Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justyna Adamczewska

Użytkownicy
  • Postów

    6 866
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez Justyna Adamczewska

  1. Też coś wiem nt. strachu, który paraliżuje, ale warto pokonać ów strach, by "wypłynąć na głębię" - już bez obaw, bowiem ta głębia nie pochłonie, ale pomoże, uratuje, da poczucie wyzwolenia - tak sądzę. Piszesz też o czerni - istnieje i myślę, że nie jest zła, jest po prostu przeciwieństwem bieli. Wszystko ma swoje przeciwieństwa we Wszechświecie. A czerwień? Czerwień rzeczywiście ostrzega przed niebezpieczeństwem, jest potrzebna tak, jak ból, który również ostrzega, że coś dzieje się nie tak w naszych organizmach. Kolory stworzone przez Naturę - to nie przypadek. Pozdrawiam Iwono, J.
  2. Czarku zaczarowany wiersz. Mistrzowsko operujesz słowami To mnie poruszyło. Przyroda się chroni, tak te "sny brudne" to dla mnie śmieci, śmieci, które wyrzucają ludzie np. do wody, później im to śni? No tu mam problem. A jeszcze z tym Mount Everest - jest strasznie brudna ta góra, ludzie zostawiają tony śmieci w Himalajach. Ostatnie dwie zwrotki - no koniec świata, gdzie się podziać? Już nie ma miejsca. Naprawdę porusza. J.
  3. Tak, trzeba pomagać. Czerwień to ostry kolor, zieleń uspokaja. Ale: oni boją się spokoju. Zastanawiający wiersz. Zagrałaś słowem, Iwono. Życie przestraszonych, boją się przekroczyć "cienką czerwoną linię" i czerpać garściami radośc, której tyle jest dokoła. :)) j.
  4. Dobrze, że masz własne zdanie i z niego korzystasz odważnie. Dziękuję - J.
  5. To był taki kawałek A nie taki, jaki zapodał Marcin Marcińczyk, czyli Dlaczego i jak to zrobiłeś, Marcinie. Wiesz, że oszukujesz.
  6. Nieźle, nieźle, Marku. U Ciebie zawsze weselej i śmielej, śmielej, śmielej. Tak trzymaj, Kolego. :)) J.
  7. Może "Śląsku", Gażniku, ale to szczegół, choć Śląsk to nazwa własna. Tak tylko sobie pomyślałam, nie gniewasz się? Pozdrowionka. Justyna.
  8. Dzięki Marlett, super - odkryłaś sedno sprawy. jeszcze można - jak taką wizję mam Słowo "miał" pełni tutaj funkcję, można to dostrzec, jeśli patrzy się pod odpowiednim kątem. Jeszcze raz dziękuję. J.
  9. A twoje zdanie? zuziu., nt wiersza. Miło mi słyszeć, że lubisz mój profil i wiersze,ale one niedoskonałe są, zresztą co jest doskonałe? Pozdrawiam. J.
  10. Karolu, bo są! Tak rozumiem strach, tak rozumiem KZ - LAGER. Syndrom poobozowy. Dziękuję za to, że odwiedziłeś i napisałeś komentarz. J.
  11. Równo dwa lata temu ten wiersz tutaj się pojawił. I jeszcze kogoś zainteresował, dobrze wiedzieć i miłe to jest. Wiersze zapadają w nicość. Dobrze, iż na portalu można je odnaleźć.
  12. No to sprawa oczywista, Marlett. Zatem uśmiech ślę Zęby mam ok. bo do dentysty chadzam. :))))) J. Dzięki.
  13. Racja, dzięki bronmus, zmienię zatem. Fajnie Cię widzieć pod moim wierszem. :)) J.
  14. To jest ciekawe, Wojciechu. Trudne czasy przeżyłeś, masz wiele doświadczenia. I pamięć niezwykłą. B. dobry wiersz. Pozdrawiam J.
  15. Dziękuję Marlett. Tak peelka zadowolona jest, chce uśmiechy rozdawać :))
  16. Zęby Oracz bronował ziemię, weszły mu kamienie w zęby. Utracił wszystkie kły szóstki i jedynki Został zatem siewcą cenił tę profesję a zęby? Zajął się nimi dentysta, wszak to sprawa oczywista. Uśmiechy wszystkim rozdają o dobru nie wspominając J.A.
  17. A proszę i rzeknę też ważne, że życzenia przyjąłeś. :)))J.
  18. Masz rację Iwono. Trzeba zachować twarz nawet w najgorszych chwilach. Fajnie napisałaś. Miłej niedzieli. J.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...