luna_

kiedy słońce życiową drogą ku zachodowi się schyli kim wtedy będę gdy jesień latem od zawsze zawieszona w sercu odbita obrazem żaden obcy nie obcy brat nie brat nie powie ile jesiennych deszczy spadło na rękę wyciągniętą po słowo znam słowa... jak zeschnięte liście

@stanisław_prawecki nie bardzo wiem, jak wygląda kłębek piękna kiedy się uśmiecha...ale to chyba nie jest zarzut...

@Waldemar_Talar_Talar z pamięci trzeba nauczyć się korzystać bez bólu, tak myślę, ale czy się uda? smutno mi się zrobiło Waldku, wszystkiego dobrego :)

@Marlett to prawda, wszystko stało się jakby wyraźniejsze :)

@stanisław_prawecki wiem, że zgrzyta, czytałam to sobie na głos. dziękuję za trud i poprawki, ale są takie "Twoje", że aż nie mogłam się nie uśmiechnąć :) na "cerowanie wiary" raczej bym nie wpadła, chociaż pewnie by mi się przydało... pozdrawiam :)

@Waldemar_Talar_Talar a nie jest tak, że własnie trzeba cieszyć się błahostkami? carpe diem! :)

@WiJa a ja chętnie Ciebie pochwalę za ten tekst, tak jak Twoja mama :) wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka :)

@Waldemar_Talar_Talar najważniejsze, że w sam raz :)

@WiJa nawet i Tobie czasami się wyrwie rym :) dziękuję

@Anna_Maria_Blondynka cieszę się, że Ci się podoba Anno :)

odbiło się słońce w zapłakanych drzewach promieniami malując wymowne obrazy i zapach świeżości wdarł się gdzieś głęboko unosząc oczy w dal błękitu bez skazy spójrz- niebo uśmiechem maluje ci tęczę dobierając z rozmysłem delikatne farby smutny wzrok muska i wiarą całuje wykąpała się zieleń i wróciły barwy

@Night_Rider ...ach gdyby tak można jednym małym palcem pozawijać loki zachmurzonej pannie i złotym promieniem sady zarumienić wykąpać się w rosie jak we wielkiej wannie ach gdyby tak łąka pokryta zielenią zamieniła się miejscem z granatu sukienką zerwałabym bukiet spadających gwiazd siejąc je po świecie rozmarzoną ręką...

@Anna_Maria_Blondynka to prawda, smutno...

@Waldemar_Talar_Talar dziękuję.

@WiJa wszystko zależy od sytuacji, dziękuję, że się zatrzymałeś.

@Marlett ... może nawet czymś w rodzaju pamiętnika...

@WiJa zastanawiam się na jakim miejscu jest peel :) druga zwrotka daje nadzieję, bo jeżeli peel jest dla kogoś ważny, czy to nie jest ogromna wartość?

@Marlett nie wiem, czy dobrze rozumiem, mam wrażenie, że peel zostawia kogoś z rozsądku. lubię Twoje delikatne pisanie Marlett.

tli się tylko... jak we śnie cmentarne cienie i wieczność pod górę jeszcze wczoraj wierzyłam w piekło zanikałeś z otwartymi oczami jakbyś chciał każdą sekundę teraz wnieść na drugą stronę patrzyłam na gasnącą godność próbę mojego bezsilnego człowieczeństwa widzę Ciebie snem nocą idę przywdziewając kolory grzechu bezmyślnie wypełniając zadanie życia bez Ciebie

@Waldemar_Talar_Talar taka miłość nie umiera, nawet jeżeli ludzie odchodzą... pozdrawiam :)

@Anna_Maria_Blondynka toć już wybaczyłam :) ale tekst zostaje!

@Marlett Marlett, zabawa słowem jak najbardziej :) fajnie Wam to wyszło :) pozdrowienia

@Jacek_Suchowicz wiersz został dedykowany. Mama raczej lubi rodzaj poezji opisowej, takiej właśnie odrobinę przegadanej. dziękuję za opinię i podpowiedź :)

@Waldemar_Talar_Talar to takie małe szczęście w jesieni życia Waldemarze :)

@Marlett dzięki Marlett :)