Andrzej_Wojnowski

@Alicja_Wysocka Żadne czepialstwo. Po prostu nie lubisz jak sztuka cierpi. Spróbuję następnym razem poskromić moją wrodzoną bylejakość. Dziękuję i pozdrawiam Ten wiersz w komentarzu to z serii nigdy nie publikowanych (ewentualnie tylko dla przyjaciół). Miło mi , że Ci się podobał.

@Basia_Malic Dziękuję za poświęcony czas, ale kto powiedział, że czasu nie można cofnąć ? Dalej są windy . pozdr.

Wybacz Alicjo, chyba jestem za stary żeby pisać. Za późno zacząłem. Cóż mogę więcej powiedzieć. Cicho coraz ciszej Boję się tej ciszy Ciało chce spokoju Dusza dalej krzyczy Młodość kiedyś była Były ideały Z terminem ważności Niestety za małym Cicho coraz ciszej Mało już pamiętam To, czego szukałem Zginęło w odmętach Pragmatyzm zwyciężył Nie wiem czy tak chciałem Mogło być inaczej Mogło - ja się bałem Cicho coraz ciszej Szron na głowie rośnie Oddech coraz krótszy Nie marzę o wiośnie Lecz dusza uparcie Nocą przypomina Może czas to zmienić Spróbuj, powalczymy pozdr.

Przebój nie jest nowy. Zawsze tak to wygląda , bo większość to analfabeci i kupią tylko taką formę. Uroki demokracji większościowej. Trochę rażą mnie gramatyczne rymy, ale nie jestem poetą i nie mnie oceniać. Warte przeczytania. pozdr.

@Alicja_Wysocka No i jak Cię Alu nie lubić . Ładnie piszesz , pozytywnie komentujesz i dyskretnie wskazujesz błędu . Jeszcze raz pozdrawiam

@Alicja_Wysocka Dziękuję Alicjo . Zapamiętam. Ciepło pozdrawiam w oczekiwaniu na wiosnę . Zima nie jest moją wymarzoną porą roku .

@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję za poświęcony czas . Codziennie gubimy chwile , ale dlaczego też te najważniejsze. pozdr.

To było dawno , jestem szczęśliwy Na pewno dobry mój wybór był Wtedy nie była nasza godzina Rzadko powracam do tamtych chwil Gdy drzwi od windy się otworzyły Ty zapytałaś w górę czy w dół I to wyznanie prawie jak w kinie A ja unikam poważnych ról Zużyte słowa , też ich się bałem Bo są jak róża, piękna lecz rani Do dziś ich nigdy nie powiedziałem Choć między nimi tyle przestrzeni Wybrałem schody i szybko zbiegłem Bałem się ognia co już mnie trawił Nie obejrzałem się też za siebie Chciałem go szybko na zawsze zgasić Niewielka iskra w sercu została Trudno ją zgubić , wśród innych twarzy Niestety wszystkim coś brakowało Dlatego czasem po nocach marzę Cofnięty zegar , nasze spotkanie Czuję jak wtedy tę noc namiętną Ta stara winda , twoje pytanie Dlaczego wciskam ostatnie piętro?

Jak na mój prosty umysł , zbyt zawiłe , ale przeczytałem i nie żałuję pozdr.

Pierwsza zwrotka bardzo mi się spodobała, druga mniej. pozdr.

Dzięki Waldku za przeczytanie i komentarz. Szkoda , że Ci nie smakuje , ale są różne kuchnie , jedni lubią dania na słodko , inni na ostro , itp. kwestia podniebienia. Moja znajomość religii może i nie jest za duża , ale będę się trzymał wersji przyleciał. Księga Ezechiela . Nie chodzi mi o rozdział 25 wers 17 wykorzystany bardzo ciekawie w filmie Pulp Fiction , ale o boży rydwan zwany też rydwanem Jahwe. Zakładam , że w przypadku podobnego przyjścia Jezusa Bóg Ojciec użyczy synowi swą wypasioną brykę. Stąd przyleciał. pozdr.

Przyleciał Chrystus na ziemię Oczy mruży zdziwiony Bo nikt go nie zauważył Tłum nie bije pokłony Lat dwa tysiące minęły Kiedy był tu ostatnio Wspomnienia są nieprzyjemne Boga ukrzyżowany Chodzi od domu do domu Chce słowo boże głosić Ale drzwi nikt nie otwiera Nie chce mu spojrzeć w oczy Wciąż pyta przez domofony Chciałbyś abym cię zbawił A każdy mu odpowiada Po co, już wszystko mamy Śmieją się z niego przechodnie Palmami nikt go nie wita Raz tylko go zapytała Smutna pijana kobieta Zmęczonym głosem wypluła Słowa, co bardzo go ranią Może masz miłość w promocji Kupię jak sprzedasz tanio Rozejrzał się Jezus w koło Ludzi na świecie przybyło Lecz trudno spotkać człowieka Czyli jest tak jak było

Trochę szacunku dla Jezusa. Hymny typu chwalmy Pana też powinny spełniać jakieś kryteria. A to czyta się fatalnie , a zaśpiewać ? pozdr.

Jestem pod wrażeniem tematów , które poruszasz , a co do formy. Może Alicja ma rację. Może to ta z krainy czarów. Na pewno nie da Ci nigdy czarnej polewki , bo nie cierpi gotować , ale jej desery poetycki są smakowite. pozdr.

Cóż skomentuję niezłe danie Liryczny rosół z makaronem Przepis skrócony, ale smaczny Czy tylko tak potrafią one Nakarmić słowem obietnicą Oni to jest gatunek prosty Są łatwowierni i naiwni Dla nich z przeszłością spalą mosty I czy wiersz jedzą czy też rosół Zawsze w amoku konsumpcyjnym Będą się pławić otępiali Nie myśląc wcale o tych innych

@Lilka_Laszczyk Dziękuję . Mam nadzieję , że jest ten zaczyn i kiedyś coś z niego wyrośnie. pozdrawiam

@bess_enger Dziękuję za wskazówki dotyczące terapii , może kiedyś skorzystam . Jedni "lulają piksele" , inni piszą o tym co ich wkurwia . Pewnie czekają na innych mesjaszy . pozdr.

@Waldemar_Talar_Talar Dzięki za przeczytanie i komentarz , ale "wiersz" nie jest samobójczy. Żyjemy w ciekawych czasach i mamy o czym pisać , gdyby było inaczej i faktycznie mielibyśmy raj na ziemi ( ten konsumpcyjny , bo chyba do tego zmierzamy ) to co nam by zostało. Pisanie rymowanych reklam i poematy chwalące władzę , która nam ten dobrobyt zapewnia . pozdr.

Rozumiem , że nie jest to wiersz tylko poradnik . Czekam na następne wskazówki.np: jak powinien się modlić : emeryt , beneficjent 500+ ( pewnie o 1000+) , gej , kominiarz , prostytutka , ksiądz itp. Jestem pod wrażeniem - idź tą drogą. pozdr.

Dlaczego dziś szczerze się nikt nie uśmiecha Czy wszyscy są nieszczęśliwi Dlaczego w tym kraju wciąż smutek panuje Czy ludzie tutaj są inni Dlaczego wciąż patos i martyrologia Wokół nas się rozrasta I rośnie, wciąż rośnie jak polna tarnina I kurwa mą duszę wciąż kłuje Dlaczego co ranek twarz w lustro wpatrzona Nadziei w oczach nie widzi Dlaczego marzenia wrzucamy do kosza I to nikogo nie dziwi Dlaczego wciąż myślę, że nic się nie zmieni I szarą przyszłość maluję I szukam, i szukam, choć sam nie wiem, czego Bo czegoś mi kurwa brakuje Dlaczego nie wierzę, że trafię do nieba I będę zbawiony żył wiecznie Dlaczego wciąż pytam i chcę odpowiedzi Choć bez niej żył będę bezpieczniej Dlaczego nocami wciąż śnię o miłości Choć nie wiem jak ona smakuje I głośno powtarzam, w duszy powtarzam Ja kurwa tu nie pasuję

Rozumiem Waldemarze , że tęsknisz za wiosną , no bo przy tej pogodzie to One są tak zakryte ,że tylko zostaje nam wyobraźnia . Ale mimo wszystko ciesz się że nie mieszkasz w krajach islamskich , są ubrane jak mumie i co wtedy. Rozumiem Ciebie , jestem analogowy i uważam , że kobieta jest ósmym cudem świata . Wymiary nieistotne - budowla doskonała. pozdrawiam

@Waldemar_Talar_Talar Żaden żal , nic osobistego . Po prostu ćwiczę warsztat , a on jest w moim przypadku niestety jeszcze bardzo niedoskonały . Dlatego szukam wsparcia u klasyków. Ciągle jestem pod wrażeniem spektaklu "Tuwim dla dorosłych " , stąd ten tekst. Polecam , a na pewno https://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths. Osobiście wolę wersję tego utworu w wykonaniu "Bez Jacka" https://www.youtube.com/watch?v=IqvmOsmwd5g - flet prawie jak Ian Anderson z Jethro Tull pozdr.

@Bronisław_Muszyński Masz rację , braki są widoczne . Pewnie kiedyś to poprawię. To tzw. tekst z rękawa ( jak zresztą większość tego co napisałem). Siadam , piszę , rzadko sprawdzam , czasami zamieszczam na forum i zapominam . Jutro nowe dzień i nowe pomysły. Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas

Prorocze chyba niestety. ale czy będzie to jeszcze poezja czy tylko bełkot chorej poprawności lewackie idee jak trąd pożerają ostatnie tkanki twórczej wolności pozdrawiam

@Waldemar_Talar_Talar Ambitne przesłanie. Przekaz bardzo mi się podoba. pozdr.