ile znaczysz. Teraz nas oddziela całe dziewięć godzin. Uziemiono loty. Nikt z nas nic nie zrobi. Czy zaczekasz na mnie, aż przeminie CoViD?
  13. @Trzygracje @Trzygracje w kropki... ma rację. Zmień na: "czas się nie dłużył". Pzdr. s
  14. @Marcin Krzysica Dzięki M. Postaram się, bo cholernie mi Was brakowało; ale miałem co robić. Do spisana :) s
  15. Od czasu mojego ostatniego czytania Ciebie, zrobiłeś krok mierzony nie w kbl, a w INM :) Subtelnie, lajtowo, a co najważniejsze, można wyczytać więcej, niż napisanych słów. Tym kursem! Stopy... s
  16. Hej, posłuchaj Iwy, dobrze radzi. Ja ściąlbym jeszcze "strzelając, strzelając". Z pierwszego wersu tej strony jasno wynika, co robią. Plusina za pomysł :) Pzdr. s *strofy
  17. ...a cały utworek słodki, jak usmiech niewinności. Pzdr. a
  18. samm

    Niefart

    Pewnego kasiarza, mieszkańca Krakowa, od wielkości skarbca rozbolała głowa. Mając w myślach już gotôwkę, sejf otworzył na pasôwkę. W środku była tylko... karta kredytowa.
  19. Tak na gorąco: - wymyka się średniówka w wersach, - unikałbym zaimkôw, gdy wiadomo o kogo chodzi, - wyrazy czasem i wciąż wzajemnie się wykluczają, więc do zmiany; co nie wyklucza utworu w całości. Zatem przepracuj go - w końcu to warsztat. Pozdrawiam. s
  20. Podoba mi się główna myśl utworu. Popraw proszę interpunkcję, wyreguluj spacje i unikaj dokładnych rymôw. Powodzenia. s
  21. samm

    Służbistka

    Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów, ktôrzy się uśmiechnęli czytając mój absurdałek i tych, którzy zostawili pod nim "serdeczny" znak czytania. @Annie @WarszawiAnka @miauczenie owies @Franek K @[email protected] Dzięki :) s
  22. samm

    Służbistka

    Kasjerce sklepu we wsi Manieczki, zagroził rabuś czymś w kształcie świeczki. Ona nie posłuchała: pieniędzy nie wydała, bo nie założył przedtem maseczki.
  23. samm

    Buntownik

    Pewien chłopina z małej wsi Borowe, zamachem stanu nabił sobie głowę. Chociaż nie zmienił stanu, narobił bałaganu; bo wykorzystał... koło zamachowe.
  24. samm

    Czytać w maseczce!!

    @Antosiek Szyszka @milczenie owiec @jacek k Dziękując Wam i pozostałym Czytelnikom, zamieszczam coś z moich starszych dokonań, ale pozostające w klimacie zaraźliwych paskudników. DIAGNOZA Zmartwiła się pewna pacjentka z Piaseczna, kiedy lekarz stwierdził, że to ospa wietrzna. Chociaż leki brała, ciągle chorowała; bo się okazało, że to ospa... wieczna. Pozdrawiam serdecznie :) s
×
×
  • Dodaj nową pozycję...