Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Andrzej_Wojnowski

Użytkownicy
  • Postów

    3 450
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Andrzej_Wojnowski

  1. Dzięki. Albo płynęliśmy tym samym Rejsem albo tą samą rzeką Pozdrawiam
  2. A jak myślisz. Kocham ironię ale tu. Wymiękam. Dziękuję i pozdrawiam.
  3. @Marek.zak1 Dzięki. Poprawiłem. Przy okazji znacznie więcej. Dziękuję i pozdrawiam @jan_komułzykant Dzięki. Pozdrawiam Nas nie dogoni. Wystarczy tylko pisać. Dziękuję i pozdrawiam
  4. A kto tłumaczył. Zakompleksieni, męscy szowiniści ? Pozdrawiam @Waldemar_Talar_Talar Zaraz trudny. Trudno to One kiedyś miały. Dziękuję i pozdrawiam Po to żeby Ją orać ? Pozdrawiam Wisi na krzyżu płacze nieudany projekt wcześniej dzwonił do Noego nie odbiera. Pozdrawiam
  5. Łatwo wcale nie było doskonale pamiętam byłem dzieckiem za oknem gra czerwona pandemia ona dużo zmieniła ta orkiestra nie polska ale musiała zostać trudne długie godziny przedreptane w kolejce sąsiad z przodu i z tyłu znanych twarzy jest więcej przysklepowa rodzina bez odstępów bez masek lecz z uśmiechem na twarzy półki brakiem świeciły podstawowych produktów ocet obok musztarda czasem kubański cukier w święta banan nadgniły łatwo wcale nie było ale jakoś się żyło dzisiaj szron kryje głowę media pieprzą - zaraza ale inna niż dawniej nie zabrania pomarzyć a ja czuję się gorzej nie wiem jak to się stało przecież było tak dobrze i coś się zesrało
  6. @dmnkgl Dominiku bardzo lubię Twoje komentarze ale tu Mam zdanie odrębne to nie kwestia gatunku tylko zrozumienia pokaż mi religię gdzie prosta samica publiczność zachwycać najważniejszy samiec Ona zawsze za nim Tego nic nie zmieni nawet wiatr pandemii
  7. Ja kocham kobiety. Kobieta była pierwsza. Ten bajer z żebrem to typowe działanie grupy trzymającej władzę. Teraz to chyba nazywa się fake news, parę tysięcy lat temu .... ? Nie skończę. Lepiej zrymować. Fajny temat. Dzięki. Pozdrawaim
  8. jak Hiob przyjmuje na klatę te dziewięć miesięcy potem rozchyli nogi da radę będzie dzielna będzie jak jej matka będzie jak jej babcia i będzie jak grzesznica Ewa proste zadanie namnażanie życie powstaje nikt nie zapyta czy ma już dosyć ona jest koszyk po to by nosić
  9. Marku mały problem. Te elity fundowały moim dziadkom wczasy na Kołymie, mimo że sto lat temu też coś robili dla tego kraju. Mam alergię na określenie "elita" - nie chodzi mi o aferę szczepionkową . Insurekcja kościuszkowska - szubienice pełne biskupów - też elita, arystokraci - targowica, Broniewski "Kłaniam się rosyjskiej rewolucjiczapką do ziemi,po polsku:radzieckiej sprawie,sprawie ludzkiej,robotnikom, chłopom i wojsku" Ważyk, Patrz, jak stoi uparta na rusztowaniach partia, rozpala się klasowa bitwa- nasza budowa. Niech wiedzą ludzie, komu rodzi się dom po domu, czy magnatom stalowym, wariatom atomowym, czy sobie i ludowi Warszawa się sposobi. Tuwim, Szymborska - jeszcze można znaleźć wiele pięknych wierszy. A kto do tego doprowadził ? - "na pewno nie Ci co pragnęli trochę głośniej zaśpiewać o sprawach które wszyscy znamy " Pozdrawiam PS Ta alergia to pewnie przez moje pochodzenie robotniczo-chłopskie.
  10. @Waldemar_Talar_Talar Dzięki Waldi. To nie polityka to tylko spojrzenie życie nam umyka tego się nie zmieni ale własne zdanie trudno mi ukrywać mnie już nie omami ta niesprawiedliwa Pozdrawiam
  11. Od czegoś trzeba zacząć. Poniżej mój siódmy tekst. Dziękuję i pozdrawiam PS. Nie dajmy się zwariować.
  12. Pytam ojca powiedz tato komunista demokratą czy nie można tak normalnie osuszyć czerwone bagno synu zrozum dziś tak trzeba chcesz zapukać do bram nieba najważniejsza jest tradycja kościół oraz opozycja oni dobrze poprowadzą jutro przejmą całą władzę to uczciwi patrioci spójrz jak szczere mają oczy mamy rok dziewięćdziesiąty nasz niepodległa Polska bratniej krwi już nie chce więcej daje szansę grubej kresce lat minęło całe dziesięć słyszę - w kraju coraz lepiej część ma wczasy na Kanarach a część nie ma nic do gara wilcze prawa transformacji już nie każdy je kolację ale ci co wcześniej mieli w nowych czasach nie zgłodnieli sekretarze - dziś prezesi kapitalizm nam przynieśli człowiek wtedy najważniejszy kiedy konto ich powiększy pytam ojca powiedz tato jest milenium co ty na to mamy w końcu dwutysięczny bezrobocie coraz większe upadają nam zakłady a rządzący dają rady bierzcie życie w swoje ręce praca jest w Irlandii w Niemczech brak ojcowskiej odpowiedzi dalej wierzy że nadejdzie czas takiego dobrobytu że przestanę ciągle pytać cóż przestałem - głupio wyszło dwie dekady - moja przyszłość nie zabarwia się różowo tato smutno kręci głową ale wcale go nie pytam jak tam Rzeczypospolita czemu wolno kraj się zmienia a u władzy mam złodzieja i afera za aferą nie ląduje nikt w więzieniu nie ma winnych nie ma kary sądy bronią ludzi władzy czasem kogoś tam odstrzelą ale bardzo ich niewielu bo Trybunał i Najwyższy szamba tego nie chcą czyścić lata mnożą mi pytania w końcu przyszła dobra zmiana ojca o nią nie zapytam biedak - wyciągnął kopyta szkoda trochę się zmieniło choć u góry jest jak było tylko teraz winny covid albo Leszek Balcerowicz A ja dalej nie rozumiem Że wciąż rządzą głupie chu...
  13. Tak to już bywa w życiu. Jaka róża taki cierń. Klasyk pisał: Życie to nie tylko kolorowa maskarada, Życie tym straszniejsze im piękniejsze jest, Wszystko przy nim blednie, Blednie przy nim sama śmierć! Dziękuję i pozdrawiam @Marek.zak1 Dzięki Marku. To ta zimowa aura za oknem. Pozdrawiam @Franek K Dzięki. Faktycznie - skróciłem. Czujny jesteś jak ważka. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam. @Radosław Dzięki. Pozdrawiam.
  14. a może jeszcze raz spróbujesz zapomnij że na głowie szron kolejny rok zacznij od nowa rozbujaj ciężki serca dzwon który od dawna słabo bije krótkie sylaby - słowa miłość to może być ostatnia próba może się udać rozumiem to nie takie proste ciernista droga wszędzie głóg za oknem jesień a nie wiosna a pesel pyta - będziesz mógł zatańczyć tango w lesie marzeń na przekór nieprzychylnych zdarzeń lecz jak poczujesz tą prawdziwą będzie Ci miło uczciwy los wciąż daje szansę w tej nieprzewidywalnej grze zaryzykujesz będzie jasno spasujesz dalej sam na krze ta rzeką życia będziesz płynął mówiąc że nic się nie zdarzyło czy tak naprawdę tego chcesz myślę że nie
  15. Jedni życie oddali inni dupę lizali. takie czasy górą masy Nie oceniam ludzi, Wiersz tak - OK.
  16. Wczoraj miałem niusa z Koszalina że tam jeszcze nie śpiewa zima pod Gdańskiem już zawitała w środę drugie odśnieżanie i pierwsza łopata złamana. Dziękuje i pozdrawiam
  17. I to się nazywa kompromis, pragmatyzm, związek jakiś czy jakoś tak. Trafnie. Pozdrawiam
  18. @Antoine W Dzięki za czytanie. Za oknem dalej pada - a tle glos Bajora. Jak ten śnieg pada Pozdrawiam @Franek K U mnie jeszcze odśnieżają. Dziękuję i pozdrawiam
  19. przyszłaś nagle nad ranem w śnieżnobiałej sukience las przed domem zbielony przemrożone ręce zasypany samochód kierowca zadziwiony ocieplenie klimatu śnieg spadł na Pomorzu garaż – las pajęczyny rzadko kiedy tam wjeżdżam ciągle łagodna zima śnieżnej nie pamiętam dzisiaj szok niespodzianka góra się pomyliła najzimniejsza z pór roku jak feniks ożyła ogólna konsternacja znów zimowe opony pogodynka skłamała jestem zaskoczony ale wierzę w tradycję te cztery pory roku pomogą znaleźć światło w pandemicznym mroku
  20. Kwiaty zła – Charles’a Baudelaire’a ? Pozdrawiam
  21. świteźanka miała lepiej kiedyś woda była czysta teraz - pewnie nie zaprzeczysz brudna ale przezroczysta Fajne. Pozdrawiam
  22. Oczywista oczywistość. Coś w tym jest. Pozdrawiam
  23. Dziękuję, Sam jestem pełen sprzeczności. ale parafrazując klasyka najważniejsze jak kończysz Pozdrawiam @Anastazja Sokołowska Dziękuję za czytanie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...