Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek_Bazyli

Użytkownicy
  • Postów

    289
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Marek_Bazyli

  1. Dlatego, że rodzicom, politykom i innym ważnym (może i księżom?) religia służy jedynie do sprawowania władzy i kontrolowania, a nie pokazywania obecności Stwórcy i wchodzenia w relację z Stwórcą. I na dobrą sprawę protesty przeciwko tak zmanipulowanej religii są nie tylko zrozumiałe, ale i słuszne.
  2. Czarku, nie znasz i nigdy nie widziałeś Matki Boskiej. OK, nie mogę mieć o to pretensji. Piszesz jak uważasz i czujesz. Ja również Jej nie widziałem. Czasem mi się wydaje jakbym Ją znał, jakbym gdzieś zobaczył odcisk stopy... a może skrawek ubrania w drzwiach... a może to był oddech na policzku. Nie wiem, tak mi się czasem wydaje. Chyba żyjemy w trochę różnych światach :)
  3. Fajnie, ale ja przez tę czcionkę strasznie się męczę czytając. Wolałbym inną.
  4. Aleś mnie rozochocił początkiem wiersza. Miałem nadzieję, że podejmiesz temat ludzkiej cielesności, materialnego wymiaru naszej egzystencji i takie tam sprawy. Nie wiem właśnie jakie, bo miałem nadzieję, że coś mi powiesz o tym, otworzysz mi jakieś drzwi. Jakbym właśnie zapragnął stanąć przed Poświatowską. Tymczasem okazało się, że opowiadasz o czymś innym. Wiersz jest OK i temat jest OK. Ale jednak poczułem się zawiedziony.
  5. Stalker, troll czy inna rola Dla mnie jedna to obora
  6. Uuuu, to spodziewam się zajadłej dyskusji politycznej. Ja do polityki się nie pcham - wolę dziewczyny :) Ale chętnie poczytam.
  7. Ja na mój umysł, to zbyt "rozbiegane". Lubię spokój i harmonię.
  8. Także radością i pocieszeniem. Jest też powodem do dumy, bo przecież wrażliwości nie można kupić, nauczyć się, albo wytrenować na siłowni. Kim jest poeta, że taki dar w sobie nosi? Dar dystansu do życia, wzruszania i pocieszenia. Nie ma nic piękniejszego od bycia wrażliwym człowiekiem.
  9. Urzekło mnie, jak pięknie się tu ułożyło okropne przecież słowo "wyfruwają" :)
  10. Na poezji i rymach znam się mało, ale powiem Ci otwarcie, że jeśli chodzi o promyki, to Promyk słońca pocałował lodowatą białą czapę... bo nic tak nie topi lodowatych białych czap jak pocałunki, o czym wiosną wie każdy nastolatek, ale i my stare pryki :)
  11. Miłe, chociaż spodziewałem się, że ktoś napisał wiersz o biedronkach, takich piegowatych owadach. Lubię piegowate dziewczyny, a tym sposobem lubię także biedronki... więc jednak trochę się rozczarowałem :)
  12. mnie przerzucało na pokedex.pokegra2.pl
  13. Bezwstydny okrutnik! :) Odnośnie słów: to uważam, że nie chodzi o poglądy, tylko o sposób ich wyrażania. Ów partyjny dawny beton to socrealizm, to pisanie na zamówienie partii, to celowe manipulowanie ludźmi przy wykorzystaniu umiejętności posługiwania się słowem lub pędzlem. Tego nie należy robić. Poezja ma otwierać okno na świat (prawdę), a nie zatrzaskiwać drzwi.
  14. Można zmyślić miłość? Trochę boję się odpowiedzi.
  15. Dlaczego? Dlaczego cudze szczęście połamało jej kości? Hmm...
  16. Podział ludzi na tych do gryzienia i do podawania łapy, to moim zdaniem ciekawy temat. Cóż bowiem decydowało o tym kogo pies gryzł, a komu podawał łapę? Druga rzecz: cokolwiek by próbował więzień zrobić, to i tak był gryziony.
  17. Ja tam wiem co to są mrówki przechodzące od stóp po czubek głowy... a panią która to wywołuje, to bym najchętniej zjadł na śniadanie :) W każdym razie zgadzam się, że jest to "królowa". Więcej nie napiszą, bo nie wiadomo kto to czyta :)
  18. Proste i ładne. Proste jest ładne. Dlaczego? Może dlatego, że prawdziwe.
  19. I to lubię :)
  20. a to jako przyśpiewka ludowa Jacku, prawdopodobnie masz sporo racji. Jednak ten fragment wypowiedzi zacytowałem, bo być może trafiłeś w punkt, ale nie w punkt oceniłeś. Taki infantylizm może być jak najbardziej na miejscu. Myślę, że te słowa bardzo prosto, ale jakże trafnie scharakteryzowały postawę niektórych starszych osób. Na tę charakterystykę składa się nie tylko treść, ale również forma wypowiedzi. Może taka "przyśpiewka" jest błędem, a może taka "przyśpiewka" to sarkastyczne podsumowanie czyjegoś sposobu bycia, mówienia. W przypadku poezji amatorskiej dobrze jest dać się porwać tekstowi bez skrupulatnej oceny. Gdybyśmy oceniali "zawodowca", to już inna sprawa.
  21. Podoba mi się ubóstwo słów. Prostota, która tu wygrywa. Czy to wiersz o ojcu? A może o małym chłopcu? P.S. Osobiście wolałbym, aby ten wiersz zakończył się słowami: "by nie odszedł chwiejnym krokiem".
  22. No, lepsze. To prawda. :) Coś tam by się może znalazło :) Ten utwór to próba, poszukiwanie swojej formy wyrazu. Próbuj Zuzanno. Czytaj i próbuj. Oprócz wrażliwości trzeba też sporo determinacji i pracy. I pokory. Z wrażliwością trzeba się urodzić. Formy można się nauczyć choćby na Uniwersytecie. Pokory życie nauczy samo.
  23. Nigdy nie ubrudziłeś się sadzą? Rodzicem też można się "ubrudzić". Szczególnie jeśli była to osoba, powiedzmy: chaotyczna.
  24. Słaby jestem w interpretacjach, ale spróbuję coś napisać. Sadza - czerń, może nawet zło, słabość, coś co brudzi, ciężar, duże obciążenie, rzecz której nie sposób się pozbyć, weliminować Dzban - wypełnienie czymś, delikatność i kruchość, ale także pełnia, wypełnienie czymś Kołysała - powtarzalność, wręcz nachalna i nie do powstrzymania powtarzalność. Zestawienia tych różnych określeń i skojarzeń sprawia, że kołysanie nie jest ciepłą matczyną przytulanką, ale jakimś okrutnym wahadłem czasu, jakby przeznaczeniem. To jest rozliczenie z matką, której się nie wybiera, a która na trwałe zostawia ślad we mnie: Tak to odebrałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...