Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek_Bazyli

Użytkownicy
  • Postów

    289
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Marek_Bazyli

  1. naucz kochać... jakkolwiek, aby tylko była to miłość a nie proteza :) Moim zdaniem miłość się nie zmienia. Problem w tym, że ludzie stali się tak bardzo niezdolni do miłości, że miłością nazywają co popadnie.
  2. Marek_Bazyli

    Być poetą

    Podoba się. Tak operujesz słowem, że nie może się nie podobać.
  3. Marek_Bazyli

    pomiędzy 

    Wróciłem do lektury i zrozumiałem, że chciałbym w tym miejscu: "przeczesać świerkom grzywy zmierzwione" Pewnie nie bardzo pasuje, bo jest już: Ale jakoś niesamowicie mi w głowie zawirowały grzywy zmierzwione wysokich świerków .
  4. Marek_Bazyli

    wspomnienie

    I wszystko w temacie. Nie trzeba więcej mówić. Wiersz mi się podoba.
  5. Marek_Bazyli

    pomiędzy 

    Kiedy wiersz jest dobry, to zwyczajnie mówię, że jest dobry. Dobrych wierszy nie trzeba komentować. Autor powiedział wszystko. To jest dobry wiersz.
  6. Marek_Bazyli

    Perfekcja

    Przeczytałem kolejny raz. A przyznaję, że nie często mi się to zdarza. Wiersz jest dobry. Wiem o czym on jest. Odnajduję w nim coś z mojego życia. Coś o czym w wirze spraw nie myślę. Właśnie po to jest sztuka, abym zobaczył, zrozumiał i stał się mądrzejszy. Zakończenie napisane jest tak, jak nasza Koleżanka sobie wymarzyła. Boli mnie ono, nie tyle treścią co formą. Ale chyba miało boleć.
  7. Chyba nie. Tu mamy wysokie C w tytule. Mocny antropomorfizm. Nie wiem czy warto. Utwór dobrze napisany.
  8. Podoba się. Ciekawe. Nadałaś temu utworowi jakąś niezwykłą lekkość. W moim odbiorze jedynym ciężarkiem jest "już tylko". Dwie partykuły obok siebie robią różnicę.
  9. Rozumiem. I w ogóle pomysł na wiersz mi się podoba. A co do dyskusji i protestach, to widzę tu niebezpieczeństwo. Mam na myśli coś, co nazywam "zauroczeniem" Don Kichota. Żeby z wiatrakami nie walczyć i nie wychwalać szlachetnego urodzenia pasterki gęsi. Wiersz musi opowiadać to co jest prawdziwe. Może być subiektywne, ale musi być prawdziwe. Nie gniewaj się, ale twój wiersz nie jest poezją "eksperymentalną". W pierwszej i drugiej wersji jest absolutnie bezpieczny - nie widzę tu niczego szokującego, czy eksperymentalnego. Z tym, że w drugiej redakcji treść jest czytelniejsza. Czy jest to słuszna zmiana? Nie wiem i dlatego napisałem, że nie wiem, czy wiersz stał się przez to lepszy. W moim komentarzu nie było nawet krzty krytyki i oceny. A jest w życiu twórcy taki moment kiedy publikuje to co napisał. To jest ryzyko, bo możemy zostać źle przyjęci. Moje wiersze bywają źle przyjmowane. Ale najbardziej mnie bolała ocena pewnej blondynki, której pisałem wiersze krótkie i długie. A ona ich czytać nie chciała i śmiała się w głos, kartki rwała mówiąc, że szkarada ze mnie nie tyle straszna, co śmieszna. Cóż. Taka dola poety. Spakowałem więc swoje karteluszki i... napisałem wiersz. Od tej pory łatwiej mi znieść niezrozumienie.
  10. Ładne. W tym kontekście słowo faktycznie nie jest potrzebne. Stworzyłeś klimat do milczenia :)
  11. A ja zawsze powtarzam młodszym: nie stawiaj ... tam gdzie ma być "kocham". Słowo "kocham" musi być wypowiedziane. Wiem to, bo sam zbyt często unikałem tego słowa i źle na tym wychodziłem.
  12. Marek_Bazyli

    Noc poety

    Dobrze, że nie groch z kapustą. :) W twoich wierszach zastanawiają mnie zakończenia. Co sprawia, że wciąż się wycofujesz? Zamiast postawić kropkę nad "i", Ty jakbyś stawał z boku i bał się zaangażować. Nie wiem dlaczego, ale któryś już raz mam takie wrażenie. Może po prostu nie rozumiem wiersza? Możliwe.
  13. Nie wiem, czy w drugiej odsłonie ten wiersz stał się lepszy, ale łatwiej się czyta.
  14. Dobrze zrobiłeś. Przy okazji przypomniałeś mi, że i jak kiedyś napisałem wiersz na temat jesiennego liścia, czy coś w tym stylu. Ale gdzie to może być. Zrobię przeszukanie komputera :)
  15. Marek_Bazyli

    Perfekcja

    Jesteś całkowicie pewna, że chcesz aby było "na" "na"?
  16. Marek_Bazyli

    Jak co roku

    Jaszcze parę lat i chyba zacznę rozumieć takie wiersze. :) Chyba chciałbym, aby to już się stało.
  17. Po przeczytaniu tego wiersza, zapragnąłem postawić Ci na biurku biały kwiatek w małym dzbanuszku, bo nie wiem co powiedzieć. Bywa tak w moim życiu, że zamiast coś powiedzieć, tylko się uśmiecham. I to właśnie jest taka chwila.
  18. Nie. Nie trzeba być atakowanym, aby się tłumaczyć. Nie o to chodzi. Chyba zwyczajnie nie lubię, jak poetki się tłumaczą. Poetki się nie tłumaczą, bo są poetkami.
  19. Alu, zaczarowana, czy nie... jeden Bóg to wie. Ale nie tłumacz się, po prostu żyj sobie własnym rytmem, a pisz - własnym rymem. Tak jest dobrze.
  20. Marek_Bazyli

    Kiedyś

    Poszła dyskusja na temat "omyślę". A ja Wam na to odpowiem, że wolałbym "umyślnie". I zapachu mi brakuje, zapachu... żebym krzyknął "jeszcze". Dla mnie to tak średnio erotyk jest. "Zawołasz" - kogoś z oddali. Raczej odbieram to jako kobietę, która do mnie przyjdzie, zawiruje, zostawi parę płatków i sobie pójdzie. A ja? Z ja zawołam: "zostań", "zróbmy to". Nie zostanie. Jak na mój gust do miana erotyka zbyt mało tu cielesności, namiętności i tego zapachu właśnie, zapachu ciała.
  21. Lubię, lubię, a jakże. Nigdy bym tak lekko i zgrabnie nie napisał, ale gdybym pisał, to zdanie: "sanatorium? Nie pomoże!" zapisałbym tak: "sanatorium nie pomoże".
  22. Może masz rację, ale... Realiści mają dzieci i wnuki, a impresjoniści co najwyżej dwa gwoździe w muzeum. Co jest lepsze?
  23. Spokojne, bardzo spokojne i kobiece jak na piratów :) Ale podoba mi się. Dla mnie jest to wiersz o bohaterstwie i jakoś przez chwilę pomyślałem sobie o... żołnierzach a nie piratach. Ale podoba się.
  24. Marek_Bazyli

    (u)czucie

    bardzo, bardzo lubię łączenie opisów świata niewidzialnego, uczuć, czuć itp. z skrajnym naturalizmem, mówieniem o mięsie, mózgu... Jest w tym głęboka prawda. Jakaś tęsknota. A może zazdrość duszy, że ciało może się kochać, może szaleć, wygłupiać się, boleć - może czuć. A duch tylko ble ble ble... ładnie mówi... ale tylko ble ble ble. Nuda. Ale nie w tym rzecz. Spodobało mi się przybicie do pnie mózgowego. Czyż to nie jest prosta fizjologia? Otóż gdybyś zebrała tu jeszcze garść terminów z anatomii ludzkiej, to odpowiedź brzmi - nie, nie sama fizjologia. Chemia? A my chemii mówimy: wiem, ale nie wierzę. :)
  25. Ja na wierszach słabo się znam, ale o życiu coś chyba wiem. I wiem, że to nie jest dobra maksyma. Strata jest bólem, ale ból to narodziny. Jeszcze nie wiemy cóż to za urwis się rodzi... na początku wiemy tylko że cholernie boli. Ból mija, a z urwisa wyrasta piękny mężczyzna, podpora i radość starości. Kochaj życie. Ja może i zniknę jak kamień w wodzie, ale moja miłość nie zniknie - miłość jest niezatapialna :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...